Wariatkowo 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 06, 2012 16:10 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Tfu-tfu, oby jak najdłużej 8)
Bo już mam pół szuflady takich różnych, co to 1-2 puszki/saszetki były świetne, a potem błe :roll:

Może któreś inne będzie reflektowało.....Przecież nie może się zmarnować.... :mrgreen:

No, to co w szufladzie to się nie zmarnuje :wink: Zresztą u mnie mało co się marnuje :twisted: Natomiast faszerowanie sępów frykasami nie jest specjalnie racjonalnym wydawaniem kasy :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 06, 2012 16:25 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Ojtam,ojtam....raz możesz być nieracjonalna.Im też frykasy się należą na święto. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 07, 2012 16:14 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Heeejka! Miłego dzioneczka!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 07, 2012 20:01 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

http://www.stronka-agusi.pl/gify/images/99kasyno.gif
Kotek smakosz.Nie wiem co prawda jakie piwko popija. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 07, 2012 21:40 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Głupawkę mam :roll: na hodowcach jest temat o nielegalnym kryciu i jakiś facet w jednym z ogłoszeń ogłasza, że poszukuje reproduktora kota bombajskiego.
Uwaga, rzeczony:
Obrazek

Tutaj wygląda trochę inaczej:
Obrazek

Ciotka, przyjrzyj się Brzdącowi :ryk: :ryk: :ryk:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie sty 08, 2012 9:37 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 08, 2012 9:52 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Ja mam coś w tym typie :twisted: - tylko z kryciem będzie kłopot :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sty 08, 2012 10:22 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

OKI ma kota bombajskiego! :mrgreen: :lol:
No to tylko produkcja! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 08, 2012 11:22 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Bry :)

Widziałam wczoraj te bombajskie i też mi od razu się Brzdąc nasunął :ryk: Tylko nie wiem, czy gabarytami pasuje :twisted: Chyba że jakaś nowa odmiana :twisted:

alix76 pisze:Ja mam coś w tym typie :twisted: - tylko z kryciem będzie kłopot :roll:

Obawiam się, że Brzdąc też mógłby nie podołać :roll:

kalair pisze:OKI ma kota bombajskiego! :mrgreen: :lol:
No to tylko produkcja! :twisted:

Tiaaa, wyprodukować to on może... nawóz co najwyżej :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 08, 2012 14:59 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Foster: jemy w kratkę...
Wczoraj apetyt nędzny, już myślałam, że przestało smakować. Dzisiaj saszetka już poszła, a już widzę miejsce na następną :twisted:
No i oczywiście: Co jesz? paszteciki z kapuchą? Ja też chcęęęęę!!!
Reszta samopoczucia idzie za apetytem - jest apetyt, to są zabawy, ganianie itd; brak apetytu to wyraźny spadek humoru :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 08, 2012 16:22 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

OKI pisze:Bry :)



kalair pisze:OKI ma kota bombajskiego! :mrgreen: :lol:
No to tylko produkcja! :twisted:

Tiaaa, wyprodukować to on może... nawóz co najwyżej :mrgreen:

A wiesz, jak taki nawóz pożyteczny? :mrgreen:
Bombajski w dodatku! :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 08, 2012 19:34 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

OKI pisze:Foster: jemy w kratkę...
Wczoraj apetyt nędzny, już myślałam, że przestało smakować. Dzisiaj saszetka już poszła, a już widzę miejsce na następną :twisted:
No i oczywiście: Co jesz? paszteciki z kapuchą? Ja też chcęęęęę!!!
Reszta samopoczucia idzie za apetytem - jest apetyt, to są zabawy, ganianie itd; brak apetytu to wyraźny spadek humoru :roll:

Ty, co on tak na kwaśne leci? Kapucha, pierogi z kapustą... nasze babcie to by rzekły, że jak organizm się tak domaga, to coś to znaczy.
Ja zabobonowa jestem, ale to trochę jak z tych obserwacji, że jak się pije dużo, to cukrzyca.
To może kwaśne też coś?
Bo on do ludzkiego nie leci tak ogólnie, tylko do kwaśnego, tak?


A w ogóle to żeście wykastrowały swoje Bombaje i fortuna przez to ominie :twisted:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie sty 08, 2012 19:51 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa? W kratkę...

podgladam i kibicuje 8) :ok: za zdroweczko :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie sty 08, 2012 19:55 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Szalony Kot pisze:
OKI pisze:Foster: jemy w kratkę...
Wczoraj apetyt nędzny, już myślałam, że przestało smakować. Dzisiaj saszetka już poszła, a już widzę miejsce na następną :twisted:
No i oczywiście: Co jesz? paszteciki z kapuchą? Ja też chcęęęęę!!!
Reszta samopoczucia idzie za apetytem - jest apetyt, to są zabawy, ganianie itd; brak apetytu to wyraźny spadek humoru :roll:

Ty, co on tak na kwaśne leci? Kapucha, pierogi z kapustą... nasze babcie to by rzekły, że jak organizm się tak domaga, to coś to znaczy.
Ja zabobonowa jestem, ale to trochę jak z tych obserwacji, że jak się pije dużo, to cukrzyca.
To może kwaśne też coś?
Bo on do ludzkiego nie leci tak ogólnie, tylko do kwaśnego, tak?

Do każdego ludzkiego leci, im bardziej niezdrowe dla wątroby, tym szybciej leci :twisted: Wędliny, sery, wszystko....
I nie, nie dostanie kapusty. Jakoś nie wierzę, że jego organizm kapusty kiszonej potrzebuje :twisted:



Szalony Kot pisze:A w ogóle to żeście wykastrowały swoje Bombaje i fortuna przez to ominie :twisted:

Gupie my... :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 08, 2012 20:07 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa? W kratkę...

Zła ciotka, kapuchy kotu żałuje :ryk: :ryk: :ryk:
Bombaje to jeszcze pewnie jakieś małe u Jopop siedzą. Może nie wszystko jeszcze stracone :ryk:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 671 gości