
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Są naprawdę śliczne i szkoda, że muszą być tamiza71koty pisze:Tak wiem że śliczne. Szkoda tylko... że muszą być tam gdzie są.To świetne kociaki.Pięknie się bawią. Zaczepiają człowieka do zabawy.
iza71koty pisze:Otworzyłam plecak i sobie przypomniałam ze wczoraj krople nam się skończyły. Wzięłam z działki puste opakowania.Tym razem jednak nie poszłam po receptę za 10 zł tylko prosto do Apteki. To taka proludzka Apteka i kupiłam krople bez problemu.Zamiast wydać 41 zł wydałam 31 zł.
Difadol 0,1% - 11.50 zł
Tobrosopt 0,3%- 19.57 zł
Konto Sierotek 250 zł minus kropelki 31 zł na plusie pozostaje 219 zł
iza71koty pisze:Jak maluchy coś będą miały nie tak z oczkami, to zaraz będzie jazda po mnie. A ja nie jestem w stanie im zakraplać oczek 5 razy dziennie.Jak zabiorę do domu, to wtedy będzie dopiero MEKSYK.Zleci się kto trzeba na wątek. Zatem uprzedzam lojalnie, żeby mnie potem nie napadać.Robię co mogę.Nic więcej nie jestem w stanie zrobić.Cały czas proszę o Tymczas i nic.
iza71koty pisze: Mam mieszkanie, gdzie mam swoje koty. Dorosłe. Odporne.To nie miejsce dla maluszków.Tym bardziej klatka, gdzie będą się infekowały jeszcze bardziej.Nie mam warunków. Gdybym miała nie męczyłabym się co dzień z dojazdami po 3 km w jedną stronę.
Dałam im schronienie w altance.I codzienną opiekę, pielęgnację na tyle ile tylko mogę. Aby nie umarły z głodu,kk i nie zginęły jak ostatni kociak i ich matka.
Wczoraj się normalnie poryczałam.Przypomniałam sobie martwą mamę kociąt, jak leżała nad nimi na tym styropianie. Co musiała biedna czuć wiedząc, że zostawia dzieci same, a ona odchodzi...
![]()
iza71koty pisze:Tak wiem.Czytałam na innym wątku. Trzymaj się Ewa.
iza71koty pisze:Pisałaś.Ja wczoraj wyłam z bólu. Tak mnie bolał kregosłup ,że prawie miałam łzy w oczach jak szłam do kociaków z jedzeniem.Jestem przemęczona. Nie wyspana. Nie mam jak odpocząć.Nie mam skąd nabrać sił...
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 73 gości