Pirat. Bo liczy się wnętrze.

» Śro kwi 15, 2009 6:59

Nadal trzymam wielkie :ok:

za dobre wieści po wizycie!!!

» Śro kwi 15, 2009 11:02

Cameo pisze:Witaj kociczko39 Piracik widzi na to oczko ale przed nami jeszcze dłuuuga droga do całkowitego wyleczenia

Cześć Cameo.Ufff po części mi ulżyło.Piszę po części,no bo wiadomo trzeba wyleczyć.Trzymam wielkie kciuki za maleństwo i myślę dużo o nim
:ok:

» Śro kwi 15, 2009 16:19

Też trzymam kciuki za dobre wieści po wizycie!

» Śro kwi 15, 2009 17:00

Cameo przesłała mi smski-Cameo może zacząc szukac domku dla Piracika,oczko będzie juz zawsze musiało byc zakraplane,ale nie jest najgorzej-reszte napisze już sama Kamila

» Śro kwi 15, 2009 23:14

Widziałam dzis '' na żywo '' Pracika bo był u mnie , on jest przepiękny i naprawde zdjęcia tego nie są w stanie przekazać , on jest tak piekny ze aż nie wiem co napisać a taki grzeczny siedział w swoim nosidłku

:):)

» Czw kwi 16, 2009 5:26

Justa&Zwierzaki pisze:Widziałam dzis '' na żywo '' Pracika bo był u mnie , on jest przepiękny i naprawde zdjęcia tego nie są w stanie przekazać , on jest tak piekny ze aż nie wiem co napisać a taki grzeczny siedział w swoim nosidłku :):)

bo to wzór cnót wszelakich

komu kota?komu?

:lol:

» Czw kwi 16, 2009 5:51

Mam nadzieję ,że znajdzie sie dla Niego wspaniały ,kochający domek!!!!

» Czw kwi 16, 2009 10:15

Jestem. Na oczku zostanie mały ślad (ubytek) i zapalenie spojówek. Nic strasznego, trzeba tylko zakrapiać kropelkami "Tobrex". Za 10 dni na kontrolę, dzisiejsza wizyta (ze zniżką) kosztowała 30zł.

I można ogłaszać :ok:

już podaję tekst:

Srebrny Pirat. Bo liczy się wnętrze a nie "opakowanie"

Piracik przyjechał do mnie z Mazur jako dzikusek do oswojenia. A faktycznie był bardzo dzikim kotem. Teraz jest strasznym miziakiem, wchodzi na kolana, podpiera się łapkami o klatkę piersiową i całuje, rozdaje buziaki, mruczy. Jest strasznie rozgadanym kotem, chodzi za człowiekiem i miau, miau, żeby tylko go głaskać bo Piracik kocha głaskanie, szczególnie brzuszka. Kocha inne koty, dlatego nie może mieszkać sam, musi mieć kocie towarzystwo. Korzysta z kuwetki, trochę grymasi. Piracik jest odrobaczony i wykastrowany a na dniach zostanie zaszczepiony. Ma około pół roku. Piracik jest bardzo słodkim i kochanym kotem, to srebrny marmurek. Niestety, ma problem z jednym oczkiem, mały przeszedł koci katar który zostawił swój "ślad" w postaci wrzoda na jednym oczku. Oprócz tego, mały ma zapalenie spojówek które już zostanie (trzeba zakrapiać oczko) Ale nie przeszkadza mu to w normalnym życiu, mały normalnie je, pije i bawi się z innymi kotami. Popatrz na Piracika SERCEM a nie oczami, bo liczy się WNĘTRZE. Wymagane jest podpisanie umowy adopcyjnej. Chciałabym żeby Piracik znalazł domek na śląsku albo w Warszawie.

Kontakt:
e-mail: cameo@va.pl cameo-koty@wp.pl
telefon: 661-326-962
gg: 12238144
strona www: http://tyskie-mruczki.yoyo.pl