Możliwe, że kreatynina to pomyłka w piśmie. Dopytam weta.
Kika po kolejnej wizycie u wet. Praktycznie KK - calici przeszło.
Jednak jelita zapchane, kupy brak. Miała robione USG, dostała kontrast do jutrzejszego RTG, jeśli nic z siebie dziś nie wyciśnie. Dostała też troszke oleju parafinowego jeszcze wczoraj, ale nie pomogło.
Dziś miała zrobioną lewatywę. Wet boi się, bo COŚ, co tam jest - jest bardzo zbite i może dojść do uszkodzenia czegos podczas wypróżniania.
Dostała kontrast i jeśli do jutra nic nie zrobi - prześwietlamy .
No nic, musimy czekać niestety.
Jak do jutra nie zejdą te złogi z jelit - to już nie wiem
Koopke ostatnio robiła we wtorek, ale to kilka drobnych kuleczek i bardzo płakała przy tym
