GUCIO-JEDNO OCZKO URATOWANE ...W DS :)

dobrze że się udało :ok:

Tak naprawdę, to nie wiadomo czy to dziewczynka, czy chłopczyk i jakie ma oczka. Małe poszło spać, swatowa koty najpierw umieszcza w takim dużym wiklinowym koszu i zamyka, żeby się nie bały. Więc sobie tam śpi, a ona nie chce go na razie ruszać, jutro go obejrzy.
W każdym razie myślę, że mały rozkoszuje się ciepełkiem, nigdy tego nie miał. Jaka jestem szczęśliwa, że jest już w domu, bezpieczny i ma wreszcie ciepło, nie to co na działkach.

Jestem po rozmowie z Iwonką :oops:

brat lub siostrzyczka Gucia jeszcze tego nie wiemy - złapana dzis na działkach przez swatową Iwony jest juz u niej

ale niestety...oczka w gorszym stanie niz u Gucia :oops:

jedno oczko chyba wypłynęło podobno widac tylko czerwony oczodół...drugie zarastajace

najgorsze jest to ze swatowa powiedziała ze go w poniedzaiłek uśpi bo on domku nie znajdzie u niej byc nie moze :cry:

oczywiscie nie pozwolimy na to :!:

Iwonka idzie do szpitala ...nie wiem ...Karola nie mzoe juz kolejnego kotka wziasc do siebie...musze to jakos ogarnac ...co robic...

kotek jest bardzo wygłodzony ,chudy...jak pomysle ze przy tym -15 w takim stanie tam marznął :cry:

:(

co robić ? może zbiórkę :oops:

na weta

przeraża mnie ogrom kocich bied :crying:

przy -15 marznął, był sam nocami, błąkał się a jednak przeżył, ma wolę życia, chce żyć

musi go koniecznie obejrzec wet...natomiast nauczona doswiadczeniem nie dam oczek leczyc zwyklemu wetowi:(...musi go obejrzec okulista ..tymbarzdiej ze nie wiadomo czy to oczko wyplyneło czy tam sa czegos resztki....jutro beda zdjecia

nazrazie wiem tylko tyle

to może by już powili zakładać wątek ? :oops:

narzie musimy to ogarnac co z nim bedzie

...

na pewno nie pozwolimy zeby swatowa dała go do uśpienia ...i trzeba go jak najszy=bciej skonsultowac u okulisty nie u zadnego partacza...Magda jedzie z Łezka w srode moze by sie udało tez go zabrac musze z nia porozmawiac ..Iwonka teraz jest wyłączona ..idzie do szpiatala musi tez zadbac o siebie ma pod opieka kilkanascie futerek...

Aga, nie łam się :1luvu:

damy radę

Kto ma kontakt do swatowej Iwony?
Dajmy mu szansę, tydzień - dwa... Ja zrobię akcję na FB, zamieszczę na fanpage'u Kociej, może ktoś się zlituje, przecież została poruszona ziemia i niebo, żeby jej bratu naprawić oczy...

więc tak...
Iwonka rozmawiała ze swatową ...uspokoiła ją ze kotek na pewno domek znajdzie ...i ma go absolutnie nie usypiac...ma isc z nim do weta w poniedziałek porobic testy ...kontaktuje sie z Magda moze by go zabarła do Stefanowicza na konsultacje oczek. bo jedzie z Łezką ...a jak nie to ja pojade osobiscie

bardzo dobrze Aga

to może na tą wizytę chociaż jakąś małą zbiórkę zrobimy ?

Nie można uśpić maluszka który tyle przeszedł :!:

nie pozwólcie dziewczyny :!:

kasę na leczenie się jakoś uzbiera :ok:

jaga...nie ma takiej opcji...Iwona dzwoniła zapłakana bo tu problemy ze zdrowiem a tu szpital :oops:

jutro musi juz wszystko załatwiac ...a tu taka informacja ...

zajme sie tym ile moge...swatowa Iwony przerazona na poczatku najpiewr powiedziała ze chyba go trzeba bedzie uspic...ale teraz juz ochłonęla...pójdzie z nim w poniedziałek do lekarza

Iwona juz z nia rozmawiała ...

oczkami sie zajmiemy i domkiem tez

Iwonka!!!!!!!!!!!!!!!! Ty masz sioe niczym nie przejmowac ..masz teraz sie zając sobą i swoim zdrowiem ...damy rade

Jaga1666 przesłała w tym tygodniu 50 zł ...te pieniązki beda juz na Ślepaczka

wiiwii pisze:Kto ma kontakt do swatowej Iwony?
Dajmy mu szansę, tydzień - dwa... Ja zrobię akcję na FB, zamieszczę na fanpage'u Kociej, może ktoś się zlituje, przecież została poruszona ziemia i niebo, żeby jej bratu naprawić oczy...

Wiwi dzięki bardzo...jak tylko bede miała jutro zdjęcia od razu Ci przesle ...ja tez wszystko zrobie zeby to maleństwo miało taką samą szansę jak Gucio

GUCIO-JEDNO OCZKO URATOWANE ...W DS :)

Kto przegląda forum