pomponmamo-bardzo sie cieszę
no i witam nowy domek maluchów
....a w schronisku......
dzis ciężki dzien
duzo smuteczków
nowe koty...duzo kotów
-jest w schronisku mama ze slepym miotem, buro-biała-sliczna.
-jest nowy starszy syjam-musze załozyc mu watek
-ktos zostawił z samego rana dwa pudła z dwoma dorosłymi, burymi koteczkami
klatki znów pełne
Kimi nadal ma brzydka ta rane na karku
Malentas od frezjii bardzo kiepsko-mysle,ze nie przezyje, zasmarkany mimo antybiotyków i nie bardzo chyba chce mame ssać
Igncego tez chyba bierze jaks katar, jest juz na drugiej częsci, łazi i warczy na inne koty, nie na zarty warczy.
Yoko ma strasznie uczulenie na obrózke, juz ma zdjeta, ale na szyi brzydka rana
ech-te nowe bure przerazone sa maksymalnie-koty nieruszjaxce sie w tej chwili, zastygłe w swoim strachu
maluszi zostały trzy
dziewczynka czarna i czarny i bury chłopak.
Burasek ma wielka ta przepukline-moze ktos wziąłby go na tymczas
to prosty zabieg-ale powinien byc w domku
ale rozłozył mne psychicznie ten syjam
wtula sie jak dziecko, obejmuje łapakami tylnimi i przednimi.
wtopione w człowieka 7 kg przerazonego kota.
Nie jest młody, mysle,.ze ma 5-8 lat.
Wykastrowany chłopak-jeszcze to sprawdze
potrzebny tymczas

dostał imię Domino
