A Kacper i tak swoje!
Dzisiaj zaczął pokasływać.
Ale apetycik duży, wszystko niby dobrze a tu masz...
Wyniki wczorajsze wstawi Ziemowit póżniej.
Jak widać są bardzo niestabilne, może to normalne?
Dobrze,że płytki wzrosły.(bo się bałam najgorszego).
Tak na oko niby lepiej, nawet jak miauczy to go słychać, a był już taki okres,że tylko buzię bezgłośnie otwierał.
Tak bym chciała aby się wreszcie te wyniki poprawiły .
Dziękujemy za kciuki!
Pozdrawiamy.
I powiem mu jutro,że jest ciągnięty..