SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANI :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 26, 2014 9:04 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Dobra! Starczy! Koniec dyskusji!

Zamykamy sprawę! Już się stało, nie dokładajmy Dorci bólu.

**********************************************************************************

Witam środowo :)

Rudy w połowie 19ej chemii. Wyniki krwi ma wręcz doskonałe :) No ogarnia się chłopak na święta :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35301
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lis 26, 2014 9:39 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Marcelibu pisze:
meg11 pisze:Czy to Ty "podrzuciłaś" Dorotę jako ten PRZYKŁAD dla zyzik?

KGB przy Tobie to szczeniaczki.
Jak jeszcze znajdziesz powód dlaczego miałabym to zrobić to byłabym bardzo wdzięczna. Zgłaszam Twój post do moderacji jako rzucanie publicznie oszczerstw bez żadnych dowodów.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24573
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lis 26, 2014 9:43 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

STOP!!!!!Proszę :twisted: ile ludzi tyle innych spojrzeń ,starczy .!
Kiedyś w filmie usłyszałam mądre zdanie cyt.
Jest Twoja prawda Moja prawda i G.wno prawda :mrgreen: i tym miłym akcentem proszę o zamkniecie dyskusji która i tak do niczego nie prowadzi,tylko do złości gniewu i frustracji a po co nam ? My tu w innym celu jestesma i o tym trzeba pamiętać :idea:

A teraz kciuki poproszę za moje wypieki ,zaraz idą na kastracje :strach:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 26, 2014 9:44 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 26, 2014 9:50 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Dorciu - kciuków masz :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: !
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 26, 2014 10:01 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Siedzę już w poczekalni ,jest mi niedobrze :placz: a przecież ich nie lubię :twisted: są upierdliwe ,męczące w swej miłości,rozrabiają jak szalone i mało jedzą :twisted: a już malojedzacych to w ogóle nie lubię :strach:
No a teraz siedzę z nimi i serce mam w gardle...może uciec? :placz:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 26, 2014 10:02 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dorcia44 pisze:Siedzę już w poczekalni ,jest mi niedobrze :placz: a przecież ich nie lubię :twisted: są upierdliwe ,męczące w swej miłości,rozrabiają jak szalone i mało jedzą :twisted: a już malojedzacych to w ogóle nie lubię :strach:
No a teraz siedzę z nimi i serce mam w gardle...może uciec? :placz:

Nie - nie wolno ci :twisted:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 26, 2014 10:12 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76071
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 26, 2014 10:28 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dorcia44 pisze:STOP!!!!!Proszę :twisted: ile ludzi tyle innych spojrzeń ,starczy .!
Kiedyś w filmie usłyszałam mądre zdanie cyt.
Jest Twoja prawda Moja prawda i G.wno prawda :mrgreen: i tym miłym akcentem proszę o zamkniecie dyskusji która i tak do niczego nie prowadzi,tylko do złości gniewu i frustracji a po co nam ? My tu w innym celu jestesma i o tym trzeba pamiętać :idea:



Proszę o uszanowanie prośby Doroty. Każdy następny wpis nie dotyczący tego watku usunę :evil:

Kto chce dalej się ze sobą użerać to może to robić na PW!
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35301
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lis 26, 2014 10:30 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Za koteczki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro lis 26, 2014 10:58 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dorcia44 pisze:
No a teraz siedzę z nimi i serce mam w gardle...może uciec? :placz:

Uciekaj. Daleko nie uciekniesz :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lis 26, 2014 10:58 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Nie bojaj się Dorotko. Za Wypieki mocne :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2314
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro lis 26, 2014 11:02 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dasz radę :ok: :ok: :ok: są w dobrych ręcach :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 26, 2014 12:02 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Tyż nie lubię ciachania kotów swoich i tymczasowych. Denerwuję się wtedy jak i Ty Dorcia.

:ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro lis 26, 2014 12:14 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Za wszystko co się dobrze kończy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1457 gości