genowefa pisze:Jana pisze:Jutro wieczorem łapiemy Lale i wieziemy do weta.
Powiedz na Białobrzeskiej, żeby sobie zgniatak kupili. Tylko taki porządny, do którego łatwo jest przełożyć kota. Wczoraj jeden koteczek urządził niezłą masakrę
A jaki koteczek?


Lala jest spoko, niby dzika, ale daje się głaskać i tarmosić. U weta będzie pewnie wystraszona, ale o agresję jakąś szczególną jej nie posądzam
