Wojtusiu...tak bardzo tęsknię....

Z powodu braku odczynnika test Rivalty będzie zrobiony w poniedziałek.
Dzisiejsza wizyta nic nas nie kosztowała.
Trzeba zrobić Rivaltę, bez tego lekarz nie chce ruszyć z miejsca.
Sugerował mi także PCR, ale sa to koszty, i to niemałe. Stwierdził także, że on by tego nie robił, pozostałby przy Rivalcie, który jest w miarę wiarygodny.
Ot, i tyle.
Jesteśmy umówieni w poniedziałek na godz. 11.
Poza tym znów stoimy jakby w miejscu....

a jak Wojtulo się miewa, jak samopoczucie i apetyt :?:

puszatek pisze:a jak Wojtulo się miewa, jak samopoczucie i apetyt

Jesteśmy zmęczeni, Basiu...
I Wojto i ja.
Je, ma apetyt, dzięki Bogu.
A dziś wyporządził w transporterku kupkę i sioooo...
Na szczęście w drodze powrotnej.
Kupę zabraliśmy, ale smrodzik u Cioci Agnieszki w samochodzie został :oops:

.

Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM

Lepiej stać w miejscu niż się stoczyć :mrgreen:

ab. pisze:Lepiej stać w miejscu niż się stoczyć

Toteż jeszcze pływamy, pływamy :mrgreen:

.

To trzymajcie się dzielnie i zdrowo :ok:

.

Trzymajcie się :ok:

I ważne,że malutki ma apetyt :1luvu:

Gosiu pisałaś , ze Wojtuś ma napięty brzuszek, to może podać mu Espumisan w kropelkach tak jak dla dzieci, lub te malutkie kapsułki. Nic wet nie proponował. Nie dawajcie się. Wojtula :ok: