» Wto cze 14, 2011 14:06
Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM
To jest dt i mam nadzieję ,że z bycia takim domem nie zrezygnuje ale czy kiedyś zechce być domem stałym nie wiem,dotychczas jak pytałam odpowiedź była ,że nie.Tego domu nie stać na kota który potrzebuje leczenia i w ogóle na razie kota nie chciał.Bryś jest tam na moją prośbę by nie był sam w piwnicy i tylko dlatego.Ja prowadzę leczenie,jeżdżę do wetów ,kupuję karmę,żwirek i wszystko co potrzeba z Waszą pomocą bo sama też nie jestem w stanie utrzymać tylu swoich zwierząt ,tymczasów i Brysia.Jeżeli będzie chętny DS to trafi do tego domu.Musi to być dobry dom bo ten który telefonował by wziąć go na podwórko się nie nadawał dlatego kot tam nie trafił.Wiem ,że zmiana środowiska top stres lecz nie ja tu decyduję ,gdybym mogła sama go zabrać od początku byłby u mnie i nie musiałabym biegać do niego codziennie co nie jest łatwe.