Legnica...

[Legnica]

Dziękuje kochani.
Cos mnie naszło i wciąż płyną mi łzy,sama nie wiem czemu.Człowiek to jednak miętki jest,emocje żądzą nie rozum.

[gabi.cezar]

czasami łzy pomagają oczyścić duszę... czasami trzeba popłakać

[PearlRain]

[amyszka]

[Legnica]

Jestesmy już w domu.
Jakos się czuje,byle jak,ale najważniejsze ze sie czuje.
W następny czwartek powtórka.

[Alienor]

Wiesiu, będzie dobrze Musi być

[agiag]

Pozdrawiam ciepło.

[Thorkatt]

trzymajcie sie.

[gabi.cezar]

Przesyłamy ciepłe mysli z Wrocławia do Legnicy

[Patmol]

[Legnica]

Cześć piątkowo.
Muszę zabrać się dziś za jakieś mycie okien,albo pranie dywanów,bo młody ma doła,jak zwykle po takich nieciekawych przeżyciach i moja cierpliwość musi być co najmniej anielska,a nic tak człowieka nie stopuje jak porządne skupienie na ciężkiej pracy w upale i nieziemskie zmęczenie.
Mówię Wam,to działa,świetnie likwiduje stres wszelaki i maksymalnie ogranicza moje mordecze zapędy wobec istot żywych.
Najwyzej będę miała wypucowane mieszkanie na błysk.
Aby do następnego czwartku.

[iwona66]

jak by Ci mało było swego do pucowania było ,to zapraszam

[Legnica]

W adopcjach nic na razie nowego,Boguś nie zrobił jednak furory,nawet jego niebieściutkie oczęta mu nie pomagają,nikt z otoczenia nie decyduje sie na przygarniecie go,a ja bardzo sie obawiam że jak powaletuje u mnie do czasu kastracji,to bedzie bardzo,bardzo cieżko go potem oddać.
Łobuz z niego jest ale potrafi też anielsko sie przytulać i mruczeć,mruczeć,mruczeć.
Max uczy sie głupot od Bogusia,Sara wszelkie głupoty już zna,ale kreuje sie na prawdziwa ciepłą damę,wiec wydaje sie być najspokojniejsza.
Starszaków mi żal,umeczone okropnie strasznymi upałami jakie u nas panują.Sprawdzam tylko czy aby wszystko w porzadku,bo w tych futrach(Forest,Bayer)czy znacznej tuszy(Bojkot)można sie na prawde ugotować.Bojkot nawet przestał sie krzywo przyglądać wiatrakom włączonym w każdym prawie pomieszczeniu.
Wczoraj troche mi mieszkanie podlała ulewa,czy moze oberwanie chmury w nocy.Straszne to było,ale mineło.
Oby tylko ta wysoka temperatura nie zaszkodziła starszym kotom.Maluchom chyba raczej nic nie grozi,rozrabiają mimo wszystko jak dzikie zające.

[Legnica]

jak by Ci mało było swego do pucowania było ,to zapraszam

Będę pamiętać

[Legnica]

Mam pomysła na fanty bazarkowe,potrzebuję tylko jute,czyli cos takiego z czego kiedyś były worki na ziemniaki.
W sklepie juta na metry z beli 70cm szerokiej kosztuje 48zł za metr.
Chyba ich do reszty z tymi cenami pogięło.
Moze gdzieś na wioskach wala sie po strychu takie cudeńko zapomniane?
Chętnie kupię/przygarnę.