Śpij Elfiku [*] ;( / Irenka w DT :) szukamy domu!!!

[biamila]

Jedno jest pewne ! Matahari na brak rozrywki nie możesz narzekać a to fochy strzela Ircia ,a to za moment Ircia chce się bawić,a to już Ircia nie chce się bawić i prycha zachowawczo......no urwanie głowy z tą księżniczką

[biamila]

księżniczka Ircia do góry hop!

[Matahari]

oj tak... księżniczka... ale urocza... znowu obrażona... kolacja nie pasowała...

[biamila]

Matahari ,czyżby w twoim magicznym domu zagościła jeszcze jedna kocia panieneczka????

[genowefa]

oj tak... księżniczka... ale urocza... znowu obrażona... kolacja nie pasowała...

Ja mam tak co wieczór, księżniczki poskubią i odchodzą ale później znika - w przedziale: od wszytstko do tylko trochę. Tymczasy z początku jedzą wszytstko, ale później przestawiają się na tryb "księżniczkowy"

[BAJKA-BB]

Tak ,cały czas o niej myślę i mam ją tuż ,tuż przy serduchu,jest tylko jedno ale .....czy Irusia zaaklimatyzowałaby się w domku gdzie jest suńka????

Zapytałabym inaczej - czy suńka zaaklimatyzuje sięw domu gdzie jest Ircia A poważnie to sądzę, że nie będzie problemu. Myśl Biamila, myśl...

[Matahari]

tak biamila... jest jeszcze jedna panienka na tymczasie z wiktem i opierunkiem... na razie w łazience, ale jutro z maluchami jedziemy do weta i zamieszka obok nich... panna Dziunia z Olsztyna śłiczna trikolorka... jest po sterylce i na razie nie można jej szczepić na kk, pewnie w połowie lipca będzie to zrobione...

myśl biamila... Irenka robi się coraz ładniejsza... i przestaje straszyć rezydentki, które i tak nic sobie z jej straszenia nie robią...

[BAJKA-BB]

(...) Znowu się rozliczę: (...) Saldo na dzień dzisiejszy: 82 zl

Poza tym na koncie Vivy jest dla Irci 54,00 zł., a w najbliższym czasie jeszcze trochę wpłynie - Ibe na bazarku podała konto Vivy i skończyło się kilka aukcji na Allegro. Tiris jak pieniążki będą potrzebne poproszę o priva.

[biamila]

Po pierwsze ogłaszam,że Matahari jest już nie tylko aniołem ale super aniołem jej serducho jest ogromnych rozmiarów !po drugie wierzcie mi dziewczyny,iż ciągle liczę,że Iruśkę wypatrzy jakiś lepszy domek,tzn. taki gdzie nie będzie suniek ,gdzie będzie sobie jedynaczką bez stresu,po trzecie chciałam dodać co do książęcych zwyczajów,że mój Gruś na początku też nie marudził ,a teraz ma taką zasadę,że najbardziej smakuje mu to jedzonko,które się kończy ,a te którego stoi paka 2kg to już nie bardzo ,ale co robić ,to jest nasz pieszczoch i ma swoje prawa ,w zasadzie 'gwiazdorzy"okrutnie w przeciwieństwie do Scarlesi (rasowej mojej springerki) ana szamie to co jej Beciunia da..dobry susiek z niej

[PrzemekK]

Tak się wtrącę, bo mam świeżutkie zdjęcie Irenki (niestety tylko jedno)



Ircia jest ślicznym kotem, fakt, że na razie trochę nieufnym, ale da się pogłaskać, nie bije ani nie fuka na obcych ludzi. Matahari zrobi z niej jeszcze miziaka, jak już się dziewczyna podleczy.

Kciuki i pozdrowionka dla Irenki

[Matahari]

Irence futerko zaczyna błyszczeć... robi się mieciutkie... już mniej widać ten łysy placek na ogonie...

wczoraj wieczorem zrobiłam sobie łóżko... poszłam po coś do kuchni... wracam... a na pościeli rozłożona Irenka... łaskawie pomruczała przy mizianiu, ale jak się polożyłam to jej się nie spodobało... fuknęła niezadowolona i zwiała...

[Tiris]

(...) Znowu się rozliczę: (...) Saldo na dzień dzisiejszy: 82 zl

Poza tym na koncie Vivy jest dla Irci 54,00 zł., a w najbliższym czasie jeszcze trochę wpłynie - Ibe na bazarku podała konto Vivy i skończyło się kilka aukcji na Allegro. Tiris jak pieniążki będą potrzebne poproszę o priva.

jak tylko będzie coś potrzebne odezwę sie.Narazie ircia ma jedzonko i wet nie jest potrzebny (odpukac)

[Tiris]

oj tak... księżniczka... ale urocza... znowu obrażona... kolacja nie pasowała...

Ja mam tak co wieczór, księżniczki poskubią i odchodzą ale później znika - w przedziale: od wszytstko do tylko trochę. Tymczasy z początku jedzą wszytstko, ale później przestawiają się na tryb "księżniczkowy"

Tryb księżniczkowy rulezz....

ja tez mam taką jedną...jak nie zje kolacji na czas to reszta jej wyżre i potem zostaje tylko suche...

[biamila]

Dziś mamy straszny dzień ,dowiedzieliśmy się ,że jedna z naszych ulubienic sopockich zginęła w piątek pod kołami samochodu strasznie się czujemy...jeszcze w piątek ją odrobaczaliśmy.....w sobotę jej nie było ,w niedzielę też ..i dziś taka wiadomość ,no wyć się chce !!! ona kochała cały świat!!!!i już jej nie ma ,miała na imię "Wojowniczka" bo jak biegła w naszą stronę to coś takiego dziwnego robiła z wąsami .....powiem wam jedno,że nie możemy sobie darować,że jej nie zabraliśmy ,ale ona trzymała się z siostrą "Czekoladką"a dwóch kotek nie mogliśmy wziązć....warunki mają tam w miarę dobre ,bo mają pomieszczenie w domu u takiej pani my je dokarmiamy ona daje dach nad głową...,teraz została "Czekoladka" choć jest w grupie około 8 kotów to widać,że nie jest szczęśliwa ,nie ma już swojej siostrzyczki.. przepraszam,że tu o tym piszę ale chciałam Wam opowiedzieć o wspaniałej kotce,której już nie ma ...

[Tiris]

biamila bardzo mi przykro...ale co tu mowic...taki los czeka czasem wychodzące i dzikie koty... szkoda futerka...