cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

mar_tika pisze:

Kocham

mar_tika pisze:

UWIELBIAM

mar_tika pisze:

CAŁUJĘ

mar_tika pisze:

NAJWIĘKSZY SŁODZIAK KOCIEJ PRZYSTANI :mrgreen:

Martuś - świetna robota :mrgreen:

Tego oczekiwałam z pobytu na wakacjach u Ciebie :1luvu:

MIKUŚ pisze:
mar_tika pisze:

Kocham

ja też kocham :1luvu:

hahaha faktycznie, elape - wygląda jakby mówił "teraz tak się nosi" hahahaha! świetny jest

wymienię mu zdjęcia na ogłoszeniach, to się będą o niego bili

byłam dziś na dwóch dyżurach - normalnie jestem hiroł! Dwa razy wsadzałam Broniowi fioletowe do paszczy. To jest, kurka, nie lada wysiłek trafić w to miejsce gdzie ma nadżerkę!

Xawery ma okropnego grzyba pod prawym uchem. Masakrycznego megagrzyba.

pytanie mam, bo mnie się zdarza rzeczy przeoczyć czasem: Kozak to ma na noc iść do klatki nadal czy już forever woliera? Bo ostatnio zdaje się że noc spędzał ze wszystkimi (nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba już nie ma swojego boksu, pomijając boks, do którego go wkładam, gdyż nie daję rady sprzątać z Kozakiem na głowie).

Ksawery jest po drugim szczepieniu, dlatego go tak wysypało.

Kozak - ma latać po całej kociarni. Ale wciąż kontrolujemy stan jedzenia jego, tzn. karmimy na każdym dyżurze osobno, by mieć pewność że je :wink:

MIKUŚ pisze:Ksawery jest po drugim szczepieniu, dlatego go tak wysypało.

Kozak - ma latać po całej kociarni. Ale wciąż kontrolujemy stan jedzenia jego, tzn. karmimy na każdym dyżurze osobno, by mieć pewność że je

No - dzięki za odp. Mikuś!
Ja karmię wszystkich w klatkach i wolierach i PACZĘ kto je:

Zamknęłam na noc dzikusa Kozaka bo nie wiedziałam jak w końcu ma być (ale dałam mu koce i termofor) :oops:

Ach a wiecie jak fajnie mnie moja kota wita po weekendzie spędzonym u Maćka i Szoszany? Pięknie! :1luvu:

ranny dyzur minal spokojnie,

gdzie trzeba Bronkowi smarowac konkretnie tym fioletem?? nie wiedzialam w ktorym miejscu ma tą nadżerke, wiec wysmarowalam mu całą paszcze

ale generalnie bez problemu sobie dał.

Kozak na noc był w boxie, miał sraczke ale taką przeciętną, czyt. luźna kupa. Baśka mowila ze nie musi byc juz zamykany do boxu, moze byc luzem i w wolierze.

Nos Filemony rzeczywiście wyglada bardzo brzydko. ! Uwaga Filemona zaczeła robic tak samo jak Kozak, skoczyla mi dzis na głowe z szafki, i wspina sie na plecy. Mały szkopuł jest taki że to nie jest lekki jak piórko Kozaczek :/

pisze do mnie Pani w sprawie adpcji Jankesa. Wysłałam jej ankiete adopcyjną narazie czekam na odpowiedz. czy mam ją odesłac do Baśki lub Marty? czy dalej ja mam sie z nia kontaktowac w sprawie adopcji??

aha, i czy on w sprawie z tym wszechobecnym grzybem moze isc do adopcji w najblizszym czasie czy nie??

mam pytanie jutro mam dyzur rano po przeriw dwa tygodnie czy na kociarni jest jakas rospiska co komu i jak :?:

jesli nie to prosze o info tu lub o zrobienie karteczki musze sie pomalu wdrozyc :oops:

herzpl pisze:mam pytanie jutro mam dyzur rano po przeriw dwa tygodnie czy na kociarni jest jakas rospiska co komu i jak
jesli nie to prosze o info tu lub o zrobienie karteczki musze sie pomalu wdrozyc

- Kozak - smarowanie uszu i ogona roztworem nizoralu, o ile został, raz dziennie calopet, kozak je mokre dwa razy dziennie jako maluch;
- Bronek - 2 razy dziennie calopet (w strzykawkach w woreczku wiszącym przy jego boksie), raz dziennie immunodol (tam gdzie calopet), dwa razy dziennie gencjana - smarować język (także przyt boksie), zastrzyki podaje vet, Bronek je dwa razy dziennie mokre jako chory;
- Funia - raz dziennie połówka hepacośtam, Funia znowu je mokrą karmę, ale tylko swoją specjalną gastrocośtam. Jest chora, ale je raz dziennie i to mało;

- czyszczenie uszu: Kozak, Jankes, Ksawery, Miszy już chyba nie trzeba.

A ten... gdzie Jankes ma grzyba? Ja nie zauważyłam u niego... Kto nas będzie hipnotyzował jak Jankes pójdzie? :cry:

wiiwii pisze:
A ten... gdzie Jankes ma grzyba? Ja nie zauważyłam u niego... Kto nas będzie hipnotyzował jak Jankes pójdzie?

ja tylko pytałam własnie czy ma, czy nie przeoczylam czegos przypadkiem, ale jak nie ma to grejt ! :ok:

MAM PROZBE :!:

moje dziecko musio w czwartek zostac w domu (maja bal a on ma podejzenie padaczki zle znosi halas) ja mam dyzur rano czy ktos moze mnie zastapic.przepraszam wlasnie dziecko przynioslo dzisiaj ze szkoly kartke :twisted:

u nich wszystko na ostatnia chwile :roll:

cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Kto przegląda forum