Tytek Kot Nad Koty. 5 tymczasów szuka domu !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 17, 2016 19:13 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Dziś minęło 7 lat jak Grześ umarł .
Nie czułam się na siłach i nie poszłam na cmentarz ,jutro polecę.
Wydawało mi się że dnia nie przeżyję ,że nie dam rady ,że wszystko się skończyło.
A to już 7 lat.

Pamiętam jak Kropka była do adopcji ,a On wydzwaniał do mnie jako ten chętny co ma najlepszy domek na świecie...Kropeczka jest ,Jego nie ma.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2016 19:24 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Kochana Moja tulaka przesyłam ...
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35300
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto maja 17, 2016 19:30 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Przytulam :201481
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto maja 17, 2016 21:40 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

:201428 :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro maja 18, 2016 4:10 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

dorcia44 pisze:Dziś minęło 7 lat jak Grześ umarł .
Nie czułam się na siłach i nie poszłam na cmentarz ,jutro polecę.
Wydawało mi się że dnia nie przeżyję ,że nie dam rady ,że wszystko się skończyło.
A to już 7 lat.

Pamiętam jak Kropka była do adopcji ,a On wydzwaniał do mnie jako ten chętny co ma najlepszy domek na świecie...Kropeczka jest ,Jego nie ma.


Odchodzą...Odchodzą wszyscy ale my zauważamy bardziej brak TYCH co nas kochali...
Czas...Czas nie goi ran; czas przybliża nas do NICH...
ONI czekają ...a my jesteśmy wciąż w drodze...

Dorotko :201428
ObrazekObrazek

isiaja

 
Posty: 1215
Od: Śro gru 28, 2011 13:36
Lokalizacja: wieś centralnie położona

Post » Śro maja 18, 2016 5:15 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Przytulić tylko wirtualnie mogę
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 18, 2016 9:41 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

['] dla śp. Grzesia.
Ciebie Dorotko ściskam mocno.
Bardzo mnie niepokoi ten Twój stan. Masz jakieś przypuszczenia,
co to może być lub z czego wynika?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro maja 18, 2016 9:50 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Pamiętam wszystko ,minuta po minucie .
Pamiętam jak Darek wysłał mi sms że Grzegorz dziś lepiej ,uśmiechnął się .
Kiedy ja dotarłam, drzwi do sali zamknięte,ten łomot serca,ta suchość w ustach ,ten obezwładniając lęk..spóźniłam się kilkanaście minut .
Był sam .
Mówią że dobrze się stało ,walczył ze śmiercią ,walczył z brakiem powietrza..
Ja w tym czasie byłam w sklepiku ,kupowałam sobie picie ,jedzenie ,nie musiałam ,a jednak.
Ostatnio śniło mi się że leży przytulony do mnie,to było takie realne.


Tyle nas było ,została garsteczka .
Dziękuję ze jesteście.Bardzo Wam dziękuję.

isiaja pisze:
dorcia44 pisze:Dziś minęło 7 lat jak Grześ umarł .
Nie czułam się na siłach i nie poszłam na cmentarz ,jutro polecę.
Wydawało mi się że dnia nie przeżyję ,że nie dam rady ,że wszystko się skończyło.
A to już 7 lat.

Pamiętam jak Kropka była do adopcji ,a On wydzwaniał do mnie jako ten chętny co ma najlepszy domek na świecie...Kropeczka jest ,Jego nie ma.


Odchodzą...Odchodzą wszyscy ale my zauważamy bardziej brak TYCH co nas kochali...
Czas...Czas nie goi ran; czas przybliża nas do NICH...
ONI czekają ...a my jesteśmy wciąż w drodze...

Dorotko :201428
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 18, 2016 10:00 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Dorciu, Twój mąż nie chciałby, żebyś Ty cały czas, który Ci pozostał, była nieszczęśliwa.
Żyj pełną piersią, żebyś mu mogła kiedyś o tym opowiedzieć. Postanów sobie, że będziesz szczęśliwa. Bo to jest w Tobie. Ciesz się życiem. Na przekór wszystkiemu. Zamknij drzwi z napisem "duchy przeszłości" i korzystaj z własnego czasu. Który jest ograniczony. A Ty masz dla kogo żyć. Masz syna, który wyrósł na porządnego człowieka, masz wnuczkę, masz wiernych przyjaciół. Nie jesteś sama. Ciesz się drobiazgami. Bo jakie by to nasze życie nie było parszywe, to jest jest jedyne, jakie mamy. Powtórki nie będzie. Trzymaj się. :ok: I dbaj o zdrowie.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro maja 18, 2016 17:22 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Na cmentarzu nie było nikogo,zapomniani przez wszystkich ,czemu?
Pamięć ludzka jest ulotna.


Czuję się jak się czuje ,więc wsiadając na kozę mówię do Gada ,jak nie wrócę zapal mi światełko w ogródku .
Wróciłam,a Gad w drzwiach mnie wita słowami
Wróciłaś ,a ja szedłem światełko Ci zapalić :twisted:
:lol:
Wczoraj ,jadąc 194 ,była wręcz żenująca sytuacja.
Babka chciała kupić bilet ,ale nie miała tyle drobnych ,z grubszych wydać nie miał.
Autobus ludzi .
Brakowało Jej złotówkę :idea: wygrzebałam ,podałam.
Cisza jak makiem zasiał.
Ludzie ,to tylko złotówka ,a ta kobieta była przerażona że kanar Ją złapie.
ech.żeby tylko takie były problemy. :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 18, 2016 18:18 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Dorotko :1luvu:
przytulam Cię mocno, mocno ... ślę Ci same dobre myśli, nie smutaj ... proszę :1luvu:

Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 18, 2016 19:19 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Dziękuję Elu ,dziękuję Wam wszystkim.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 18, 2016 21:50 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro maja 18, 2016 21:53 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Mocno przytulam do serca :(
Miej serce i patrzaj sercem Obrazek
Wątek Kleosi :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=174883

Kukuczolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 117
Od: Śro maja 04, 2016 9:49
Lokalizacja: Rzeszów / Jarosław / Leżajsk

Post » Śro maja 18, 2016 23:08 Re: Tytek Kot Nad Koty KOCIAKI WYWIEZIONE DO AZYLU:(

Dorotko, strasznie mocno przytulam....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga_tka i 254 gości