To wraca...

Parę dni temu znalazłam rzyga z wody i kłaków...cięzko powiedziec które kociszcze oprócz tego, że napewno nie Makusia bo ona zawsze śpiewa przed...Tośka nigdy nie wymiotowała...wczoraj Diluś jak zwykle zwrócił mieszankę suchego i mokrego, dziś także...Oczywiście jak zwykle kot czuje się kwitnąco ...Zastanawiam się nad testami na helico...przeciez te nawracające stany zapalne nie biorą się z niczego...buuu...
Czy ktoś wie czy labokin robi te badania z krwi???
Czy ktoś wie co oznacza symbol przy owym badaniu: S/0,5 ml???