KOCIA Chatka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 03, 2012 13:00 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Dzięki Dorotko i Wiesiu za pomoc :ok: ja postaram się w piątek pojechać do Lupusa z kociakami.
Książeczkę Erniego mam przy sobie, we czwartek zapomniałam zostawić w kociarni :oops: nie przywiozłam jej od razu, bo i tak była pusta, wetki założyły ją w Lupusie ostatnio.

Edit: literówka.
Ostatnio edytowano Pon wrz 03, 2012 13:03 przez Cookie1706, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 03, 2012 13:00 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Iwona11 pisze:To ja nie będę zbierać, bo w tych moich trzech nie ma szału.
Wezmę natomiast trzy puste. Z jednego punktu już mnie pytali, kiedy przyniosę.

Kuzynka znajomej chce adoptować młodą pręgowaną kotkę (nie musi być mały kociak). Dom wychodzący, okolice Mikołowa, gospodarstwo, są tam dwa koty i pies, zyją w zgodzie, koty oswojone, nie dzikawe, mają schronienie i michę. Kogo polecić? Może Elenkę?
Albo może jest jakaś młoda pręguska w schronie?

Iwonko w schronisku jest sporo burych kotek młodych na adopcjach - może by którrąś ze schroniska?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 03, 2012 13:29 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Mam dzwonić jutro do tej znajomej i pogadać. A te ze schronu mają jakieś zdjęcia? Jakby co, pomogę w transporcie, bo tamte okolice mam opanowane.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pon wrz 03, 2012 13:54 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Iwona11 pisze:Mam dzwonić jutro do tej znajomej i pogadać. A te ze schronu mają jakieś zdjęcia? Jakby co, pomogę w transporcie, bo tamte okolice mam opanowane.

Iwonko jest strona schroniska sosnowieckiego i tam mozna sobie pooglądać :) choc z tymi buraskami to czasami problem bywa bo na 1 rzut oka wszystkie wygladają jednakowo :wink: , napiszę Ci na pw numer do Kasi ultra75 i z nią też możesz się kontaktować w sprawie kociaków ze schronu.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 03, 2012 14:56 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Pumcia u mojej znajomej ma się dobrze - od piątku je już samodzielnie i chętnie. Po procolinie unormowała się kupa, nie było kolejnego ropnego wycieku skądkolwiek. Nadal jest chudziutka, ale przybywa na wadze i rośnie. Ciągle chce się przytulać do człowieka i jak się choćby na nią popatrzy to mruczy.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon wrz 03, 2012 15:03 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Alienor pisze:Pumcia u mojej znajomej ma się dobrze - od piątku je już samodzielnie i chętnie. Po procolinie unormowała się kupa, nie było kolejnego ropnego wycieku skądkolwiek. Nadal jest chudziutka, ale przybywa na wadze i rośnie. Ciągle chce się przytulać do człowieka i jak się choćby na nią popatrzy to mruczy.

:ok: jednak co dom to dom
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 03, 2012 15:28 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Dorota Wojciechowska pisze:
Alienor pisze:Pumcia u mojej znajomej ma się dobrze - od piątku je już samodzielnie i chętnie. Po procolinie unormowała się kupa, nie było kolejnego ropnego wycieku skądkolwiek. Nadal jest chudziutka, ale przybywa na wadze i rośnie. Ciągle chce się przytulać do człowieka i jak się choćby na nią popatrzy to mruczy.

:ok: jednak co dom to dom

Niestety ze względu na swój stan zdrowia znajoma może dac jej tylko krótkotrwały TDT :( . Oby jak najszybciej znalazł się prawdziwy DS dla Pumci.
Jeśli pamiętacie Toffika i Toffinkę, to mają się dobrze - Toffik (w domu: Rudy) nawet trochę za dobrze, bo ma nadwagę i usiłują go odchudzić. Biorąc pod uwagę, że Toffinka (w domu Biała) jest zdecydowanie lżejsza, to efekty odchudzania raczej mizerne. Znajomi (nie mówiąc o szczęśliwym domku) nie mogą wyjść z podziwu, że to takie proludzkie koty :D . Ona jest bardziej dystyngowana, ale Rudy jest dosyć namolny i lubi pieskie pieszczoty (turlanie, oklepywanie, aportowanie czasem też). Rodzice i synek zachwyceni i zakochani w kotach, które mają się jak pączki w maśle :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon wrz 03, 2012 16:39 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Normalnie juz dzisiaj chyba z 3 telefony że mały kociak się błaka i co oni maja zrobić.
czy ten wysyp się nie skończy :evil:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 03, 2012 17:29 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Kropeczka jutro podjedzie przed praca i poda zastrzyki
Wiesiu wielkie Obrazek

W środę i czwartek też :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Co do piatku to będziemy uzgadniac i damy znać.

Proszę obserwujcie kociaki czy wszystko z nimi ok.
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 03, 2012 22:21 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Bardzo proszę o zwrócenie uwagi na Issy. Dzisiaj wieczorem nic nie zjadła i była bardzo spokojna. Jakby coś było nie tak proszę o wiadomość.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 04, 2012 7:29 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Issy puściła też przy mnie pawia samą śliną.
Poza tym na zdrowej:
Misiek czaił się przy wejściu gotowy do ucieczki. Z oczu mu cieknie, przemyłam ciepłą wodą.
Tri Misia ma ruję.
Mniejsza i Większa jak zwykle w budkach. Większa wyszła wieczorem na okno, chociaż tyle :(
Macin i Gosia próbowali obłaskawić Amelkę i podać jej biocan, ale niestety nie udało się, być może podjadą z nią do Lupusa jak będzie ta p. Asia - zaklinacz kotów.
Kwarantanna:
Kupa zupa na podłodze obok kuwety, sprawca nieznany.
U Melchiora kupa rzadka jasna. Pozostałe kupy w boksach - pół na pół lub całkiem OK.
Towarzystwo na wolności biega, wspina się, skacze, uprawia zapasy, czyli wszystko w normie, poza oczami u niektórych.
Dexter został zaszczepiony na grzyba, Aria - nie, bo miała wczoraj jeszcze antybiotyk.
WiesiuK, przypięłam brakującą karteczkę z imieniem do boksu (Vincent nie miał) oraz dałam do witryny, tam gdzie zastrzyki, informację, że podaje Wiesiu Kropeczka.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Wto wrz 04, 2012 10:30 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Aha, nie wyrzuciłam śmieci, bo się ściemniło i bałam się iść. Przepraszam poranny dyżur - MEA CULPA.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Wto wrz 04, 2012 11:01 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Nic się nie stało, też bym się bala tam iść po ciemku 8O

Na zdrowej ok. Kociaki skaczą gdzie się tylko da. Amelka coś do mnie "gadała" jak jej jedzenie podawałam ale nie znam kociego :( za to dała się pomiziać :D

Kwarantanna:

Melchior - w kuwecie kupa w postaci biegunki
Marika - znikome ilości kupy , nawet że wzorcowej
Adelka - w kuwecie też ok. Jakaś osowiała była
Erni - kuweta pusta , oczko o wiele lepiej :D
Za to Bertowi strasznie ropieją , skorzystałam z okazji i też mu przemyłam świetlikiem tak jak Erniemu :)

Zdziwko rozpędza się i wskakuję na człowieka i wspina się jak najwyżej a potem mruczy :1luvu:
Kasiekkasiek
 

Post » Wto wrz 04, 2012 11:18 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Kasiekkasiek pisze:Nic się nie stało, też bym się bala tam iść po ciemku 8O

A ja się nie boję :mrgreen: chociaz ostatnio to zawsze CatAngelsom śmieci wcisne co by wyrzucili :1luvu: A Kasia to najpierw ogląda horrory (i jeszcze mnie do tego namawia) a potem :strach: także nie ma Jej co żałować :ryk:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 04, 2012 11:26 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Pani, która chciała adoptować młodą buraskę, przygarnęła czarnego kotka, który wprowadził się do budy jej psa - pasterskiego berneńskiego. Czyli adopcja buraski nieaktualna, bo pies przygarnął czarnego kota, widocznie pomyliło mu się z czarną owcą.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 130 gości