Czarne Diabły Tasmańskie VIII - życie codzienne DT i śmierć

O ziołach?
Moich przeżyciach duchowych?
Kolorach zachodu słońca?
Jest tyle ciekawych tematów :twisted:

Tjaaaa ... i Ty sądzisz,że powyższe, są ciekawsze niż :catmilk:

futrzane opowieści ???

Nie rób jajuf :20145

__________ Jak tam dzisiaj kocie towarzystwo się miewa ? :aniolek:

Zawsze mnie to - cóż, chyba bawi, bo nie wiem, czy dziwi - u moich kotów. Otóż ogólnie rzecz biorąc to zgodnie ze sobą żyją, nie wychodzą poza sporadyczne syknięcie. Ale wystarczy, że jeden jakoś oberwie (od innego kota) albo ja udzielę jakiejś reprymendy, to od razu całe stado leci bić delikwenta.

Gatiko, a może reflektujesz na futrzaną kamizelkę

? Mam pewną elegancką ofertę

Koteczekanusi, owszem, histeria jest w stadzie zaraźliwa :roll:

, z 2 kotłujących się kotów momentalnie robi się kula śnieżna

Są tez koty bardziej podatne na histerię - np. Bandido :twisted:

Dzień mi trochę uciekł, ale mieliśmy dziś Bardzo Miłego Gościa :1luvu:

. Zidane się wieszał na ramieniu, Bandido wałkował po kolankach a nawet Babcia dała się obejrzeć

Fuuuczaną ? O tej porze roku ?

Chcesz mnie wykończyć ? :201416

Swoją drogą, kocham te fuczane kołderki, kocyki, no kocham jak nie wiem co :201432

W nocy, zawsze na sobie mam futerkowe kołderki :201461

Jak się miewają Ptysie i Klopsiki ? :lol:

Babuszka szaleje ? :ok:

Ptysie i Klopsiki zaległy na wyżynach drapaka, może dlatego, że było odkurzanie. Babcia też niezbyt zachwycona, ale łaskawie popiła świeżej wody i poszła na balkon :wink:

. Rozważam jakiś mini-drapaczek dla niej do wietrzenia futerka.
Dzisiaj, dzięki uprzejmości Wujka Piotra :1luvu:

w godzinach porannych Rudy oddał krew. Oddał też mocz i coś więcej, niestety, nie do labu tylko w transporterze :roll:

ale i tak było o niebo lepiej niż 2 lata temu :oops:

. Na wyniki badań czekamy, Pani dr zrobiła na biegu pomiar glukometrem i było 118 w stresie więc ... cukrzycy się nie spodziewamy, raczej coś z główką

.
Choć, odpukać nadal nic nie jest zasikane

Rudy, bidny . Nie dość,że oddał wszystko co mógł, to jeszcze narzekasz.... :201416

Chciałaś mniej, otrzymałaś więcej, no nie dogodzi :roll:

Futra fuczane, niech się wieczą, na świeżym powieczu :smokin:

Rudy biedny

. Krea 2,3

. Od ręki ma zalecone kroplówki - dziś nie poszło zbyt dobrze. Rzucał się, wyrywał ... mam nadzieję, że przywyknie, bo kosztem takiego stresu jak dziś, to ja go tymi kroplówkami zabiję zamiast podleczyć

.