Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 19, 2009 2:01

genowefa pisze:
Malk pisze:
genowefa pisze:Kudłaty bowiem wyróżnia się urodą wśród dachowców, to zdjęcie reklamowało go w ogłoszeniach: http://www.wspinek.fr.pl/KOTY/pr/pr_net/20080413/01.jpg
Z ogłoszeń nie zadzwonił NIKT, nie przypominam sobie ani jednego telefonu.


nikt nie chciał takiego pięknego kota?? przecież on jest cudny!!!

Pewna Pani narajona mi przez forumowiczkę jako potencjalny dom napisała mi ostatecznie mejla, że Kudłatego nie przygarnie ani nawet nie obejrzy, bo nie jest w stanie znieść psychicznie widoku kota bez oka. Niektórzy ludzie to są dopiero wrażliwi na nieszczęście :ryk:


Jeżeli kot ma zaszyte oko, to wygląda bardzo ładnie. Agalenoro, pamiętasz przecież Dzwoneczka/Kubunia. Miał przecudny pyszczuś. Jedno śliczne oczko, a z drugiej strony futerko.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw mar 19, 2009 9:34

No tak, z ogłoszen nikt nie dzwoni. Jedyna nadzieja w miau :wink:

A ja tylko powiem, że tymczasowanie takiego kota to czysta przyjemność
Dawno nie miałam tak bezproblemowego kota. Nie dziczy, jest bezstresowa, kontaktowa, miziasta i dobrze dogaduje się z innymi kotami (choć najwyraźniej woli ludzi) dlatego mogłaby funkcjonować jako jedynaczka
Jedynym problemem jest to, że długotrwały tymczas (oby nie przerodził się w kota stałego) blokuje mnie jako DT. Pozostanie u nas na stałe, no cóż, pewnie TŻ przełknąłby tę gorzką żabę, ale to już zupełnie wykluczyłoby mnie z tymczasowania :( A tego nie chciałabym...

ewula, Ty mówisz poważnie? :)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw mar 19, 2009 11:16

Jasne,wezme razem z Zaklibleuszem, zajmiesz sie za to troche mężem.
We wtorek odbiór.
moge tez przetrzymać przed - po sterylce, ale nie mam klatek.
Czy masz jakieś wieści o Gizmo ?

ewula

 
Posty: 103
Od: Nie sty 18, 2009 20:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw mar 19, 2009 18:25

Agata, wezmę ją jak się da - na tymczas lub na stałe. Wiadomo, że to loteria.
Martwie sie o Gizmo, wiesz coś?

ewula

 
Posty: 103
Od: Nie sty 18, 2009 20:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt mar 20, 2009 10:36

Wczoraj rozmawiałam z opiekunami Gizmo - Chlopak ma się dobrze, choć nadal jest typem bojaźliwca. Ucieka, boi się hałasów, ale złapany i wzięty na ręce mruczy i barankuje.
Czyli - dystans-constans, ale może po prostu potrzebuje czasu?
***


No i dziaaalaaamyyyy!!! :idea:

Jutro Wielka Poranna Łapanka na warszawskiej Woli (Koło i Młynów) 8) :) , mam nadzieję, że będą jakieś efekty. Potwierdziłam 4 miejsca w dwóch lecznicach (dwie kotki ciężarowki od pani Wiesi - 6.00 rano 8O ) ciężarówka z działek i... jeden gratis, może być ze Strasznego Dworu :wink:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pt mar 20, 2009 11:38

to się będzie działo... :twisted:

napisałam pw przed czytaniem tego info - postaram się być o tej zabójczej godzinie na cmentarzu
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10721
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Sob mar 21, 2009 20:25

Podrzucam ...
Agalenora pisze:Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie mar 22, 2009 0:19

Biednej Agalenorze, zaatakowanej dzisiaj przez meneli podczas łapanki
przesyłam na pociechę wieści z nowego domku Prążki -jest dobrze,oswaja się, zdrowa,domek cierpliwy i wyrozumiały, obiecane
zdjęcia.

ewula

 
Posty: 103
Od: Nie sty 18, 2009 20:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie mar 22, 2009 11:03

ewula, dzięki wielkie :) Pozdrów ode mnie prążkowy Domek :)

Dopisujemy do rachunku kastracyjnego Księżniczkę z działek, kicię wytypowaną przez karmiciela. Do drugiej klatki weszła drobno czarno-biała krówka, która okazała się... młodym, słabo wyposażonym kocurem. :oops: No cóż, jest już w lecznicy, wróci bez kocurzych akcesoriów. :wink:


Muszę pochwalić pana Władysława, karmiciela z działek. Zawsze jest na posterunku, choć umawiam się z nim awaryjnie i w ostatniej chwili i potrafi karmić 'wybiórczo' - tzn. tak, żeby wytypowane przez nas koty były przeglodzone i żeby łatwiej było skusić do wejścia do klatki.
Dzięki temu udało się złapać trudnołapną i nieufną Księżniczkę. :) :)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto mar 24, 2009 0:17

Agata jak z marysią we wtorek

Obejrzalam dzisiaj zdjęcia prążki dziewczyna wylądowała na naszej klasie
Wyluzowana.

ewula

 
Posty: 103
Od: Nie sty 18, 2009 20:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto mar 24, 2009 16:49

ewula pisze:Agata jak z marysią we wtorek

Obejrzalam dzisiaj zdjęcia prążki dziewczyna wylądowała na naszej klasie
Wyluzowana.


jeszcze chwila i załozą jej wlasny profil:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto mar 24, 2009 16:52

ewula pisze:Agata jak z marysią we wtorek

Obejrzalam dzisiaj zdjęcia prążki dziewczyna wylądowała na naszej klasie
Wyluzowana.

Wstaw linka :)
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto mar 24, 2009 16:58

Migota pisze:
ewula pisze:Agata jak z marysią we wtorek

Obejrzalam dzisiaj zdjęcia prążki dziewczyna wylądowała na naszej klasie
Wyluzowana.

Wstaw linka :)


nie, dajcie zdjęcia:) Ja nie otworzę profilu - nie mam (i nie bede miec) konta
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro mar 25, 2009 12:09

Pani Ula ze Strasznego Dworu :wink: dopytuje się, co dalej ze STERYLKAMI.

Niestety, jest duże ryzyko, że koteczki są już zaciążone.
:( Musimy się spieszyć

Mam dwa talony, przydałby się jeszcze jeden :oops:


ewula, serdecznie zapraszam na kawę / herbatę oraz oględziny Jednooczki Marysi ... :) Będziesz wiedziała, dlaczego tak trudno ją oddać (serce swoje, ale rozum niestety swoje, i posłucham rozumu, jak zwykle) To naprawdę bombowy miziak.

Ogloszenia nie działają, gdyż pewnych rzeczy nie da się przekazac werbalnie (na przykład tego, jak kot mruczy :wink: )

Aha. dzis mamy odwiedziny potencjalnego domku stałego. Nie wiem, czy coś z tego wyjdzie.

Zakibleusz też nadal do wzięcia
Ostatnio edytowano Śro mar 25, 2009 12:26 przez Agalenora, łącznie edytowano 1 raz

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro mar 25, 2009 12:25

Talonów przydałoby się jeszcze kilka :oops: - na działkach zamiast kotki, "ustrzeliłyśmy" facecika, co sprawia, że jest tam jeszcze ok. 2 kotek do wzięcia.


Jest jeszcze jedna kotka na Powązkowskiej, która spędza mi sen z powiek: mamusia Przeminęło z Wiatrem (Ashleya, Krupnika i Scarlett) a nastepnie Okruszka i pozostałych kociaków.


Nie wiem, co u niej słychać ostatnio jest trudnołapna. Muszę ją namierzyć, choć to inny rejon

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot] i 49 gości