CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (93)- Eksmisja, petycja! str.80

» Pon sie 10, 2009 13:08

EwKo pisze:Co, że niby tak , hmm... moczopędnie działasz?

Raczej wzbudzam w niej negatywne odczucia i kota daje im wyraz :roll:

Na środku kuchni :evil:

Chyba jednak od miłości niedaleko do nienawiści

» Pon sie 10, 2009 13:42

Eeee...
To możliwe, by kot tak reagował na czowieka? I to jeszcze swojego człowieka? Kurka...
Współczuję

» Pon sie 10, 2009 14:47

W sobotę Woland dostawał nospe, marovocyl, tolfine, depedin. Wczoraj; relanium, bioketan, płyn ringera, tolfine, Furosemidum, enrobioflox. Dzisiaj była brana krew do badania ale na wyniki trzeba czekać do jutra. Po kroplówce trochę odżył.

» Pon sie 10, 2009 15:04

Biedny Woland

EwKo pisze:Eeee...
To możliwe, by kot tak reagował na czowieka? I to jeszcze swojego człowieka? Kurka...
Współczuję

Widocznie możliwe.
Problem jest taki, że Selecta mnie kocha i to bardzo, bardzo kocha (nie przesadzam :wink:

). To po prostu widać.
A ja poświęcam czas kociakom, Largo i dzikusce mieszkającym w mieszkaniu na górze, a czasem nawet Tż-towi i sobie :twisted:

No i Selecta (nie bez przyczyny zwana Talibem) daje mi do zrozumienia, ze jej się to nie podoba :roll:

» Pon sie 10, 2009 16:42

Czyli co, zauważyła, że kiedy naleje, to się nią zajmujesz? Albo inaczej - że w centrum zainteresowania jest

Lanie=zainteresowanie...
Oż kurczę

mimw pisze: a czasem nawet Tż-towi i sobie

- faktycznie.
Nie- wy-ba-czal-ne!

» Pon sie 10, 2009 19:21

Z Nike'im już wszystko ok. Szaleje z Fretką. Za to Finusiowi odbija i ssie siostrę

Ugniata ją, mlaska i generalnie wygląda, ze chciałby się od niej napić mleka

Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić :roll:

Bo pilnować go cały czas nie da rady...

» Pon sie 10, 2009 19:57

Dzisiaj bylo ogolnostadne odpchlenie :twisted:

Nie odbylo sie bez ran, oczywiscie moich. Tym razem podskoczyl Prem

» Pon sie 10, 2009 21:58

Wala i Amcia po tym, jak podkradły mi obiad, i po tym, jak lekceważąco zareagowały na mój pęd w obronie tegoż obiadu, zostały przechrzczone na Sodomię i Głodomorię :evil:

» Wto sie 11, 2009 10:25

Jak tam Woland ?

» Wto sie 11, 2009 11:41

aassiiaa pisze:Dzisiaj bylo ogolnostadne odpchlenie
Nie odbylo sie bez ran, oczywiscie moich. Tym razem podskoczyl Prem

Niedawno czytam Wasz watek. Nie rozumiem ogólnostadnego odpchlenia. Dlaczego nie używacie płytek owadobójczych Bros lub Global :oops:

» Wto sie 11, 2009 11:44

IKA 6 pisze:
aassiiaa pisze:Dzisiaj bylo ogolnostadne odpchlenie
Nie odbylo sie bez ran, oczywiscie moich. Tym razem podskoczyl Prem

Niedawno czytam Wasz watek. Nie rozumiem ogólnostadnego odpchlenia. Dlaczego nie używacie płytek owadobójczych Bros lub Global

że ke?

przecież kotu płytki nie przyczepię do grzbietu.

U mnie totalne obżarstwo się odbywa. Luelko, będzie ciężka zima chyba :wink:

» Wto sie 11, 2009 12:43

IKA 6 pisze:
aassiiaa pisze:Dzisiaj bylo ogolnostadne odpchlenie
Nie odbylo sie bez ran, oczywiscie moich. Tym razem podskoczyl Prem

Niedawno czytam Wasz watek. Nie rozumiem ogólnostadnego odpchlenia. Dlaczego nie używacie płytek owadobójczych Bros lub Global

a mozesz rozwinac, jaki jest wplyw tej plytki na pchly zamieszkujace kota/psa i jak dlugo chroni ona kota/psa przed ponownym zasiedleniem przez pchly?

Luelka, a ktora jest ktora? :lol:

Stachura - pamietaj, kocieta musza lapkami dosiegac podlogi. Zdecydowanie. :twisted:

» Wto sie 11, 2009 13:21

Nie mogę tego nie wstawić :wink:

"Nasz" Cezar w nowym domku

» Wto sie 11, 2009 14:14

W świecie kotów to jednak tak samo jak tym ludzkim, jedni mają szczęście

a inni niekoniecznie
Wiem, odkrywcza jestem

Fajnie widziec takiego wyadoptowanego szczęśliwie kota

» Wto sie 11, 2009 17:52

Jaki on jest podobny do Nike'usia... Mam nadzieję, że i jemu się poszczęści...
Czy ktoś ma pomysł, co zrobić z Finusiem? Chyba, że to nieszkodliwe? :roll:

CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (93)- Eksmisja, petycja! str.80

Kto przegląda forum