MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-Łodzian proszę o pomoc!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro maja 26, 2010 21:09 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

PearlRain pisze:
lesna pisze:Jako osoba, która po rzeczowej lekturze wątku, ma wątpliwości, nie zamierzam się tłumaczyć :roll: , jeśli macie takie same dowody, jak tu przedstawione, na błędy KM wyniku sprawy prawnej, jestem pewna, jak i tego, ze to Was po tym wszystkim oskarżę, za to że powstrzymujecie ludzi od wsparcia tej organizacji, działającej na rzecz zwierząt o których w tej nagonce nawet nie pomyślicie..
jak pisałam, liczą się dowody, a nie emocjonalne wpisy, chciałam zrozumieć ten wątek, nie daliście mi, nadal jestem NIBY obrońcą KM, choć nadal dobijam się o coś więcej niż wpis który sama bez konsekwencji mogłabym tu popełnić.. obawiam się, ze cała sprawa to kwestia lokalnych animozji między ludźmi, z oczywistą szkodą dla zwierząt.. pożyjemy, zobaczymy, ja się wstrzymam od wpisów, bo mi to na nic, a wiem już, po kolejnej próbie, że wyjaśnień tu , na tym wątku się nie doczekam :!: :!: :!: :!:
Obstawiam wygraną KM w każdej sprawie karnej.. bo ktoś kto wydał kotki o ich status prawny nie zadbał, a wypuszczenie kotów dzikich nie jest przestępstwem, większość organizacji to robi, tuż po sterylece :!: :!: :!:
Pozdrawiam.

8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

edit: ich verstachen nicht

Ich auch! :lol:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40450
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 26, 2010 21:11 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

cynamon i wanilia pisze:
phantasmagori pisze:Leśna na miłość boską :strach:
Przecież cały czas od pierwszej strony wałkuje się tutaj że to nie były koty dzikie :!:
Kota który całe życie spędził w schroniskowej klatce nazywasz dzikim ???????
Fakt organizacje wypuszczają koty dzikie po sterylkach ale tam gdzie zostały odłowione, gdzie znają teren :!:
Jak możesz pisać że tylko tobie zależy na Tice i Spacji 8O A z jakiego powodu twoim zdaniem powstał ten wątek????
Z jakiego powodu zagląda tutaj tyle osób???? I tych piszących i tych zaglądających po wieści o nich???
Wybacz ale jak Cię czytam ręce i nogi mi opadają :strach:

się podpisuję
i maleńkie sprostowanie - tylko Tika spędziła całe życie w schronie

Wiem, dlatego napisałam kota a nie koty :wink:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 26, 2010 21:12 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Qwa a co to ma do rzeczy w sytuacji kotek, czy tylko mnie ona obchodzi ? mimo, że nie deklaruje dla nich ani dt ani ds?
Kończę, znów ślepy zaułek, bawcie się dalej w nagonki, to nie na moje nerwy :!: :!: :!: :!: :!:[/quote]


:oops: no jakoś ja Twoje posty odbieram zupełnie inaczej... nie widzę w nich troski o kotki, a jedynie puste "bicie piany" .... No chyba że chodzi o podnoszenie wątku, ale to wystarczy zwykłe "hop"... :?
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 26, 2010 21:14 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Lesna

jeśli oskarżasz większość organiacji o to że adoptuje koty ze schronisk tylko i wyłącznie po to by wypuścić je na ulicę to błagam, napisz jakie to organizacje. :evil: my to odpowiednio nagłosnimy by juz żadne zwierzęta nie padły ofiarą tych organizacji.

Jeśli chodzi o obstawianie przez Ciebie wygranej KM to ja w przeciwieństwie do Ciebie mam jednak nadzieje że nasze prawo jest bardziej sprawiedliwe niż durne... chyba, że sie myle.. :evil:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro maja 26, 2010 21:15 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

phantasmagori pisze:Leśna na miłość boska :strach:
Przecież cały czas od pierwszej strony wałkuje się tutaj że to nie były koty dzikie :!:
Kota, który całe życie spędził w schroniskowej klatce nazywasz dzikim ???????
Fakt organizacje wypuszczają koty dzikie po sterylkach ale tam gdzie zostały odłowione, gdzie znają teren :!:
Jak możesz pisać że tylko tobie zależy na Tice i Spacji 8O A z jakiego powodu Twoim zdaniem powstał ten wątek????
Z jakiego powodu zagląda tutaj tyle osób???? I tych piszących i tych zaglądających po wieści o nich???
Wybacz ale jak Cię czytam ręce i nogi mi opadają :strach:
Edit: Pozdrawiam :wink:
Edit2 : literówka

Phantasmagori
Dzikie, czyli takie, które nie nadja się do adopcji dla średnio zorientowanego, potencjalnego domu .. jeśli schronisko, tak je oceniło, powinno zadbać o odpowiednią umowę, na zaś... mam kota, na którego nie mam warunków (się znalazły), który nie jest do oddania, bo potrafi ugryźć do krwi, bez powodu .. ja nie znam się na adopcjach, ale jesli ktoś takie problematyczne wydaje bez umowy, bez jakiegokolwiek zabezpieczania... wybaczcie ja wymiękam i nie wiem kogo oskarżać, czy KM, za to, że nie pieściła się z takim kotkiem, czy schronisko, które na wiarę go wydało.. ja swojego nie oddam, bo nit z nim się nie będzie pieścił, tylko u mnie może nadgryść człowieka bez konsekwencji, choćby bezdomności.. choć tego kota nie planowałam.. teraz rozumiesz z jakiej podstawy się wypowiadam ?
Pozdrawiam (bez edit)
lesna
 

Post » Śro maja 26, 2010 21:15 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

A w sumie to i może dobrze, że się "lesna" odezwała... Patrzcie jak stron przybywa...
Szkoda tylko, że tyle osób musi się denerwować...!!

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro maja 26, 2010 21:20 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

lesna pisze:Jako osoba, która po rzeczowej lekturze wątku, ma wątpliwości, nie zamierzam się tłumaczyć :roll: (1) , jeśli macie takie same dowody, jak tu przedstawione, na błędy KM wyniku sprawy prawnej, jestem pewna, jak i tego, ze to Was po tym wszystkim oskarżę, za to że powstrzymujecie ludzi od wsparcia tej organizacji, działającej na rzecz zwierząt o których w tej nagonce nawet nie pomyślicie (2)..
jak pisałam, liczą się dowody (3), a nie emocjonalne wpisy, chciałam zrozumieć ten wątek, nie daliście mi, nadal jestem NIBY obrońcą KM, choć nadal dobijam się o coś więcej niż wpis który sama bez konsekwencji mogłabym tu popełnić.. obawiam się, ze cała sprawa to kwestia lokalnych animozji między ludźmi, z oczywistą szkodą dla zwierząt (4).. pożyjemy, zobaczymy, ja się wstrzymam od wpisów, bo mi to na nic, a wiem już, po kolejnej próbie, że wyjaśnień tu , na tym wątku się nie doczekam :!: :!: :!: :!:
Obstawiam wygraną KM w każdej sprawie karnej (5).. bo ktoś kto wydał kotki o ich status prawny nie zadbał (6), a wypuszczenie kotów dzikich nie jest przestępstwem, większość organizacji to robi, tuż po sterylece (7) :!: :!: :!:
Pozdrawiam.


1) nie musisz, ale jeśli tyle osób nie rozumie co piszesz, to może wytłumacz... Jasno i zrozumiało..
2) mylisz się i oskarż mnie, no bardzo Cię o to poproszę... Ogarnij analitycznym umysłem wątek i naprawdę czytaj ze zrozumieniem... A potem oskarżaj..
3) posiadam, a Ty?
4) nie jestem wolontariuszką żadnej łodzkiej fundacji, więc ten argument Ci odpada, a oskarżanie Ja-By o lokalne animozje to chyba jakieś... Brakuje mi słów :roll:
5) ok, masz prawo.
6) po raz kolejny powtórzę: umowa słowna... Ma zastosowanie również i w innych przypadkach... Przez sądy traktowana na równi z umową pisaną, z tym, że trudniejsza dowodowo
7) co to steryleka?? A na poważnie... TO NIE BYŁY DZIKIE KOTY ODŁOWIONE DO STERYLEK!!!! TO BYŁY KOTY WYRWANE ZE SWOJEJ RZECZYWISTOŚCI ( KILKASET KILOMETRÓW DALEJ) PO TO ABY ZNALEŹĆ IM DOM!!!! A PO ZEBRANIU PIENIĘDZY WYWALONE NA ULICĘ!!!!

Przepraszam wszystkich z wyjątkiem lesnej.

Pozdrawiam

Edit: Pozdrawiam :mrgreen:
Ostatnio edytowano Śro maja 26, 2010 21:29 przez Dulencja, łącznie edytowano 2 razy

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 21:22 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

lesna pisze:
phantasmagori pisze:Leśna na miłość boska :strach:
Przecież cały czas od pierwszej strony wałkuje się tutaj że to nie były koty dzikie :!:
Kota, który całe życie spędził w schroniskowej klatce nazywasz dzikim ???????
Fakt organizacje wypuszczają koty dzikie po sterylkach ale tam gdzie zostały odłowione, gdzie znają teren :!:
Jak możesz pisać że tylko tobie zależy na Tice i Spacji 8O A z jakiego powodu Twoim zdaniem powstał ten wątek????
Z jakiego powodu zagląda tutaj tyle osób???? I tych piszących i tych zaglądających po wieści o nich???
Wybacz ale jak Cię czytam ręce i nogi mi opadają :strach:
Edit: Pozdrawiam :wink:
Edit2 : literówka

Phantasmagori
Dzikie, czyli takie, które nie nadja się do adopcji dla średnio zorientowanego, potencjalnego domu .. jeśli schronisko, tak je oceniło, powinno zadbać o odpowiednią umowę, na zaś... mam kota, na którego nie mam warunków (się znalazły), który nie jest do oddania, bo potrafi ugryźć do krwi, bez powodu .. ja nie znam się na adopcjach, ale jesli ktoś takie problematyczne wydaje bez umowy, bez jakiegokolwiek zabezpieczania... wybaczcie ja wymiękam i nie wiem kogo oskarżać, czy KM, za to, że nie pieściła się z takim kotkiem, czy schronisko, które na wiarę go wydało.. ja swojego nie oddam, bo nit z nim się nie będzie pieścił, tylko u mnie może nadgryść człowieka bez konsekwencji, choćby bezdomności.. choć tego kota nie planowałam.. teraz rozumiesz z jakiej podstawy się wypowiadam ?
Pozdrawiam (bez edit)


Po 1 skoro sama nie oddasz takiego kota jak możesz popierać kogoś kto to zrobił
Po 2 Tika ma zapewniony który jej nie odda. To KM z tylko sobie wiadomych powodów nie chce jej wydać - to też jest wałkowane od początku.
Więc nie rozumiem "z jakiej podstawy się wypowiadasz"
Pozdrawiam
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 26, 2010 21:23 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

tamiss pisze:A w sumie to i może dobrze, że się "lesna" odezwała... Patrzcie jak stron przybywa...
Szkoda tylko, że tyle osób musi się denerwować...!!


gdyby nie to że w domach większości osób z tego watku przynajmniej jeden "totalny dzikus" właśnie przewraca się na drugi bok na kołdrze lub poduszce "okropnego ludzia" - mogłybysmy powiedzieć: otwórzmy jakies wino i przestańmy się denerwowac...
o jakąs-tam-Tikę i Spację. Dzikuny.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro maja 26, 2010 21:28 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Dobrze
Więc mam na wydaniu problematycznego kota.. kim bym była, gdybym nie zadbała o stronę prawną? Zabezpieczenia dla niego (już pal licho o możliwość wyegzekwowania umowy, bo z tym nadal pod górkę) ... Czy ja mówię do głuchych ?
Pozdrawiam
p.s. koniec z mojej strony.. :roll:
lesna
 

Post » Śro maja 26, 2010 21:29 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

W moim domu jeden dzikus... Chyba powinnam też go wystawić na podwórko... Pomyslę, jak nastepnym razem nie da sie wymiziać...

Ale poważnie - ludzie! Jak można mieć zwierzę (kota znaczy się), deklarować do nich miłośc i jednocześnie bronić KM? Kotkę nauczoną życia w schronisku wyrzucono na podwórko nie dając jej prawie szans na przeżycie (obym się bardzo myliła!!). Pojąc nie mogę... !!

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro maja 26, 2010 21:30 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Lesna

żądam natychmiastowego wyjaśnienia do jakich to ja lokalnych animozji dopuszczam. Żądam byś napisała to na forum, wszystkie zarzuty jakie masz wobec mnie, by kazdy wiedział o co mnie oskarżasz.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro maja 26, 2010 21:31 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

lesna pisze:Dobrze
Więc mam na wydaniu problematycznego kota.. kim bym była, gdybym nie zadbała o stronę prawną? Zabezpieczenia dla niego (już pal licho o możliwość wyegzekwowania umowy, bo z tym nadal pod górkę) ... Czy ja mówię do głuchych ?
Pozdrawiam
p.s. koniec z mojej strony.. :roll:


liebe gott macht mich hart :lol:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro maja 26, 2010 21:31 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

lesna pisze:Dobrze
Więc mam na wydaniu problematycznego kota.. kim bym była, gdybym nie zadbała o stronę prawną? Zabezpieczenia dla niego (już pal licho o możliwość wyegzekwowania umowy, bo z tym nadal pod górkę) ... Czy ja mówię do głuchych ?
Pozdrawiam
p.s. koniec z mojej strony.. :roll:


Uprzejmie informuję, że stwierdzono u mnie normalny słuch...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro maja 26, 2010 21:31 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

lesna pisze:Dobrze
Więc mam na wydaniu problematycznego kota.. kim bym była, gdybym nie zadbała o stronę prawną? Zabezpieczenia dla niego (już pal licho o możliwość wyegzekwowania umowy, bo z tym nadal pod górkę) ... Czy ja mówię do głuchych ?
Pozdrawiam
p.s. koniec z mojej strony.. :roll:

To może zacznijmy rozmawiać na migi :roll: Bo ja mam wrażenie że wszyscy tu mówią do jednej głuchej osoby :wink:
Pozdrawiam
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 356 gości