Dziś akcja na szeroką skalę.
Najpierw galla zabierze z lecznicy wykastrowanego kocura i przywiezie go na podwórko. Po wypuszczeniu go - zasadzamy się na dzikunki. W tzw. międzyczasie Modjeska przyjedzie zabierając po drodze klatkę wystawową, którą załatwiła smil. Zaciskamy kciuki do białości za złapanie dzikunków - jeśli się uda jedziemy z nimi do lecznicy, a po przeglądzie trafią do Modjeski na oswajanie.
Oprócz tego Funia przyjeżdża po majóweczkę Emisię, na resztę majóweczek nie mam pomysłu i chyba dziś jeszcze zostaną w piwnicy
No to magiczne forumowe kciuki prosimy!