Krople dr Bacha - czyli o tym jak pomóc kociej psychice

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 20, 2007 8:26

przeczytałam z 10 stron, wiecej nie dałam rady tak mnie głowa bolała
chyba taki wczoraj był dzien, ze mnie mega zwatpienie ogarneło :(
wiemy ze krople działają w relacji "koty-my", w relacji"Furkot-Tri" widac słabe efekty dopiero
wiem, co koty przeszły, przeczekamy... tylko serce boli patrzec na malutką jak kładzie uszki po sobie, prycha i warczy na F
no, ale kotow juz nie izolujemy wcale, trudno ;)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pon sty 22, 2007 17:28

agacior_ek pisze:Mam nadzieję, że do spektakularnych sukcesów dołączą niedlugo moje kociska, mokkuniowa Bunia i xandrowe duo :)
Czego sobie i dziewczynom z całego serca życzę.


Dziękuję agacior_ek :) i podpisuję się pod tym obiema rękami :D

A co do kuracji - mieliśmy 4 dni przerwy. Musieliśmy oboje wyjechać, kotami zajmowali się rodzice TŻta, ale jak wiecie Bunia wtedy mieszka za kuchenką więc podawanie kropli nie wchodziło w grę, żeby jej nie stresować jeszcze bardziej. Wcześniej mailowo jeszcze upewniłam się u Pani Wandy, że jak najbardziej przerwa może być, że nie pogorszy to niczego i nie będzie regresu. Ale od jutra wznawiamy kurację :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sty 26, 2007 7:05

Kopiuję post z naszego wątku, bo chcielibyśmy pochwalić się sukcesikiem :D

mokkunia pisze:Słuchajcie szok 8O 8O 8O Nie wierzę własnym oczom!
:balony: Bunia śpi z Leośkiem w jednym legowisku! :balony:
Przytulone misiaczki. I naprawdę śpią, pozy wyluzowane. I ona sama do niego weszła!

Siedzę sobie przy kompie, Bunia najpierw standardowo z pół godziny siedziała u mnie na kolanach i kazała się miziać, potem poszła na parapet w kąciku się położyć. Za jakiś czas wstała i przywędrowała do legowiska w którym leżał Leoś i siadła. Zamarłam - pomyślałam, że zaraz będzie jatka. Nawet ręce przygotowałam, bo bałam się, że jak Leoś zacznie ją bić, ona się cofnie i spadnie z parapetu. Ale była cisza. Miny koty miały nietęgie.
Obrazek
Obrazek
Data nieustawiona jest, bo biegłam po ładującą się baterię, żeby jak najszybciej włożyć ją do aparatu i pstrykać, żeby TŻ jak rano z dyżuru wróci mógł zobaczyć.

Potem Leoś zaczął się układać, Bunia przyglądała mu się.
Obrazek

Aż w końcu sama zaczęła się układać wygodnie przy Leośku
Obrazek

A teraz śpią tak :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Kiedyś Leoś z Bunią tak spali...
A teraz, odkąd zaczęły się problemy między nimi, to zdarzyło się pierwszy raz. I Bunia śpi naprawdę wyluzowana. Nawet jak Leoś się powierci (ciasno grubaskowi ogromnemu) ona nie ucieka, nie boi się, za chwilę znowu zasypia. Nie mogę uwierzyć, tak bardzo się cieszę...

:balony: Powiem jedno - krople Bacha wymiatają :!: :lol: :balony:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sty 26, 2007 7:10

zazdroszcze, ale i sie ciesze ogromnie
u nas bez zmian :(
koty przechodzą same siebie, jesli chodzi o nas... ale one...
P.Wanda napisała, ze widac to jeszcze nie ich czas :( , mam nie przerywac kuracji
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Sob sty 27, 2007 8:15

xandra, a ile już czasu podajesz kotom krople?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sty 28, 2007 18:51

w ten czwartek bedzie miesiac...
bywa roznie...
wczoraj były dziewczyny u mnie, koty dały sie wygłaskac na wszystkie strony, były takie figury ze 8) :lol: ale F raz tak T pogonił, ze sie mala az schowała do pudła...

no, ale nic - wklejam dzisiejsze zdjecie ;)
rokuje dobrze, ale takich fotek to mam w telefonie pełno :( , dla kontrastu zrobie kiedyś jak mała sie boi :(

oby tak juz zostało:
Obrazek

taaa, kupiłam sobie dzis nowe spodnie... ;)
Obrazek
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Nie sty 28, 2007 18:57

Xandra, na tych fotkach to sama miłość jest :1luvu: Trzymam kciuki, żeby było tak zawsze albo i jeszcze lepiej :)
Gratuluję Wam :!:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sty 28, 2007 19:06

Takie fotki to sama słodycz...one bardzo dobrze rokują :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie sty 28, 2007 19:50

ehhh :( :( :(
az mi serce krwawi gdy one sie leją :(
albo, gdy F podchodzi do T, on sie chce bawic a ona aż sie kuli w sobie ze strachu :cry:

no, ale fotki sa i takie ;) :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

jakos dwa tygodnie temu robione...

ps - no i przed sekundą było juz syczenie...
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Nie sty 28, 2007 20:15

Jak widzę takie fotki, to mam wrażenie, że to syczenie jest po prostu elementem zabawy? Nie jest tak? Moje sie kochają, przytulają, myją się, ale jak Sonia ściśnie Otisa za ucho to on aż wyje z bólu, kładzie uszy po sobie i ... nie wygląda to dobrze, ale...i w dobranym małżeństwie bywają kłótnie :wink: Może to już tak zawsze będzie...skoro potrafią razem spać...wiesz, to czasami jest marzenie nie do spełnienia...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie sty 28, 2007 20:24

nie, to jest syczenie z wąskimi oczami i połozonymi uszami :(
buczenie tez... ja chce zeby sie tylko tolerowały... :(
najwyzej zmienimy skład kropli, juz na inne zachowania
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro sty 31, 2007 21:51

były dzis buziaczki ;)
no, ale Tri ma od wczoraj rujke i kocha cały swiat ;)
w kazdym razie wylizała F buzie a on jej uszy
piekny widok :love: ehhh
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro sty 31, 2007 22:02

Jak Sonia miała rujkę to też kochała cały świat łącznie z naszym łożkiem :evil: ale może tak bedzie, że jej już zostanie...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro lut 07, 2007 10:41

przeczytalam cały watek i wczoraj napisałam do p. Wandy - dzisiaj wysyła kropelki dla mojej Nusi, która od trzech tygodni ma potworna depresję po pojawieniu się drugiego kota w domu. Mam nadzieje, ze pomogą.

becia_leszno

 
Posty: 4
Od: Pon lut 05, 2007 13:50
Lokalizacja: Leszno (Wlkp.)

Post » Śro lut 07, 2007 14:30

a u nas bez zmian wiekszych :(
wystarczy ze F spojrzy na T a ona syczy, warczy i ucieka za szafę
a, z drugiej strony - mizianeczki, traktorki i brzuszki do głaskania i całowania, u obu...
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Wix101 i 133 gości