Nie ma Gai - [']. już pięć lat. w sercach na zawsze

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 24, 2010 18:26 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Korciaczki pisze:Obrazek


piekne.... wzruszylam sie......

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob kwi 24, 2010 20:00 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Gaja właśnie śpi przytulona do małego pluszaka - białego pudelka od młodszej siostry, takiego w różowej sukience, rozciągnięta jednocześnie jak struna. Na łóżku, u góry. Ostatnio ma zwyczaj mruczenia na odległość do człowieka, teraz też trochę pomruczała.
Djuna natomiast śpi jak księżniczka na ziarnku grochu. Na poduszkach, w niewygodnej na oko pozycji. Tak więc księżiczka? Wyczuwa to 'ziarenko'? :lol:

Komuś siostry Gai - Briny? Komuś wspaniałego kota imieniem Brina?
Jakby coś to na PW do Małej1 :lol:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 24, 2010 20:41 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Ktoś kiedyś powiedział, że przeżycia jednoczą, a mówiąc to człowiek ten miał na myśli swoje dwa koty. Pomijając szczegółowe opisywanie tej historię, skrótowo napiszemy, że w przygodzie tej dwa wrogo nastawione do siebie koty, nagle – pod wpływem dramatycznej w ich rozumieniu wizyty u weterynarza, zapałały do siebie sympatią i powiązała je nić porozumienia i przyjaźni. Traumatyczne, w mniemaniu futrzaków, przeżycia w lecznicy, spowodowały, że od tego czasu korzystają nawet z jednego transporterka, co wcześniej wydawałoby się niemożliwe bez rozpętania wojny. Opisywane powyżej koty od tego dnia wciąż żyją zapewne w zgodzie. Mają wspólny świat.

Gaja i Djuna to dwa światy – jedna jest wodą, druga ogniem. Wszyscy wiemy jak wyglądają kocie wojny, choćby sprzeczki. Opisywanie więc relacji z frontu Dju-Gaja nie jest szczególnie potrzebne, kłótnia jak kłótnia – najważniejsze pojednanie. Teraz będzie więc o chwilowej zgodzie absolutnego nie-duetu DG – czyli chwilach kwalifikujących się do wyjątków. Wszędzie są wyjątki, a jak nie wszędzie to prawie wszędzie.
Tutaj – w przypadku Gai i Djuny - wyjątek obecny.
Toczą wojny, na szczęście o łagodnym i w miarę pokojowym przebiegu, jednak wciąż nie zawarły pokoju zupełnego. Potrafią czasem zawrzeć rozejm, bo – jak pisałyśmy powyżej - wspólne przeżycia jednoczą. Nie mowa tu wprawdzie o jakiś dramatycznym doświadczeniach na przykład u weterynarza, jednak dla Gai i Dju pusta miseczka jest dobrym pretekstem do zawarcia sojuszu. Chwilowego, ale jednak. To co się nazywa łączenie w „bólu” – głodzie. O tak.
Jeden kot, jedna krtań, jeden ton. Jeden głos jednego kota odbija się pustym echem od ścian.
Dwa koty to już dwie krtanie, dwa tony. Dwa głosy odbijają się już nie pustym echem od ścian, a wyją jak syreny. Łącząc się, miauczą razem, dzięki czemu efekt rozpaczliwej prośby o choć odrobinę jedzenia działa ze zdwojony skutkiem. Nadchodzi człowiek. Cel osiągnięty, bo dwa koty zjednoczyły się. Co dwa koty to nie jeden. Szybko jednak nadchodzi czas zerwania porozumienia. Dwa światy oddalają się. Ogień i woda. Sojusz, jak więc widać - nie trwa długo. Tuż po wejściu człowieka do pokoju z mięskiem w misce, zaczyna się przepychanka. Na szczęście kulturalna i zgodna z zasadą: „walczymy pokojowo i według zasad.” W pokoju słychać miaukowanie Dju i lamentowanie Gai. „Ja! Teraz ja! Moje! Też chcę! Daj! Moje! Moje, nie oddam!” Gdy kończy się jedzenie w misce, sojusz jest odnawiany. Działają razem. Swoją postawą koty chcą nam jasno do zrozumienia, że uważają, że my – ludzie odpowiedzialni za los tych w chwili obecnej głodnych i umierających z wycieńczenia futrzaków – karmimy za mało. Biedne koty, źli ludzie. Głodne czterołapy wołają o pomoc – „nakarm głodne brzuszki, spójrz na nas, patrz jacy my chudzi są.”
Trzeba wiedzieć i nikt temu nie zaprzeczy, że koty to wyjątkowo sprytne istoty. Śmiemy twierdzić, że one zawsze mają plan. Dju i Gaju mają. Śmiemy również twierdzić, że nie jest to plan doskonały, o który generalnie w obecnym świecie ciężko. Tyle razy słyszało się, że ten i ten plan był prawie doskonały – uwzględniając również i zbrodnie prawie doskonałe – ale o jego braku doskonałości zaważył szczegół. Mały, wydawałoby się, że nie istotny drobiazg, a wszystko legnie w gruzach. Plan Djuny i Gajki – plan, którego celem jest oddziaływanie na ludzkie sumienia, przyczyniający się do ciągłego zapełniania misek, również nie jest doskonały. Zadecydował szczegół. No tak – zawsze coś jest. Rzucając się na ręce człowieka (dodamy, że nagle się lubią, nagle się rozumieją),Gaja i Djuna udają umierające z głodu. Powoduje to, że ludź – biedny dwunożny człowiek, bezskutecznie stający na głowie, by zadowolić futrzaste głodomorki- daje kotom pożywienia ponad normę, tłumacząc swoje niewłaściwe zachowanie (bo gdzie przestrzeganie zasad odpowiedniego żywienia?), że one takie biedne, że one takie głodne. Guzik prawda. Plan nie niedopracowany się ujawnia. Wystarczy dać im ich kocie jedzenie – suche chrupki, które nam ludziom przeważnie wydają się bezsmakowymi i twardymi – a tu nagle…koty przestają być głodne.
Oto plan niedoskonały się ujawnia.
Człowiek wówczas zaczyna wnioskować, że koty tylko „nabiły” go w butelkę. I słusznie.
A my - ich ludzie – myślimy, że nieszczęśliwe futrzaki chodzą głodne, mimo, że norma dawkowania jedzenia już dawno przekroczyła sto procent tej normy. Nieźle. I dziwne, ale nie są grube te nasze panny. Szybka przemiana materii? Wariacje i akrobacje „pochłaniają” dużo tłuszczów z organizmu. Myślenie u Dju jakby tu dopiec Korze albo dobrać się do lodówki też musi się spalać trochę tkanki tłuszczowej. Być może napięcie jakie krąży nad głowami Djuny i Gai też się do tego przyczynia.
W każdym bądź razie, Gaja i Dju gdzieś muszą go chować. Gdzie? Jak? Kto by tam wiedział…

Ktoś zasugerował tutaj, że razem do domku. Wspaniale, co dwa koty to nie jeden!
Koci duet – brzmi pięknie.
Czytamy: ten i ten kot – zżyte, tylko razem. Bo śpią zawsze koło siebie, bo wtulają się do siebie nawzajem, bo jedzą ze wspólnej miski, bo płaczą za sobą. Widzimy: Taki Piętaszek wtula się całym sobą do futra Czarnuszka, mrucząc do siebie, nawołując się nawzajem. Razem, tylko razem. Taki Franuś lubi Kubusia, tacy mili dla siebie, tacy uprzejmi: „może się posunąć, miejsca ci ustąpić kolego?”
I patrzymy na te nasze. Po za krótkimi rozejmami, stale uwikłane są w zimną wojnę. To napięcie widać, choć do wybuchów na szczęście dochodzi rzadko. Zimna wojna trwa. Mamy nadzieję, że nie zamieni się w czynną, podczas której nie będzie można spać, jeść, oddychać (mowa o ludziach) z obawy, że koty odbiorą to jako dodatkowy pretekst do zdwajania sił natarć.
Obecnie sytuacja prezentuje się tak: są dwa królestwa i dwie królowe. Jedna – mała rozmiarem (nie odważyłybyśmy się powiedzieć, że z małą władzą, królowe tego nie lubią) włada parterem (pod łóżkiem) i dolnym piętrem łóżka. Druga – duża, również tylko (podkreślając tylko) rozmiarem – za tron obrała górę. Przeważnie trzymają się zasad: „moje, tobie nie wolno” – zdarza się jednak zamiana miejsc. Gdy jedna wkracza na posiadłość drugiej, druga natychmiast zajmuje miejscówkę drugiej. Tak żeby nie było. „Ty zajmujesz moje, to ja twoje.” Oczywiście są wyjątki. Wyjątki są przecież prawie wszędzie. Tak jak na przykład teraz. Gaja na Djuniastej Górze, a Dju poza pokojem.
Poza łóżkiem na szczęście jest normalnie (O normalności ta, trwaj!). Generalnie dyskusje w ostrym tonie i gonitwy-przeganianki z hasłem: „a ty czego?!” są na porządku dziennym.

Koty -i kto je zrozumie?
Co się dzieje na tym świecie. Koty – Gaja, Dju – kto wy jesteście?
Jeszcze nie dawno było tak pięknie. Jeden kot oswajał drugiego, drugi pokazywał pierwszemu jak się bawi. A teraz?

Tak.
Tak, naprawdę tak.
Mamy jakiegoś pecha do duetów.
Gdzie te wspólne kąpiele w słoneczko, gdzie to spanie jak precelki, gdzie to nawoływanie siebie nawzajem: No chodź!, gdzie?
To tam wie.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 24, 2010 20:53 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

psiama pisze:Kociaro, szczęściaro :D . Mam nadzieje, że wygłaskałaś sowicie za całe stado ciotek :mrgreen:

na tyle na ile pozwolily kotki :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob kwi 24, 2010 20:58 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

bardzo lubię czytać Wasze opowieści i opisy. Czasem to czuję jak gdybym każdego z Waszych Tymczasów miała u siebie. Tak plastycznie wszystko opisujecie, oddajecie to co oddać najtrudniej - emocje, zachowania... W połączeniu z filmikami, zdjęciami, które pokazują kotki budzące się, zasypiające, podczas zabawy i drzemki - mam wrażenie, ze każdego z nich znam, że niemal sama go tymczasuję :). Zawsze lubię Was odwiedzać :1luvu:. Głaski od nas :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 24, 2010 20:58 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Tutaj Brinka:
Mała1 pisze:Brinka
Obrazek

Wciąż w schronisku
Sama
Bez szasn na dom
Niczyja

Komuś? :oops:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 24, 2010 21:11 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Jaaakie fajne opowiadanko-relacja 8O
No nie wiadomo, co w tych kotach siedzi, nie wiadomo...

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Nie kwi 25, 2010 10:49 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Obrazek
rybcie pisze:bardzo lubię czytać Wasze opowieści i opisy. Czasem to czuję jak gdybym każdego z Waszych Tymczasów miała u siebie. Tak plastycznie wszystko opisujecie, oddajecie to co oddać najtrudniej - emocje, zachowania... W połączeniu z filmikami, zdjęciami, które pokazują kotki budzące się, zasypiające, podczas zabawy i drzemki - mam wrażenie, ze każdego z nich znam, że niemal sama go tymczasuję :). Zawsze lubię Was odwiedzać :1luvu:. Głaski od nas :)

To tak jak ja, również przesyłamy głaski i buziaki dla obu panienek :D
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie kwi 25, 2010 11:12 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Zaglądamy do Was po przerwie ... :1luvu: :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie kwi 25, 2010 14:22 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Korciaczki pisze:Tutaj Brinka:
Mała1 pisze:Brinka
Obrazek

Wciąż w schronisku
Sama
Bez szasn na dom
Niczyja

Komuś? :oops:


a ja sobie pozwole przypomniec :oops:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie kwi 25, 2010 16:04 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Gaja
Obrazek
z pozdrowieniami
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie kwi 25, 2010 16:24 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

:1luvu:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Nie kwi 25, 2010 18:18 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Gajek nałóżkowy
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na dzień dzisiejszy pozbawione zostałyśmy naszego nikona :placz: (aparat w piątek wydał ostatnie tchenie "życia", pojawił się napis "Err", poczym padł z niewiadomego powodu), więc zdjęć zbyt wielu nie będzie.

Od chyba tygodnia zabieramy się za ogłoszenie Dju, ale wiecznie nia ma kiedy i na dzień dzisiejszy ma tylko chyba allegro, ale czas jednak się zabrać. Potrafi ktoś ogłaszczać kota na adopcje.org i mógłby wspomóc w tej kwestii? Ponoć do dobre miejsce na ogłoszonka. Bo nas za chiny nie chcą zaakceptować ogłoszenia :roll:

Kociara82 pisze: ale sie gubie, ktora jest ktora, zupelnie jak z Korciaczkami

Nie Ty jedna! :mrgreen: Gajka i Dju dziękują na odwiedzinki
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie kwi 25, 2010 18:27 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Może ktoś mógłby jakoś pomóc?

viewtopic.php?f=1&t=110369
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie kwi 25, 2010 19:27 Re: Teraz Gaja i Djuna. Szalona Gaja - FILMIK strona 44

Gajeczka cudo :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], niafallaniaf i 23 gości