Strona o zabezpieczeniach okien, balkonów i ogrodów.

[Bolkowa]

Swego czasu "wychodziłam" na balkon z Bolkiem - był na smyczy (przywiązywałam ja do balustrady) i w szelkach. Ja siadałam sobie na krzesełku oparta o balustradę i pilnowałam. Któregoś dnia postanowił wrócić do domu przez okno (balkon to loggia) Na tych szelkach w domu pod parapetem zawisł (nie starczyło smyczy na lądowanie na podłodze), powisiał i wreszcie z nich się wyrwał. Gdyby to był skok przez balustradę to bym go straciła. Wszystko trwało bardzo krótko.
Balkon mam osiatkowany siatka rybacka i mam święty spokój. Teraz pilnuje tylko by w chłodne dni kory na nim za długo nie siedziały a w ciepłe, by miały możliwość schowania się w każdej chwili w domu.

[Zeevah]

No niestety na razie nie mam możliwości zrobić nic więcej, może później mi się uda.

[boniantos]

ok Zeevah - chodzi o to, że jest jedna podstawowa zasada - nie ma w pełni zabezpieczonego balkonu - nie ma korzystania z niego. Niestety, inaczej naraża się zwierzaka. Nie da się upilnować. Jak mu otworzysz zabezpieczone okno i poleży w słonku na parapecie - to bardzo dużo. Dla Was też, bo możecie wywietrzyć spokojnie mieszkanie. Uważaj też - i nie otwieraj okna uchylnie. Koniecznie uczul rodzinę!

[mario75]

ależ przecież na normalnie i uchylnie otwierane okana są skuteczne patenty, więc dlaczego by zaniechać otwierania okien?

[boniantos]

jeżeli jest zabezpieczone specjalnie to tak, z opisu wynikało, że są/będą założone tylko siatki. Ja takich zabezpieczeń nie mam i też nie uchylam.

[Evelka04]

Kochani poszukuję pilnie fachowca, który zabezpieczyłby balkon we Wrocławiu.Siatkę rybacką mam już zakupioną,pozostał montaż.Proszę o pomoc i z góry dziękuję za wszelkie informacje.

[mejflajek]

Kochani, mam pytanie: Co sądzicie o takiej mocniejszej moskitierze, mianowicie zrobionej z cienkich, stalowych drucików?
O, plus minus taka:
http://www.rollcutter.pl/images/moskiti ... tiera2.jpg
Za tydzień przychodzi do mnie kitka, chcę jej zabezpieczyć życie, a tylko na taką siatkę właściciel kamienicy mi się zgadza (nie wolno wiercić w futrynie) :/

[mejflajek]

Kochani, mam pytanie: Co sądzicie o takiej mocniejszej moskitierze, mianowicie zrobionej z cienkich, stalowych drucików?
O, plus minus taka:
http://www.rollcutter.pl/images/moskiti ... tiera2.jpg
Za tydzień przychodzi do mnie kitka, chcę jej zabezpieczyć życie, a tylko na taką siatkę właściciel kamienicy mi się zgadza (nie wolno wiercić w futrynie) :/

A, już zobaczyłam wcześniejsze wypowiedzi, głoopek ze mnie . Jest niezbyt mocna, a kitka jest prawdopodobnie dosyć wesoła (nie, nie chcę innego kota ), więc nie wiem, co robić... :/

[Amika6]

Kochani, mam pytanie: Co sądzicie o takiej mocniejszej moskitierze, mianowicie zrobionej z cienkich, stalowych drucików?
O, plus minus taka:
http://www.rollcutter.pl/images/moskiti ... tiera2.jpg
Za tydzień przychodzi do mnie kitka, chcę jej zabezpieczyć życie, a tylko na taką siatkę właściciel kamienicy mi się zgadza (nie wolno wiercić w futrynie) :/

Ja mam taką, ale na pionowych ramach zażyczyłam sobie wiecej tych blaszek mocujących (3 zamiast 1).
Koty mam duże 5,5 oraz 6,5 żywej wagi i moskitiery wytrzymują już drugi rok

[Basiag]

Te moskitiery nie są zbyt mocne.
Mam je jednak już 4 lata. Nie spełniają roli moskitiery, bo koty mi się po niej wspinają są już mocno podrapane i komary są w stanie się przecisnąć przez dziurki.
Dwie kotki są bardzo ruchliwe, mają niecałe 4 kg, ale moskitiera to wytrzymuje.

Ale otwieram okno tylko pod nadzorem. Nie odważyłabym się wyjść z domu i zostawić otwarte.

Ale latem śpię przy otwartych oknach i nic złego się nie działo (mam nadzieję, że to nie lekkomyślność z mojej strony).

[mejflajek]

Dziękuję wszystkim Pojadę jeszcze jutro do największego zoologicznego w okolicy i wypytam tam, jakie są możliwości - jak nie ma lepszej, to montuję tę konstrukcję... I też poproszę o trochę więcej blaszek ^^"

[mario75]

Widziałem takowe moskitiery i szczerze mówiąc jestem przekonany, że dla aktywnego kota to żadne zabezpieczenie(nadają się co najwyżej dla owadów, i ptaków). Taka moskitiera nie zatrzyma dorosłego kota wskakującego na nią z rozpędu, to słaba konstrukcja. Przy kotach spokojnych, ułożonych można się ostatecznie pokusić o zamontowanie - wielkim plusem tych siatek jest to, że robactwo nie będzie wlatywać do domu.

[PumaIM]

No, zdecydowanie to musi być siatka na tyle mocna, żeby wytrzymała nawet i 5-6 kilo rozpędzonego, wskakującego na nią pazurami, zawieszającego się na niej futra Może "próba wytrzymałościowa" powinna polegać na przywieszeniu na niej na haczykach odpowiedniego ciężarka i mocnym szarpnięciu

[Basiag]

chcę wyszkolić człowieka z okolic Poznania w montowaniu siatek, być może już pod koniec kwietnia będzie działał w Poznaniu.

Człowiek jeszcze nie przeszkolony?

[amark]

Witam

Od wczoraj jestem posiadaczką większego mieszkania za sprawą zabudowy balkonu. Firma montująca, za moją prośbą, zainstalowała mi dodatkowe okno z moskitierą, która miała być odporna na pazurki kotki. Wcześniej miałam w oknach zwykłe moskitiery, ale jak zapewne wiecie, nie spełniają one wymogów. Pozwalałam kotce na stanie w oknie tylko w mojej obecności, kilka razy zdarzyło jej się "przejechać" pazurami po siatce. Nie przerwała jej, tylko zrobiła większe dziurki, które mogłam bez trudu przesunąć na swoje miejsce.

Nowa siatka (wygląda jak druciana) nie spełnia jednak w ogóle wymogów. Kotka wspięła się pazurkami i od razu przerwała druciki. Jest więc gorzej, niż przy zwykłej. W poniedziałek będę dzwonić do firmy montującej żeby albo zmienili na taką, która jest faktycznie bezpieczna dla kota, albo żeby zwrócili pieniądze (400 zł to dość dużo jak na taki szajs).

Mam zatem pytanie z jakiego materiału powinna być siatka? Nie musi to być moskitiera, ważne, żeby kicia nie miała możliwości wyskoczenia przez okno. Czy ze stali? Czy znacie firmę, która w miarę tanio i porządnie wykonuje takie usługi w Warszawie? Ja znalazłam tylko stronę www.osiatkowania.pl. Czy ktoś u nich robił?

Zależy mi na tym aby z zupełnym spokojem wypuścić małą na balkon i mieć pewność, że może się wspinać, drapać ile wlezie i nic jej się nie stanie. Póki co ze względów bezpieczeństwa, okna na balkonie są zamknięte.

Pozdrawiam