Pakt Czarownic XXXII

[najszczesliwsza]

Chłopcy stoją w Siewierzu w korku już ponad godzinę...

[Asia_Siunia]

Chłopcy stoją w Siewierzu w korku już ponad godzinę...

Ale wrócą z meblami, ale wrócą z meblami

Przyszła na jedzonko Kocia...wielkie UFFF...bo od zapodania tablety na robale zniknęła i miałam już czarne myśli, ze ją zabiłam toksynami glizdolców...

[najszczesliwsza]

Dojechali do Bytomia, optymizm jednak mój ostygł...

[becia_73]

I jeszcze to

jesuuuu to o mnie
kilka dni temu siedziałam sobie na ławce przed domem i dosłownie pilnowałam,żeby koty nie szły do sąsiadki kopać grządek i żeby okoliczny kot rozbójnik nie atakował moich kotów..
Co chwila słyszałam, jak ktoś przechodząc liczył....1, 2,3,.....5 .... a to była tylko połowa inwentarza..

AAA i ostatnio mam też jeża w stołówce, łazi bez żadnego skrępowania, rozwala miski...nawet mu już zainstalowałam podstawkę stosowną do jego wzrostu

[najszczesliwsza]

A ja mam meble.

Mam też mega burdel.

Na 9 do pracy na szkolenie wrócę, to posprzątam...

W ogóle, chłopaki wychodzą, godzina pierwsza, wszystkie koty się odliczyły poza Astką... Nagle na podwórku mega wrzask kota... Chłop w samej koszulce wybiegł z latarką, on wybiegł, a chłopakom ukazała się zaspana Astka...

A wrzask oczywiście należał do Nulka, który spotkał psa. Pies uciekł

[psiama]

Beciu, my jak wyjeżdżamy i idziemy z transporterami do samochodu to sasiedzi też liczą, ale transportery (dosłownie pierwszy, drugi potrójny i pies) czy przypadkiem radośnie znów czegoś nie przybyło
A ludziska staja się naprawde prokotni. mam w boku już sporo mieszkań z kiciorami niewychodzacymi. Jedno jest juz podwójne. W kilku mieszkaja pojedyńcze cudne okazy. A w jednym był metrowy waran (Pani pracowała w zoolo i zabierała agenta do domu) Jest tez kilka psiów. Jest dobrze, społeczeństwo się uzwierzęca
Jeżyki są spoko, tylko bardzo tupia w nocy

No to zdrówko herbatką (bo w pracy) za te meble najszczęsliwsza

[dolabra]

Becia, dasz radę jak Ty sobie nie dasz rady to kto inny..
jak powiedział Puchatek do Krzysia :
"Jeszcze nigdy tak nie było żeby jakoś nie było"

a mam pytanie do Sióstr, szukam mechanizmu, który zamykałby drzwi szafy przesuwnej, żeby koty nie właziły..
szafa ma 3 skrzydła.. i musze ją jakoś zamknąć..

[psiama]

Nie widziałam jeszcze takiego czegoś dolabro.
Ale
Do jednego skrzydła lustrzanego mam przykręcony oryginalny wichajsterek (takie cuś 3 na 5 centymetrów), którym sie to skrzydło odsuwa. Jakby z drugiej strony przypompować taki sam, mozna by je gumką recepturką okutać razem i już

[dolabra]

przykleiłam takie na rzepy jak dla dzieci po 2 paski na drzwi ale otwieraja nosami..

[becia_73]

Becia, dasz radę jak Ty sobie nie dasz rady to kto inny..jak powiedział Puchatek do Krzysia :
"Jeszcze nigdy tak nie było żeby jakoś nie było"

a mam pytanie do Sióstr, szukam mechanizmu, który zamykałby drzwi szafy przesuwnej, żeby koty nie właziły..
szafa ma 3 skrzydła.. i musze ją jakoś zamknąć..

Jasne
Wczoraj Motorek na dobre już zadomowiony , darł się pod garażem w akcie protestu,że drzwi zamknięte...
Potem ujrzawszy mnie w oknie , zapragnął koniecznie wskoczyć mi w ramiona...tylko ,że troszkę się przecenił..
Elewacja okazała się nie aż tak przyczepna i został na podwórku nadal bardzo ubolewając..
Ola a w takim sklepie z dzieciowymi zabezpieczeniami?

[dolabra]

kupiłam te przylepce na rzepy, ale to Zgaga otwiera..
poszukam w dzieciowym..

[dolabra]

Becia,
a Motorek nie zamieszka na salonach u Beci i miłego TŻ?

[becia_73]

Becia,
a Motorek nie zamieszka na salonach u Beci i miłego TŻ?

hmmm no nie wiem pcha się do domu jak do siebie ..
Kleks by był zadowolony bo to najlepsi kumple do zabaw.
Drapak mu się podoba , budki też. Gorzej ze zdrowiem psychicznym Bobka i Czarnej....
ale kto wie , kto wie ...los czasem bywa przewrotny
Choć nadal czekam,że się fajny dom trafi.
przyjedziesz to zobaczysz ...

[dolabra]

viewtopic.php?f=13&t=142781

domek szuka czarnej koteczki

[villemo5]

Witajcie!! Ziiimno mi okrutnie. Znów.