Jeśli możesz im pomóc... bezdomne koty pani Małgosi

» Śro wrz 14, 2005 6:10

dostalam informacje, ze Arabika w nowym domku czuje sie wysmienicie, uwielbiaja sie z rezydentem, kotkiem rasowym i ich pani chce wystawic ja na wystawie w rasie kotka domowego

Zuza natomiast, ktora poszla do domku jako kotek wychodzacy, ani mysli o dworze, najchetniej czas spedza na kolankach swoich opiekunow

» Czw wrz 15, 2005 8:39

jojo pisze:dostalam informacje, ze Arabika w nowym domku czuje sie wysmienicie, uwielbiaja sie z rezydentem, kotkiem rasowym i ich pani chce wystawic ja na wystawie w rasie kotka domowego

Zuza natomiast, ktora poszla do domku jako kotek wychodzacy, ani mysli o dworze, najchetniej czas spedza na kolankach swoich opiekunow

» Czw wrz 15, 2005 18:02

Maluszki czuja sie lepiej, moze w koncu uda sie umowic na ten zabieg przynajmniej u dwojeczki

i przypominam, nadal szukaja intensywnie domku

» Pt wrz 16, 2005 21:35

» Sob wrz 17, 2005 3:26 ja nie w temacie

Ja z innej beczki.

Ryska! Ostatnio rezydentem DD byl rudy kocurek, ktorego przywiozlas mojej znajomej w Wawie, pamietasz? Jest sliczny a i wiedzie mu sie dobrze.
Co prawda Pani dawala mu whiskasa ale przepralam jej glowe, bardzo plastycznie opowiadajac o wplywie tej karmy na koci organizm.
Jesli chcesz rozejrzyj sie teraz za poldlugowlosym czarnym kocurem.
Mam takie zamowienie;)

» Nie wrz 18, 2005 20:42

przypominam, ze kociaki nadal szukaja domku

dwa Eryczki juz sa zdrowe

postaramy sie z Mala przeprowadzic nowa sesje zdjeciowa

» Śro wrz 21, 2005 5:45

podniose, chociazby dla dwoch zdrowych Eryczkow, ktore tak dlugo juz szukaja

» Śro wrz 21, 2005 7:47

jojo pisze:dwa Eryczki juz sa zdrowe

Ufff!

A na sesję zdjęciową czekam z niecierpliwością

» Czw wrz 22, 2005 18:25

ryśka pisze:
jojo pisze:dwa Eryczki juz sa zdrowe

Ufff!

A na sesję zdjęciową czekam z niecierpliwością

jak dobrze pojdzie to lada moment beda fotki

moze ktos reflektuje na Eryczka ????

» Sob wrz 24, 2005 19:02

Kochana Mala zrobila nowe fotki maluszkom, ktore niestety juz sa coraz wieksze, wiecznie zakatarzone, slimtajace, zaziebione, co widac :roll:

Oba Eryczki praktycznie sa do zabrania

Wszystkie maluszki sa kochane, rozkoszne ciekawe swiata i szukaja SWOJEGO KOCHAJACEGO WYJATKOWEGO CZLOWIEKA, u ktorego nie beda musialy konkurowac o milosc wsrod tylu braci i siostr :roll:

U mamy nic nowego, codziennie walczy, dokarmia cala gromadke kotow, podaje im porvere i leczy doraznie. Maluszki chodza dosc regularnie do weta, niebawem postaramy sie umowic na ten zabieg ze Sliweczka i Niteczka.
Mamy potencjalnych dwoch kandydatow do wysterylizowania -jeden to piekny czarno-bialy kocur z brodka i pewna koteczka (znowu

) wygladajaca na super domowa, nawet nie drgnela jak nachylilam sie, by ja poglaskac ... Mieszka na ulicy, jest wprawdzie dokarmiana i rozpieszczana przez babeczki z 2 okolicznych sklepow ale jest niebezpiecznie ufna i boje sie, ze wydarzy sie nieszczescie. Niestety mamy ogromne problemy zdrowotne na razie oddalily w czasie wylapanie dziczkow celem wysterylizowania

Bedziemy sie staraly :roll:

[/b]