KRUSZYNKA ['] KOTKI BEZDOMNE PROSZĄ O POMOC W KARMIE....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 01, 2011 8:41 Re: POTRZEBNA POMOC BEZDOMNIAKOM W LICZBIE PONAD 20 SZTUK..

:ok: :ok: :ok: dzięki Dagmara jesteście nieocenione :kotek:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 01, 2011 19:34 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA FIP MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL

WSZYSTKO SIĘ ZAŁAMAŁO W CIĄGU 5 MINUT, MOJA PYSIA UKOCHANA KICIA, OD KTÓREJ WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO MA FIP, LEKARKA ŚCIĄGNĘŁA JEJ PŁYN Z BRZUSIA, KICIA NAWET NIGDY NIE ZOSTAŁA MAMUSIĄ, ZA TO OD MAŁEGO BYŁA NIEODPORNA, CIĄGLE COŚ SIĘ JEJ PRZYTRAFIAŁO, JAKIEŚ POGRYZIENIA, PRZEZIĘBIENIA, OBWINIAM SIĘ, MOŻE COŚ PRZEOCZYŁAM, MOŻE ZANIEDBAŁAM, LATAJĄC CIĄGLE Z POMOCĄ OBCYM KOTOM, CZUJĘ SIĘ PODLE, OKROPNIE, JESTEM ZAŁAMANA ŻE OPISAĆ NIE POTRAFIĘ,
PRZECZYTAŁAM, ŻE TYLKO BARDZO NIELICZNY PROCENT SPOTYKA KOTY TA CHOROBA, JAKO STADIUM NIE DO WYLECZENIA, DLACZEGO AKURAT MOJA PYSIA??? :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 01, 2011 19:50 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA FIP MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL

MATKO KOCHANA :cry:
Aga przytulam mocno, najmocniej . Wiem, co czujesz i wiem, że zawsze będziesz sie obwiniać, choć winy Twojej nie ma wcale :(
Nie wiem, co się czuje w takiej sytuacji, nie wyobrażam sobie !!! żadne słowa otuchy nie pomogą. Więc nie powiem nic :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sie 01, 2011 19:56 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA FIP MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL

Aga, w jakim wieku jest kotka?
Czy miała robione badania krwi?

I nie obwiniaj się. Jeśli to FIP to nie miałaś na to żadnego wpływu.
Ostatnio edytowano Pt gru 30, 2011 10:32 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 01, 2011 20:04 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA FIP MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL

Kotka skończyła już 5 lat, ale nie mam pojęcia dlaczego, co i jak?? Ledwie wyszłam od weta, a kicia chciała jak nigdy, żebym wzięła ją ręce, patrzyła na mnie z takim strachem w oczach, normalnie je, ma spory apetyt, mruczy, bawi się, tylko ma ten brzuch taki twardy, już tak kiedyś miała, ale ten brzuch zniknął i wszystko było ok, więc jak co?? Agn, ona nie miała badań krwi, wetka tylko pobrała do strzykawki takiej 50 ml, płyn taki w kolorze krwi??rdzawy??? co mam robić, jak jej pomóc, jakie wyniki porobić???
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 01, 2011 20:11 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA FIP MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL

Pięć lat to taki trochę niestandardowy wiek na FIP - ale niestety, zdarza się.
Dobrze jest zrobić morfologię z rozmazem i biochemię [AST, ALT, mocznik, kreatynina].
Czy kotka dostała jakieś leki? Jeśli tak, to jakie?
Czy wykluczono uraz? Bo kotka, z tego co wnioskuję, jest wychodząca, tak? Jeśli nie wykluczono urazu, to może dałabyś radę zrobić USG? Płyn podbarwiony na ciemny kolor może świadczyć o obecności w nim krwi - przy FIP-ie tego nie ma.

Płyn w otrzewnej może być efektem wielu rzeczy - infekcji [niekoniecznie koronawirusowej], urazu, niewydolności wątroby. Spróbowałabym wykluczyć te wszystkie możliwości.
Ostatnio edytowano Pt gru 30, 2011 10:32 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 01, 2011 20:24 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA FIP MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL

Dobrze, to tak zrobię, faktycznie, bo płyn był taki jak normalna woda podbarwiona krwią,a z tego co słyszałam to woda ta powinna być lepka, więc sugerujesz żeby zrobić jej wyniki i usg?? ale czy konieczne jest wtedy golenie brzucha?? ona jest bardzo nerwowym kotem, i boję się, żeby ten stres jej nie zaszkodził, tak ona jest wychodząca, więc nie wiem, czy nie nastąpił jakiś uraz, poza tym nie ma temperatury, je i to dość sporo, bawi się, jest wesoła, poza tym nigdy nie choruje na KK ani żadne tam inne wirusowe choroby, ogólnie kotka w bardzo dobrej kondycji, ten płyn pobrany był ewidentnie czerwony, tak jak krew, więc jestem zdziwiona, jutro pojadę z nią do innej kliniki, gdzie wykonują różne badania diagnostyczne,
mam pytanie, jeśli ten płyn w otrzewnej nie jest wynikiem FIPA to co zrobić, aby ją wyleczyć, czy ściągną jej ten płyn, ???
nawet koleżanka która była jest szczerze zdziwiona że kicia ma podejrzenie FIP 8O
Pysia ostatnio miała tylko okropne zaparcie, no i nie jest sterylizowana, może to ma jakiś związek???
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 02, 2011 9:37 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA FIP MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL

Aga, bardzo mi przykro.. działaj, może to nie FIP.. ściskam mocno...
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 02, 2011 10:10 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA FIP MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL

Agnieszka bardzo mi przykro :( mam nadzieję , iż okaże się że to jednak nie FIP...
przelałam pieniążki z dwóch ostatnich bazarków w sumie wyszło 70 zł...

pozdrowienia

arwennna

 
Posty: 524
Od: Pon lip 21, 2008 14:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 02, 2011 19:57 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA GUZ MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL:(:(

dziewczyny byłam u dwóch wetów, pierwsza pani wet obmacała kicię, twierdząc, że fip to tutaj ostateczność i wysłała mnie na badania usg i morfologii pod kątem niewydolności wątroby i nie tylko, no i pan wet zrobił usg, okazuje się, że jest jakiś guz, i ogólnie jakoś to wszystko takie poplątane w środku, krew została pobrana, na ogólną kondycję kici, nawet nie wiem jakie parametry, co i jak, jutro mam się zjawić i porozmawiać, co dalej, prawdopodobnie będzie operowana, nie wiem co sądzić, co myśleć, w głowie kołowrotek wypłakałam się, że oczy podwójne, wszystkim w pracy wmawiałam, że to skutek przeziębienia,
tak zastanawiam się, czy ten guz to może być efekt spożywania przez niż żwirku betonitowego, bo dopiero tydzień temu zauważyłam, a kto wie, ile już wcześniej go podjadała??? temperatura w normie, i kicia ogólnie w kondycji, apetyt dopisuje, pije wodę, tylko ten brzuszek jej przeszkadza...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 02, 2011 20:02 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA GUZ MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL:(:(

Trzymam kciuki . Jedno jest w tym wszystkim pocieszające . TO NIE FIP !!! Czekam na jutrzejsze informacje i tak jakoś mi się zdaje, że Pysia będzie jeszcze długo i szczęśliwie żyła .A Pysia jest wysterylizowana? :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto sie 02, 2011 20:48 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA GUZ MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL:(:(

nie jest wysterylizowana,,, :(
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 02, 2011 20:54 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA GUZ MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL:(:(

No to może to jest ropomacicze???

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto sie 02, 2011 21:03 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA GUZ MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL:(:(

okaże się jak ja zoperują niestety, inaczej nic się nie dowiemy, dziewczyny proszę trzymajcie kciuki, żeby Pysia się wykaraskała z tych zdrowotnych tarapatów, a ja idę się pomodlę do św Franciszka...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 02, 2011 21:09 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA MA GUZ MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL:(:(

:ok: :ok: :ok:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości