przeplyw pisze:Żartujesz? Dolega jej brak, tak jak kobiecie po plastyce, tyle że kobiety biorą wtedy hormony, a Tri nie.
Kastracja wbrew pozorom nie powoduje problemów hormonalnych. Funkcję po części przejmuje przysadka mózgowa, dzięki czemu pozwala na zachowanie równowagi hormonalnej organizmu.http://www.vetopedia.pl/article29-1-Kas ... zacja.htmlprzeplyw pisze:Rozejrzyj się wokoło. Pogadaj z ludźmi od dzieci z ulicy i matek bez instynktu oraz tatusiów rozsiewających geny wśród nieświadomych panienek. Zobacz statystyki z liczba niechcianych i zaniedbanych dzieci. Normalny suczy i samczy popęd bez opamiętania.
Sugerujesz, że tych ludzi także należałoby wykastrować?
przeplyw pisze:Moje psy maja ruchu pod dostatkiem i przed operacjami (wynikającymi z potrzeby zdrowotnej a nie z chęci cięcia) miały pokazowe figury.
O, wcale nie neguję tego, że TWOJE psy przytyły po kastracji. Znam wiele zwierząt, które zostały zatuczone po kastracji, co nie znaczy, że nie da się tego uniknąć - moje koty są szczupłe i śliczne.
przeplyw pisze:seidhee pisze:Mniej psów = lepszy los. Proste jak budowa cepa.
Przyjedź do mnie na Mazury, to Ci pokażę Twoją zasadę cepa. Szybciutko zmienisz zdanie. Każdy (znacząca większość) pies = straszny los
Czyli mam rację: im mniej psów, tym mniej cierpienia. Więcej psów = więcej cierpienia. Jakby taki gospodarz mazurski jeden z drugim musiał się o psa postarać, a jeszcze coś za niego zapłacić, to albo by go wcale nie miał, albo by się jednak trochę lepiej o niego troszczył. Ale ponieważ psa można dostać za darmo, z dowozem do domu i z pocałowaniem ręki, to nie opłaca się go dobrze karmić i leczyć, bo jak zdechnie, to nówka sztuka będzie za darmo.
przeplyw pisze:seidhee pisze:Jak sam się przekonałeś, jedynie ta "brutalna" metoda jest w 100% skuteczna.
Nie doczytałaś. To chwilowa metoda
Czegoż nie doczytałam? Że kaganiec oświaty? Sorry, ale chyba do swojej wpadki próbujesz dorabiać nieco zbyt wiele ideolo. Kaganiec oświaty jest i jasno świeci, tylko jak ktoś nie chce, to i tak nie zobaczy. Ot i tyle z tej edukacji, której przemocą pod słomiane strzechy głów niestety się nie wtłoczy.
A metoda nie jest chwilowa, tylko permanentna
przeplyw pisze:To mało, za mało, sama nie dasz rady.
Toteż i sama nie jestem, a o sterylizacji zwierząt napisano chyba więcej, niż o ciuchach Kasi Tusk.
przeplyw pisze:seidhee pisze:Nie każdy musi mieć psa. Jakby nie wzięli, to by nie mieli, też mi problem.
Pewnie, że nie każdy musi, ale POWINIEN
G...o prawda.
Powinien pies mieć dom, a nie dom psa. Ot, takie tam subtelności.