Dzisiaj Tygrys dostał trzecią i ostatnią część kroplówki podskórnej, bo znów stracił apetyt.
Zjadł też saszetkę Gourmetu. Renala nie chce już jeść

Nie dałam Mu dzisiaj ipakityny (którą powinien dostawać 2 razy dziennie), ponieważ karma z porannego dyżuru niezjedzona i zależało mi żeby chociaż wieczorem zjadł.
Dzisiaj pierwszy raz przy mnie się mył i wystawił kuperek do drapania

Oczywiście w kuwecie wystawiał brzuch do głaskania, nawet jak właśnie dostawał kroplówkę.
I był bardzo rozmruczany.
Strasznie mi Go szkoda, że tak siedzi w klatce

Ale jak Go wypuścimy, to nie będziemy w stanie kontrolować, czy je tylko suchego Renala, a pewnie inne koty by Mu wyjadły.
Dzisiaj wyglądało, jakby chciał wyjść, tzn. wyszedł z kuwety i wpatrywał się w uchylone drzwi.
PikPok znów mył małą Lolę na łebku

Kola i Radek rozbrykani.
Bolek dostojny.
Tola najbardziej nieśmiała.
Lola jest najbardziej odważna z Nieśmiałkowego rodzeństwa - zaczepia Kolę, Pikpoka i Radka

Wszystkie Sierściuchy wymiziane - spędziłam dzisiaj u Nich ponad 2,5h.

Zaliczyły też zabawkę piórkiem (a raczej tym, co z niego pozostało).
Nawet Tola opuściła swoją kryjówkę i zaczęła piórkowe polowania
