Andżeliko, dziękuje bardzo za odpowiedzi na pytania

A co do tego:.....
andzelika1952 pisze:Jest źle , nawet bardzo źle z sytuacją lokalową kotów bo nie mam możliwości izolacji chorych kotów i trzymania ich przez dłuższy czas. Tak jest z biednym 2- 3 letnim Franiem. Miał być tylko ok. tygodnia w użyczonej piwnicy. Musi jak najszybciej ją opuścić. Okazało się ,że ma FIP - 1: 800. Poprosiłam więc o wysłanie surowicy do Niemiec i zrobienie elektroforezy białek.
Białko całkowite - 98,0 g/l ------ 57-94
A/G - współczynnik - 0,58 ------ 0,6 - 1,2
Albuminy - 36,6 % ------ 45-60
alfa- Globuliny - 14,3% ------ 8-15
beta -Globuliny - 12,3 % ------ 10-20
gamma- Globuliny - 36,8% ------ 10-28
Po prawej stronie to normy.
Bardzo Was proszę , może ktoś dobrze zinterpretuje ten wynik? Wychodzi na to ,że Franio ma FIP a musi opuścić piwnicę.
O interpretację pewnie najlepiej byłoby poprosić Agn, ale zacytuję co wykopałam w sieci:
Z tej strony:
http://ftp.rafy.nazwa.pl/rafy/images/stories/felv.pdf , z rozdziału "Czy możliwa jest pełna diagnoza FIP" rozumiem, że białko całkowite ponad 100 g/l oraz stosunek albumin do globulin poniżej 0.5 mówią że FIP jest
prawdopodobny (ale nadal nie jest na pewno). Z tego:
http://www.dr-addie.com/downloads/FIP%2 ... l%2009.doc i z tego:
http://abcd-vets.org/factsheet/pl/pdf/P ... _kotow.pdf wynikałoby że najpierw jeszcze muszą być jakieś objawy kliniczne żeby mówić że kot ma FIP.
W pierwszym z podanych przeze mnie linków było podane jeszcze, że kot z mianem przeciwciał ponad 1:400 prawdopodobnie rozsiewa koronawirusa poprzez kał (to w kontekście szukania domu). Ale tego wirusa ma podobno większość kotów....
I jeszcze cytat z tego wątku:
viewtopic.php?t=7808&start=345 :
Agn pisze:wartosc graniczna dla orzekania o FIP-ie moj Doc przyjmuje 0,4. Miedzy 0,4 a 0,8 - wynik nie jest jednoznaczny.
Moja osobista, niemal-zmarla Audio, przy objawach FIP-owych [plyn w otrzewnej, zoltaczka, goraczka, brak apetytu, profil badan krwi typowy] miala wynik 0,6. Juz prawie ja oplakalam. Kot zyje, ma sie dobrze. Wlasciwie nie wiadomo, co jej bylo.
Pozwoliłam sobie "pokombinować" z czego poza FIPem mógłby wynikać wynik, przy czym nie jestem lekarzem med. ani wet., nie jestem z żadnej branży związanej z biologią ani medycyną, nie mam doświadczenia w interpretacji wyników, i w ogóle jest to z totalnie ograniczoną odpowiedzialnością i małą wiarygodnością - po prostu czytam w sieci za co są odpowiedzialne poszczególne rzeczy u ludzi i próbuję wyciągać wnioski:
- W wynikach wychodzi, że jest za mało albumin i za dużo gamma-globulin
- U ludzi (więc u kota być może też): Albuminy -
Poniżej normy: spadek stężenia albumin wiąże się ze zmniejszoną ich syntezą (w niedożywieniu, zaburzeniach wchłaniania, przewlekłych chorobach wątroby), ze zwiększonym katabolizmem (rozpadem) albumin (w wysokiej gorączce, sepsie, urazach i w zaawansowanych chorobach nowotworowych). Ponadto za wartości poniżej normy odpowiedzialna jest zwiększona utrata albumin w skutek np. oparzeń, krwawień, wysięków, w zespole nerczycowym czy w chorobach przewodu pokarmowego. Spadek stężenia albumin obserwujemy również w przewodnieniu organizmu. (
http://zdrowie.wieszjak.pl/niezbednik/w ... l#Albuminy) - pogrubienia moje
- U ludzi: Gamma-globuliny:
Powyżej normy: podwyższone wartości gamma-globulin występują w przewlekłych stanach zapalnych pochodzenia bakteryjnego (np. gruźlica) lub pasożytniczego (np. malaria), a także w kolagenozach, reumatoidalnym zapaleniu stawów, przewlekłych chorobach wątroby, szpiczaku mnogim, sarkoidozie, rozstrzeniu oskrzeli, chorobie Waldenströma. (
http://zdrowie.wieszjak.pl/niezbednik/w ... aglobuliny) - pogrubienia jw.
- Skoro (o ile pamiętam) kot miał/ma problemy z uszami, zębami, i w ogóle przyszedł chory - to może te dwa wyniki wynikają np. z niedożywienia plus stanu zapalnego, albo z problemów z wątrobą (np. z powodu niejedzenia)?