KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 19, 2011 19:21 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Może Józek ma zatwardzenie? W sobotę rano w jego kuwecie nie było żadnej kupy, co bardzo mnie zdziwiło. Pobranie próbki kału nie jest wcale takie proste, bo próbka zanieczyszczona żwirkiem nie nadaje się do badania (przerabialiśmy to z Michałową). Mogę podrzucić jutro na kociarnię żwirek silikonowy dla Michasi i Józka, taki nie oblepia, tylko podobno niektóre koty go nie lubią :lol: Co wy na to?

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pon gru 19, 2011 19:34 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

A może Józio ma po prostu za mało ruchu - nie biega po kociarni i stąd zaparcia :roll: To chyba bardzo prawdopodobne. Ale żwirek silikonowy - super :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Pon gru 19, 2011 19:39 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Tylko że przynajmniej na razie nie może biegać z innymi. :(

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pon gru 19, 2011 20:31 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

A więc na pokrycie kosztów leczenia Dropsika (pomysł Agatki :ok: ) dołożyły się już:
:arrow: Agata (tyle, ze nie napisałaś ile) :lol:
:arrow: Gosia (równiez nie wiem jaka deklaracja) :lol:
:arrow: Ewa - 10 złoty :D
:arrow: Cookie - 10 złoty :smokin:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 19, 2011 20:33 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Iwona11 pisze: Mogę podrzucić jutro na kociarnię żwirek silikonowy dla Michasi i Józka, taki nie oblepia, tylko podobno niektóre koty go nie lubią :lol: Co wy na to?


Dla mnie pomysł bomba :D
A jak nie będą chciały się załatwić to trudno, trzeba będzie sobie jakoś poradzić :wink:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 19, 2011 20:42 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Cookie1706 pisze:A więc na pokrycie kosztów leczenia Dropsika (pomysł Agatki :ok: ) dołożyły się już:
:arrow: Agata (tyle, ze nie napisałaś ile) :lol:
:arrow: Gosia (równiez nie wiem jaka deklaracja) :lol:
:arrow: Ewa - 10 złoty :D
:arrow: Cookie - 10 złoty :smokin:

Ja 30 zl :( szkoda ze taka smutna ta zbiorka , nie tyle bym dala zeby...

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon gru 19, 2011 20:45 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

10 zł, zostawię w skarbonce po powrocie.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 19, 2011 20:48 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Cookie1706 pisze:A więc na pokrycie kosztów leczenia Dropsika (pomysł Agatki :ok: ) dołożyły się już:
:arrow: Agata (tyle, ze nie napisałaś ile) :lol:
:arrow: Gosia - 30 złoty,
:arrow: Ewa - 10 złoty,
:arrow: Cookie - 10 złoty :smokin:
:arrow: The Shops - 10 złoty.
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 19, 2011 20:50 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Iwona11 pisze:Może Józek ma zatwardzenie? W sobotę rano w jego kuwecie nie było żadnej kupy, co bardzo mnie zdziwiło. Pobranie próbki kału nie jest wcale takie proste, bo próbka zanieczyszczona żwirkiem nie nadaje się do badania (przerabialiśmy to z Michałową). Mogę podrzucić jutro na kociarnię żwirek silikonowy dla Michasi i Józka, taki nie oblepia, tylko podobno niektóre koty go nie lubią :lol: Co wy na to?

Iwona jeśli możesz bardzo proszę przynieś trochę żwirku silikonowego, może udałoby się zabrać kupkę do analizy ? Może to rzeczywiście tylko efekt zaparcia , ale jednak taki objaw jest niepokojący . O ile mi wiadomo Józek nie miał wcześniej takich objawów , natomiast ok miesiąc temu miał biegunkę co przeszkodziło w szczepieniu na białaczkę.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon gru 19, 2011 20:53 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

No smutna, smutna Gosiu ale ja to zawsze staram skupiać się na tych wesołych rzeczach...
na tym jakim był radosnym kocurkiem,
jaki był z niego mały wariat,
na tym, że w KCh miał wszystko to co było mu potrzebne...
tak sie to staram sobie tłumaczyć,
że tam gdzie teraz przebywa jest mu dobrze...
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 19, 2011 21:29 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Do domu pojechała jedna z czornych diobłów....domek ok
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Pon gru 19, 2011 22:03 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dziś na dyżurze w miarę spokojnie, roboty było mało bo po dzisjejszym rannym dyzurze Marty było wysprzatane na błysk - tak że do sprzątania wiele mi nie zostało, tylko taie tam drobnostki :D
Na zdrowej wszystko ok - Arletka apetyt ma jak smok, wcięła surowe cycki kurze jak i cała pozostała zgraja na zdrowej i jeszcze coś tam więcej musiały wyszamać :D
Na kwarantannie też w zasadzie ok.
Dziś zakupiłam dla kociastych prawie 2 kg kurzych cycków - no ale popełniłam kardynalny błąd bo nie pokroiłam wcześniej. Ale przyszłam sobie na dyżur kurze cycki zostawiłąm w przedsionku na kwarantannie - i zajęłam się sprzątaniem, nagle słyszę jakieś podejrzane szelesty w przedsionku i koty cichaczem zmierzające do przedsionka - zaglądam a tam wszystkie kurze cycki na podłodze, reklamówka rozerwana i koty rozszarpują kocie cycki :wink:
musiałam bandę odgonić - i zabrałam się za krojenie - niestety sprawa generalnie mało wykonalna koty lazły mnie jak szarańcza - musiałam tylko uważać żeby któremuś czego nie uciąć, nawet z apetytem zjadła Luizka - i tak myślę że ona chyba nie jest nauczona jeść puszek tylko dla niej by się przydało jakieś domowe jedzonko.
Michałowej i Dakocie też kurze cyci podeszły, natomiast Arniemu kurze cycki odebrałam bo bawił się nimi jak zabawkami i porozrzucał po całym boksie.
Madhuri też ok chodzi sobie spokojnie po kociarni ładne je, a z innymi kotami w całkie niezłej komitywie :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 19, 2011 22:06 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

No to miałaś przygodę... :roll:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 19, 2011 22:16 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

wolontariusz pisze:Do domu pojechała jedna z czornych diobłów....domek ok

Piotruś dzięki za podwiezienie dziewczynki diabełkowatej :D ale Pan był tak zdecydowany że chciał po małą dziś podjechać autobusem, a miał troszkę daleko nawet nie chodzi o odległość, ale połączenia Siemianowic Śląskich z Sosnowcem, koteczka będzie mieszkała z małżeństwem i ich 6 letnią córeczką, oni zwierzaków nie mieli, ale babcia dziewczynki ma pieska i kotka - i szukali kociaka już jakiś czas, wszystko mieli juz zakupione na spotkanie nowego towarzysza :D
Jutro prawdopodobnie pojedzie jeszcze jedna koteczka z czwórki czarnuszków - pojedzie do Jastrzębia Zdroju, jako towarzyszka dla 6 letniego kocurka, Państwo będą jutro do południa do mnie dzwonić i umawiać się :) wstępnie umawialiśmy się że jutro po kicię przyjadą.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 19, 2011 22:33 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Choinki dla Marlenki i Gosi zostawiłam w przedsionku na kwarantannie - srebrna dla Gosi, czerwona dla Marlenki , zostały mi jeszcze dwie jedna srebrna i jedna złota może jest ktoś chętny zaraz wstawię zdjęcie przykładowe :D
Kasiorkę proszę wrzucić do skarbonki w tygodniu zarekwiruję skarbonkę i wpłacę na konto.
Zabrałąm dwa wory prania z kociarni właśnie się piorą, jutro postaram się zabrać resztę żeby opróżnić kosz z brudami.
Dziś zamówiłam w lecznicy 10 ticatów i 5 testów na Felv i Fiv jutro Jadzia z Wiesiem mają kurs do weta na testy i szczepienia z Bohaterką, Pchełką, Inką i Madhuri.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 447 gości