Nieświąteczna norka Alienorka

[isabell36]

a u nas dzisiaj pięknie było - wiosna normalnie - koty się wygrzewały na słoneczku

dzięki dziewczyny i w imieniu swoim i w imieniu Samanty
my zawsze coś wymyślamy ze strojów, najwięcej zajęło mi wyszukanie tego wrzosowego spodu - ale lumpki są niezawodne

przerabiałam jeszcze kurtkę skórzaną do tego stroju:
https://www.google.pl/search?biw=1366&b ... kv-wn0BbpI
tak bedzie ubrany chłopak mojej córy

fajnie wyszła - muszę wam powiedzieć że dumna z niej jestem
mam nadzieję że dostanę zdjęcia

[klaudiafj]

Isabell36 Fajnie się masz, że umiesz sama wyczarować takie stroje piękne
Alienor no to faktycznie bez sensu z tym pokazem, żebyś miała wracać. Myślałam, że jesteś z centrum Katowic

[Alienor]

Pracuję w centrum Katowic, ale mieszkam na Zagórzu w Sosnowcu - jak wyjdę kawałek za blok, to mam przy dobrej pogodzie widok na lasy aż do Olkusza . A z drugiej strony miejsce jest dobrze skomunikowane - i do Katowic i do Dąbrowy łatwo dojechać.

Kochani, nie piszę, bo nic ciekawego się nie dzieje. Pogoda przełącza się dziś między zimą a wiosną non-stop, koty i Toper senne (on to jak zwykle w sumie) i ja z bólem głowy przez te zmiany ciśnienia. Po południu jak się przyłożyłam na chwilę pomiziać Rukię & Co, to obudziłam się 3 h później.

Fotki wysłałam (niektóre), mam nadzieję, że się spodobają. Do jutra.

[isabell36]

u nas dzisiaj po południu było ponad 13 stopni, teraz jest 4,5

[ilgatto]

Pomimo tego życzę pogodnych, chociaż duchem, Świąt Wielkanocnych.

[MB&Ofelia]

Wesołych Świąt życzy MB z Księżniczką Ofelią i Małą Czarną Carmen

[Alienor]

Wesołych Świat (bez względu na to jakie obchodzicie) życzę w imieniu wszystkich mieszkańców Norki

[Gabi79]

[isabell36]

WESOŁYCH ŚWIĄT KOCHANI

[Alienor]

Pada śnieg, pada śnieg, po kiego diabła?
Toperowi ostatnio dość często śnią się smutne/przykre rzeczy - przez sen dyszy i oddycha szybko. Pogłaskany budzi się gwałtownie i zasypia po chwili spokojnie. On w ogóle dużo śpi i nie jest zbyt zabawowym pieskiem - podrzucony pluszak leży spokojnie w jego legowisku, bez prób poszarpania czy innych takich. I zazdrosny jest o głaski tak jak o jedzenie - warczy, gdy w czasie gdy go głaszczę kot podejdzie się pomiziać. Nawet jak jest po drugiej stronie mnie. A przecież widzi tylko mniej-więcej i tylko na wprost.

[izka53]

Może właśnie dlatego....nie widzi, ale czuje zapach.

[Alienor]

Też bym tak myślała, gdyby nie to, że jak nie jest głaskany a koty przechodzą tuż koło niego (niespiesznie) to olewa je. Więc chyba to zazdrość.
Znów był ukochany i wylizany przez malutką radosną sunię z sąsiedniego bloku - ba, przyniosła mu nawet swoją piłeczkę, żeby się z nią bawił, ale Topcio nie rozumiał co ona od niego chce. Próby wciągnięcia do zabawy przyjmował z sympatią (ogonek) ale nie włączał się do zabawy ani nie próbował pocałować suni. Żadnych warków, żadnego szczekania, widać było, że gdy ona szczekała (ma wysoki głos) to Topek słyszy, ale mu nie odpowiada hałas. Suczki nie głaskałam, bo mogłyby być problemy - gdy pogłaskałam pekinkę Kitkę, którą nawet lubi, zawarczał na nią.

[Zyta Felicjańska]

[Alienor]

Żyjemy.
Zepsułam psa, tak jak wcześniej zepsułam Kotori i Rukię oraz Fionkę - sporo rzeczy jest jadalnych tylko z ręki. Teraz Toper też wymaga karmienia dopyszcznego. Nie powinnam mieć żadnych zwierząt, bo za dużo nerwów mnie to kosztuje... Bo im do łebków strzelają pomysły a ja szaleję z niepokoju, że może chore.

Aha, niedługo w Rudym Goblinie w Katowicach kolejne warsztaty hennowe z Cydą a 20ego czerwca Festiwal Kolorów w Katowicach . Już sie cieszę (na to drugie, bo brak umiejętności manualnych wyklucza mnie z warsztatów.

[Kinnia]

a co będzie na festiwalu? oprócz kolorów, oczywiście