Wrocławskie schroniskowce

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 13, 2008 22:39

No to jak kotecek pojadł rezydenckich chrupeczek, to możesz się spodziewać nieładnej kupy. W schronie jak mu się karma skończyła, nie wyglądało to dobrze. No, ale na początek lepiej, że je cokolwiek, na dietę przyjdzie jeszcze pora.

A dziś byłam u naszych pieszczoszków Romea i Julci w odwiedzinach :) Krótko u nas gościły, ale głęboko zapadły mi w serce. W swoim domku mają jak w raju i cieszę się, że im się tak udało. Mają na miau osobny wątek. Romciu bardzo choruje ostatnio, ale pod troskliwą opieką na pewno szybko dojdzie do siebie.

Z domku tymczasowego dostałam dziś wieści, że Rudiś przeszedł dziś test adopcyjny. Poszedł w odwiedziny do obcego domku i tam, o dziwo, zachowywał się poprawnie i nawet dał sie pogłaskać 8O W nowym otoczeniu był bardziej ciekawy niz przerażony. To dobrze rokuje dla jego adopcji, a jest na to szansa jeszcze przed świętami, bo zgłosił się po niego sensowny domek. Rudiś najwyraźniej pragnie być jedynakiem, więc został na razie na gościnnych występach w nowym DT i czeka na przyjazd DS.

Mam też wieści o Burasi. Jest na wsi bardzo szczęśliwa. Jest bardzo łowna, ciągle przynosi myszki swojej gospodyni i to żywe na dodatek. Wcale nie chce siedzieć w domu, tylko lata po dworze, dopiero jak jej tyłek zmarznie, to siada na parapecie okiennym i drapie w szybkę, żeby ją wpuścić. Idzie sobie na przypiecek i się wygrzewa. Czasem zdarza jej się nabrudzić, ale domek był uprzedzony o jej braku kontroli nad wypróżnianiem, więc na pokoje nie chodzi, a w kuchni nic się nie dzieje jak się zdarzy wpadka. Nowa opiekunka jest nią zachwycona i Burasia też jest zachwycona swoją opiekunką.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 13, 2008 22:49

Jak fajnie czyta się takie dobre wiadomości :D
Oby więcej takich :ok: :dance2:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 13, 2008 22:58

Kicia, skończyły się ogłoszenia Dzidzi i Muszkieterków. Z Muszkieterków została tylko panienka, zrobic jej osobne ogłoszenie? Ponowić Dzidzię?
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 13, 2008 23:02

Monisek pisze:Kicia, skończyły się ogłoszenia Dzidzi i Muszkieterków. Z Muszkieterków została tylko panienka, zrobic jej osobne ogłoszenie? Ponowić Dzidzię?

Proponuję ponowić Dzidzię i dodać do niej pannę Muszkieterkę-Kasię. Po maluchy i tak dzwonią nawet bez ogłoszeń, więc lepiej skupić się na ogłoszeniach dla dorosłych. W środę jadę na sesję zdjęciową do Stefana, który już się zadomowił na tyle, że sypia w łóżku i daje brzucho do głaskania :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 13, 2008 23:15

No to czekamy na świerze zdjęcia Stefanka :-)

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 14, 2008 1:20

tych chrupek nie zjadał więcej jak parę sztuk :wink: , a co do kupy to już dziś zrobił ... niestety kupa nieładna :( a przy tym zapach 8O 8O 8O , sio też już było, teraz chodzi, warczy, zwiedza, chowa się pod łóżko :roll: :roll:
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Nie gru 14, 2008 10:03

maxiking pisze:tych chrupek nie zjadał więcej jak parę sztuk :wink: , a co do kupy to już dziś zrobił ... niestety kupa nieładna :( a przy tym zapach 8O 8O 8O , sio też już było, teraz chodzi, warczy, zwiedza, chowa się pod łóżko :roll: :roll:

Miejmy nadzieję, że to tylko stres i kupa się poprawi.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 14, 2008 19:19

Jak tam Demonisko przed wizytą cioć??

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 14, 2008 20:58

Jak tam Demonisko przed wizytą cioć


Warcząco :evil: :evil: :evil: :evil:
Znalazł sobie miejsce w koszyku transportowym na szafie. Zszedł i zjadł trochę chrupek ( swoich) nie była to ilość imponująca, pozwiedzał warcząc, zrobił sio, qoopala też i to mnie martwi bo były śladowe ilości krwi, choć chyba lepsza niż wczoraj i smrodek mniej powalający. Jak to mówi Kicia__ Demonek zamienia się w Demodzillę, nawet na pacanie łapka sie załapałam. Jutro rano niestety będę musiał go zostawić w zamkniętym pokoju- wolę kontrolować bliskie spotkania trzeciego stopnia :roll:
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Nie gru 14, 2008 21:10

maxiking pisze:
Jak tam Demonisko przed wizytą cioć


Warcząco :evil: :evil: :evil: :evil:
Znalazł sobie miejsce w koszyku transportowym na szafie. Zszedł i zjadł trochę chrupek ( swoich) nie była to ilość imponująca, pozwiedzał warcząc, zrobił sio, qoopala też i to mnie martwi bo były śladowe ilości krwi, choć chyba lepsza niż wczoraj i smrodek mniej powalający. Jak to mówi Kicia__ Demonek zamienia się w Demodzillę, nawet na pacanie łapka sie załapałam. Jutro rano niestety będę musiał go zostawić w zamkniętym pokoju- wolę kontrolować bliskie spotkania trzeciego stopnia :roll:

Trzeba mu dać czas, nawet Rudzilla z czasem złagodniała i można zaryzykować jej adopcję. To był koci jedynak, jego reakcje mogą być gwałtowniejsze z powodu rezydentek. Rudiś też nie lubi innych kotów i jak jest sam zachowuje się normalnie.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 14, 2008 22:52

Zaległe fotorelacje:

Odwiedziny u Julii i Romea:
ObrazekObrazek

Pierwszy dzień Stefana w DT:
ObrazekObrazek
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 15, 2008 7:29

Uprzejmie prosimy o wiadomości od Demonka i Stefanka!!

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 15, 2008 8:53

Stefan dzień spędza na spaniu, jedzeniu i myciu. Czasem zdarza mu się pobiegać, ale jest kotkiem raczej podłogowym. Nie interesują go wysokie szafki, parapety, kwiatki i firanki. Dziś jedzie na obcięcie pazurków, bo nie chce używać drapaka. Stefan ignoruje większość zabawek, ale myszka Thorkatt wywołała jego wielki entuzjazm. Okazalo się, że lubi majonez, możecie się tylko domyślić skąd o tym wiadomo...
Wciąż próbuje zdobyć sympatię dziewczyn mimo syczenia. Nawet pacnięty łapą wycofuje się grzecznie, więc prawdziwy z niego dżentelemen.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 15, 2008 10:06

U Demonka też wszystko ok , w nocy jak nikt nie widział dorwał zabawkę ( niestety głośną) i walał ją po podłodze :D :D rano dłużej posiedział na podłodze , posyczał na rezydentów ( na mnie też), zjadł, i poszedł na szafę :D .
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pon gru 15, 2008 10:10

No to super-dziękuję za wiadomości :wink:
Jeszcze raport od Jarusia potrzebny :lol:

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 94 gości