DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

Łał Dziewczyny!
Wszystkim gratuluję poziomu dyskusji, serio. A Pani szukającej Kicia przede wszystkim, że się nie zniechęciła, brawo. To będzie na pewno superdom, a Koty wychodzące są na tym forum. Takie, że wiadomo, że chcą być wychodzące.

Pannę wychodzącą ma Kinia098, Plamkę.
Już nie dziecko ale młoda Koteczka.
I jest jeszcze śliczna i grubiutka kluseczka Pusia u Rozmaryn.

**Adopcje: 12 >>**

Carmen201 pisze:Łał Dziewczyny!
Wszystkim gratuluję poziomu dyskusji, serio. A Pani szukającej Kicia przede wszystkim, że się nie zniechęciła, brawo. To będzie na pewno superdom, a Koty wychodzące są na tym forum. Takie, że wiadomo, że chcą być wychodzące.

Pannę wychodzącą ma Kinia098, Plamkę.
Już nie dziecko ale młoda Koteczka.
I jest jeszcze śliczna i grubiutka kluseczka Pusia u Rozmaryn.

a możesz watki podesłać?
Tylko wydaje mi się,ze tu o maluszki bardziej chodzi.
Ale kto wie,serce nie sługa :1luvu:

tu rude są.Pilnie potrzebujace domu i opieki.
viewtopic.php?f=1&t=123602&start=0
kolejne
viewtopic.php?f=1&t=123794&p=7049610#p7049610
a wszystkim mozna pomóc.

No Maluszki to nie są. Ani Rude też nie.
Ale ewidentnie wychodzące Koty. I jakie kochane, miłe i miziaste! I bardzo poszukujące dobrego domu.

Pusia: viewtopic.php?f=13&t=114338
Plamka: viewtopic.php?f=1&t=119664

**Adopcje: 12 >>**

tak dużo nieszczęść na miau teraz,ze czasem az trudno oddychać.

Asia sorki,ze my tu tak z łobcymi kotami wchodzim :oops:

No właśnie, sorry Asiu..
Ja tak tylko w nawiązaniu do poszukiwania wychodzących..
O dobry dom dla wychodzącego Kota wbrew pozorom bardzo trudno.

A wchodżcie,wchodżcie-ile dusza zapragnie :ok:

Gość w dom-bóg w dom :1luvu:

Ja też czasem włażę :mrgreen:

a tak wogóle to zmieniłam tytuł bo chcę jednak aby Czaruś i Duża znalazły dom razem...Bardzo są za sobą :1luvu:

*

J.D. pisze:a tak wogóle to zmieniłam tytuł bo chcę jednak aby Czaruś i Duża znalazły dom razem...Bardzo są za sobą
**

To nie rozdzielaj. Nie można. :1luvu:

**Adopcje: 12 >>**

hanelka pisze:
J.D. pisze:a tak wogóle to zmieniłam tytuł bo chcę jednak aby Czaruś i Duża znalazły dom razem...Bardzo są za sobą
**
To nie rozdzielaj. Nie można.

cieszę sie :1luvu:

Dzięki bardzo za łopatologiczne wytłumaczenie co i jak:) Teraz już was bardziej rozumiem.

Póki co to znalazlam 2 rude kotki - rozmwiałam z dziewczyną, która chce je wyrwać od ludzi nadużywającyh alkoholu i trzymających koty dla rozmnażania - ponoć nie panuja już nad tym:(

Ponieważ my za 2 tygodnie będziemy w Łodzi więc śmialo bedę mogła odebrać choć jednego. No i skoro tam są takie fatalne warunki to pewnie i mi dostanie się 5 miesięczniak do resocjalizacji - mam nadziję, że się uda. Jakby coś to będę prosić o pomoc...

Jeszcze raz dziękuję za okazaną cierpliwość i rzeczowe odpowiedzi na moje pytania:)

Nam chodzi raczej o małego kotka - Ryśka wczoraj oglądalam ale w domu jest i mąż i teść więc odpada skoro boi się facetów a teść sporo siedzi u nas w dzień dozorując naszego 7 latka:( 2 rudych kawalerów też widziałam ale do domu z dziećmi to chyba za duży stres dla małych dzikusków. Zobaczymy co wyjdzie z łodzią i ew jeszcze się do was odezwę ale przyznam że 2 rrudaski są cudne.

Pomyśl o tym,że dwójeczce kociaków zabranych w nowe miejsce będzie latwiej,rażniej jeśli będą razem;one nie wiedzą,że chcesz im pomóc,że dostaną normalny dom i będą przerażone bo wszystko co do tej pory znały zniknęło

I nie przerażaj się ,pytaj,pomożemy :ok:

a tak w ogóle to super,że nie zraziłaś się naszym "atakiem" i nie uciekłaś :ok:

Zobaczysz ile satysfakcji daje wyprowadzenie na "koty" skrzywdzonych stworzeń...

**Adopcje: 12 >>**

Wydaje mi się że dwujka lepiej się chowa. Jestem pewna,że lepiej się chowa.Wspiera sie i pilnują się na wzajem. Lepiej sie chowają ,są zdrowsze i nie nudzą się.A dzieci nie mają nic do resocjalizacji kota. Jestem pewna,ze dwa koty szybciej przywykną bo mają siebie.
Więc przemyślcie to.Miejsca macie dostatek. Zawsze można na początek zaplanowac wspólne zaznajamianie. A i tak kota nowo przybyłego nie mozesz puścić na żywioł na pokoje. Muszą mieć czas na osluchanie sie z odgłosami domu i sytuacją.
Więc jeśli zaplanujecie dwójke kociastych z tego samego miejsca lub innych to dobrze wprowadzić je razem na nowe miejsce.Mają równy start. Kilka dni i ten pierwszy okrzepnie,zaczyna być rezydentem. Mogą być chwilowe problemy. Najlepiej jeśli mają byc wychodzące brac zaprzyjaźnione.Jeden drugiego pilnuje.

Bardzo sie cieszę,że dogadałyśmy sie i udało nam sie nie udręczyć słownie :mrgreen:

Tymczasowanie to ciężki kawałek chleba .Psychicznie szczególnie. Ale jeśli sie zdecydujesz zawsze służymy pomocą. Namiary znasz.

Na kogo glosujecie w tym miesiącu w krakvecie?

**Adopcje: 12 >>**

J.D. pisze:Na kogo glosujecie w tym miesiącu w krakvecie?

nawet na kandydatury nie spojrzałam jeszcze.

bo tam znowu wojna........

DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

Kto przegląda forum