MaryLux pisze:Oj, Kociamo, a ja jeszcze Cię swoimi zmartwieniami obarczam. Jakbyś swoich za mało miałaMru cosik zjadła, wysikała się w kuwecie. I próbowała łazić.
Marysiu Kochanie Twoje problemy są moimi problemami
Wiesz przecież że Kociarze to jedna wielka Rodzina a Rodzinę się wspiera
Obiecałas mi powiedziec czy bazarek potrzebny
Róbmy wszystko co sie tylko da dla Mrusi
Widzisz Mru zjadła,siku zrobiła,Ona walczy
My tez musiamy zrobić dla nie wszystko
