Gdańsk:potrzebny dom tymczasowy dla kilku kotek po sterylce

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 02, 2008 16:59

Rambo_ruda. Obserwuj kupki. Mam nadzieję, że drugie odrobaczenie nie będzie konieczne. Czekam oczywiście na zdjęcia do ogłoszeń. Jak udaje Ci się podawać antybiotyk do oczu obu buraskom? Widać juz poprawę?
Złapaliście kocią rodzinkęw zajezdni trolejbusowej?

Dostałem maila od Alysi z Holandii. Zdjęcia wraz z opisem sytuacji kotek w Kuźnicy zostały już przez nią przesłane do tamtejszej Fundacji. Obecnie czekamy na choćby wstępną odpowiedź. Wielkie podziękowania dla Alysi za szybką interwencję na rzecz kuźnickich biedaków.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 02, 2008 17:02

To wszystko super jak na razie.Strona miau była niedostępna przez jakiś czas.Jak stoicie finansowo?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56177
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 02, 2008 17:03

Na adopcje.org Duża jest już Melą.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw paź 02, 2008 18:03

myślę, że drugie odrobaczenie będzie wręcz konieczne. choćby dla pewności że już nic w nich nie siedzi. Antybiotyk to zero problemu, jestem mistrzynią w zakraplaniu jedną ręką :lol:

jedna bidulka ma rozwolenie :( pozostałe to pewnie kwestia czasu...


maluchy z zajezdni złapane, cała 4, po mamę i jeszcze jedną kocicę pojadę z Michałem jak będzie miał wolne.

edit: parafiny nie daję, jeśli mają mieć rozwolnienie to parafina raczej niewskazana... co innego, jeśli by się nie załatwiały.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 02, 2008 18:29

Ok,rozumiem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56177
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 02, 2008 18:36

Dziękuję za wszystko Rambo_ruda.. Pilnuj tylko orientacyjnych godzin podawania antybiotyku do oczu obu buraskom.
Przyczyną rozwolnienia może być również antybiotyk.
Czwórka maluchów z zajezdni pojechała do Gishy? A ich mama i jej kumpela będą łapane na zabieg sterylizacji? Czy do domków adopcyjnych?

Dostałem SMS od Magomi. Izis zabieg zniosła bardzo dobrze. Jest juz całkowicie wybudzona. Samego zabiegu chyba wogóle nie pamięta. Bawi się aktualnie w mieszkaniu u Magomi.

Dostęp do forum miau.pl, od mnie również z utrudnieniami. Koteczki z Kuźnicy mają u mnie w banku zaoszczędzone 80 zł.

Proszę zatem o potwierdzenie, że Duża ma już na imię Mela.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 02, 2008 18:44

Waldemar,wracając do szczepienia,napisz sam w książeczce,która to była nóżka.Może namolna jestem,ale niech wszystko bedzie załatwione,jak trzeba,dobrze?Na razie jest trochę pieniędzy i będą jeszcze jakieś z bazarku.Bardzo Wam wszystkim dziękuję.Jeśli jeszcze ta holenderska fundacja by pomogła,to będę już w siódmym niebie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56177
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 02, 2008 18:46

Mama i jeszcze jedna kocica będą do ciachnięcia i do odstawienia na zajezdnię. Tam mają takiego pana który je dokarmia i chciał żeby wróciły.

maluchy u Gishy.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 02, 2008 18:50

rambo_ruda pisze:Mama i jeszcze jedna kocica będą do ciachnięcia i do odstawienia na zajezdnię. Tam mają takiego pana który je dokarmia i chciał żeby wróciły.

maluchy u Gishy.


Oby znalazały domek. Idziecie z nimi do lekarza?
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 02, 2008 19:09

oczywiście, pojechałyśmy zaraz po łapance. odrobaczone, odpchlone, uszy wyczyszczone.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 02, 2008 19:26

ewar pisze:Waldemar,wracając do szczepienia,napisz sam w książeczce,która to była nóżka.Może namolna jestem,ale niech wszystko bedzie załatwione,jak trzeba,dobrze?Na razie jest trochę pieniędzy i będą jeszcze jakieś z bazarku.Bardzo Wam wszystkim dziękuję.Jeśli jeszcze ta holenderska fundacja by pomogła,to będę już w siódmym niebie.


Wcale nie jesteś. Dobrze, że przypomniałaś. Udało się zaszczepić w nóżkę. Lekarki zrazu nie wiedziały dla jakiej przyczyny, więc z Magomi musieliśmy im wyjaśnić. Na skutek naszej perswazji doktor Ola szybko zaszczepiła Melę vel Dużą w tylną, lewą nogę. Potem poprosiłem o wpisanie szczepienia w książeczkę oraz zaznaczenie miejsca u zwierzaka, które było szczepione. Szczepienie jest odnotowane, wcześniejsze odrobaczenie również, a w sprawie odnotowania miejsca szczepienia zapomniałem się upomnieć u lekarza po raz drugi. Tak więc opuścilismy lecznicę z Melą i jej książeczką zdrowia, pozbawioną adnotacji o miejscu szczepienia. Książeczka zdrowia Meli wraz z koteczką pojechała do Magomi.

Magomi. Wpisz proszę w książeczce zdrowia Meli, obok nalepki szczepionki, adnotację o miejscu szczepienia. Kotka została zaszczepiona w lewą tylną nóżkę.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 02, 2008 19:31

rambo_ruda pisze:oczywiście, pojechałyśmy zaraz po łapance. odrobaczone, odpchlone, uszy wyczyszczone.


Dziękuję Ci Rambo_ruda. I Gishy też bardzo dziękuję, chociaż nie wiem, czy przeczyta.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 02, 2008 21:23

rambo_ruda pisze:ja już mam- myślałam i wymyśliłam. będzie Bójka, Bajka i Brawurka. mam nadzieję że spodoba się bardziej niż poprzedni zestaw

To Pingwince zostaje Mojo Jojo? :lol:

rambo_ruda pisze:do ogłoszeń może być zestaw Biamilowy- Tola, Tosia i Zosia.

A co dla mojej małej (żeby pasowało)? ;)

rambo_ruda pisze:Magomi, niech "twojej" kici wet też dokładnie obejrzy uszka i je wyczyści. Tylko nie wiem czy na Elbląskiej, bo tam mieli to zrobić ale jakoś im nie wyszło :roll:

Dziś już za późno. Na razie będę małą obserwować.
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 02, 2008 21:32

Waldemar pisze:Dostałem SMS od Magomi. Izis zabieg zniosła bardzo dobrze. Jest juz całkowicie wybudzona. Samego zabiegu chyba wogóle nie pamięta. Bawi się aktualnie w mieszkaniu u Magomi.

Dokładnie :D
Izis od razu po otworzeniu kontenerka poszła do pokoju i zaczęła się bawić :) Bryka zupełnie jak przed sterylką. Jedynym dowodem na to, że miała jakiś zabieg, jest wygolone futerko i kilka wystających nici (gazika już nie ma, bo go sobie wyciągnęła :twisted:)

Waldemar pisze:Koteczki z Kuźnicy mają u mnie w banku zaoszczędzone 80 zł.

U mnie zostało 61 zł.

Waldemar pisze:Magomi. Wpisz proszę w książeczce zdrowia Meli, obok nalepki szczepionki, adnotację o miejscu szczepienia. Kotka została zaszczepiona w lewą tylną nóżkę.

OK. Zaraz dopiszę.
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 02, 2008 21:35

rambo_ruda pisze:chcę jeszcze zobaczyć jak im dalej będzie szło z trafianiem w kuwetę- narazie bilans to 3 w kuwecie i 2 poza. kupy "takie se" ale tragedii nie ma.

Ja nie wiem, czy Pinka się w ogóle załatwiła :roll:
Rano w kuwecie były siuśki i rozrzucone w żwirku bobki, ale to mogły zrobić Duża/Mela i Izis. Poza kuweta czysto.
U weta miałam poprosić o profilaktyczne "obmacanie" pęcherza i jelit Pinki, ale zapomniałam ;)
Po południu znaleźliśmy też (a raczej Akira, która zawołała nas zakopywaniem ;)) mała, przyschniętą kupkę w pokoju. To mógł być wyrób Pinki, bo rano koty uciekły TŻ'owi z łazienki :twisted:, ale równie dobrze mogła to być część wyrobu którejś z naszych kotek, która przyczepiła się do tyłka i odpadła w pokoju, bo na drodze kuweta-kupa było trochę więcej żwirku niż w innych miejscach :lol:
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, Silverblue i 79 gości