kamari pisze:Justa&Zwierzaki pisze:ruda32 pisze:Kociara82 pisze:phantasmagori pisze:pieluchy są dla dzieci, więc klej nie powinien uczulać
teoretycznie tak powinno byc, ale corka znajomej tez niedawno dostala jakiegos uczulenia wlasnie tez w miejscu tego paska. Tylko jej krostki wyskoczyly, tak jakby potowki.
niestety klej jak najbardziej może uczulać ,tak jak zwykłe plastry człowieka
Ciągle się zastanawiam czy to uczulenie na plastry czy zwykłe otarciaale na szczęscie
Eustaszek tak ładnie sie goi że już prawie nie ma śladu po otarciach
To nawet nie musi być klej ani otarcia, tylko brak dostępu powietrza. W końcu pieluchy są dla dzieci, nie dla kotów. Idzie pielucha, pod tym sierśc i gruby podszerstek... nie ma na to jednoznacznej dobrej recepty. Ewentualnie w miarę możliwości częściej trzymaj go bez pieluchy. Chociaz doskonale wiem, ze nie jest to łatwe. I polecam przemywanie roztworem nadmanganianu potasu (na różowo) - odkaża i dezynfekuje.
Robisz wszystko idealnie, po prostu czasem coś wyskakuje.
Wielkie kciuki za was oboje![]()
![]()
Kamari wielkie dzięki że wpadłaś na watek Eustaszka
