Piękny czarny Promyk ... już dobrze :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 09, 2010 20:40 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

dziękuję Wam wszystkim za rady i chęć wsparcia :1luvu: :kotek: :1luvu:

Za radą Marcelibu zadzwoniłam do prof.Galantego-zapytać co o tym myśli.stwierdził że on sam nie zrobi tych badań i polecił do badań na SGGW dr. Ostrzeszewisz do rinoskopii i dr.Rydlewską do tomografii.
Zadzwonlam do Sfory do dra Borowika przekonywać ze tylko z tymi lekarkami zgadzamy sie na te badania a dr. powiedział że to właśnie z tymi lekarkami jest umówiony na jutro,dodatkowo pod kier.jakiegoś profesora!! (Czyli znowu Sfora trafiła w 10-tkę-trzeba im to przyznać)

Jest to nie tyle inwazyjne badanie ile niebezpieczne, bo musi być robione w pełnej narkozie.
Jednak bez niego leczymy Promysia wciąż po omacku bo nie można postawić pełnej diagnozy.Nie można czekać na czas "bez krwotoku",bo ten czas zawsze jest zbyt krótki-musiałoby minąć dwa tyg.-teraz trzeba działać dorażnie aby wreszcie móc Promysiowi pomóc trwale-o ile to możliwe.

no i stąd wniosek że Promyś nadal jest w najlepszych rękach z możliwych!

Dr. założy z własnych! (pewnie lecznicowych) pieniędzy-poprosił tylko o zaliczkę.

Mój mąż właśnie pojechał zawiezć mu 200zł i podpisać zgodę.

Promysiu-przed Tobą kolejna szansa !! Wykorzystaj ją jak najlepiej dla siebie,proszę!!
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw gru 09, 2010 20:41 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

smarti pisze:Promysiu-przed Tobą kolejna szansa !! Wykorzystaj ją jak najlepiej dla siebie,proszę!!

:ok:
Smarti, też coś jeszcze podeślę, o kasę się nie martw

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33211
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw gru 09, 2010 20:45 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

Dzięki smarti :1luvu: To jest chyba najlepsza decyzja. Może coś konkretnego zostanie zdiagnozowane i będzie wiadomo, czy da sie leczyć, jak i co to jest. Narkoza to zawsze niewiadoma, ale będziemy myśleć i trzymać z całych sił, żeby to akurat Promysiowi nie zaszkodziło :ok: :ok: :ok: :ok:
Tyle już badań, leczenia, wysiłku w ratowanie, że to nie może iść na marne.
Jakoś intuicja mi podpowiada, że nie będzie źle . :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 09, 2010 21:46 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

Ja też mam nadzieje bo sam wet mowi ze klasycznych objawów ani trutki ani białaczki ani raka nie ma.
jest coś ale do końca nie wiedomo co i te badania mają nam mozliwie najbardziej rozjaśnić sytuację..
oby wyjaśnily ją całkowicie i oby wiadomo było jak dalej Promysia leczyć..
Przecież to jest mlody,niespełna trzyletni kot..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw gru 09, 2010 21:54 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

Jak Promysiowi sie uda (w co nieustannie wierzę) jestem pewna, że trafi na strony podręczników weterynaryjnych :mrgreen: i dzięki jego skromnej kociej osobie można będzie leczyć inne takie kotki :ok: W końcu leczą go głowy nie od parady. Nic nie zostało stwierdzone na pewno.
No nic, niech już się dzieje, co ma być. Zostawmy to losowi i bardzo mądrym wetom, którzy, jakby nie było, też z pełną determinacja o niego walczą. :ok: :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 09, 2010 22:09 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

noo,Promysio też skradł ich serca..
Wet po niego rano ,z domu przyjeżdza do Wawra,wiezie na Ursynów(to jest z 30-40km) i z wlasnych zapłaci za jego badanie-w sumie sam to zaproponował,prosił tylko o "mała zaliczkę"..
takze promysio jest w najlepszych kochających rękach-jestem tego pewna.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw gru 09, 2010 22:18 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

smarti pisze:noo,Promysio też skradł ich serca..
Wet po niego rano ,z domu przyjeżdza do Wawra,wiezie na Ursynów(to jest z 30-40km) i z wlasnych zapłaci za jego badanie-w sumie sam to zaproponował,prosił tylko o "mała zaliczkę"..
takze promysio jest w najlepszych kochających rękach-jestem tego pewna.

Nawet nie wiesz jakie masz szczęście - i do kota i do lekarzy. Mój Kicuś, który w domu był raczej ciapą z byle powodu popadającą w depresję, w lecznicy tak dawał popalić lekarzom, że jeden zrezygnował a vetka, która go leczyła do końca raczej go miło nie wspomina. Śmialiśmy się z mężem dając jej kartkę z podziękowaniami i jego zdjęciem, że będzie ich prześladował nawet za Tęczowym Mostem.

Trzymam kciuki za Promysia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

P.S. Wiadomość, że lekarze nabierają wątpliwości w spawie diagnozy onkologicznej jest dobrą wiadomością bo znaczy, że jeszcze nie jest pozamiatane.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Czw gru 09, 2010 22:32 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

Irlandzka Myszka pisze:
smarti pisze:noo,Promysio też skradł ich serca..
Wet po niego rano ,z domu przyjeżdza do Wawra,wiezie na Ursynów(to jest z 30-40km) i z wlasnych zapłaci za jego badanie-w sumie sam to zaproponował,prosił tylko o "mała zaliczkę"..
takze promysio jest w najlepszych kochających rękach-jestem tego pewna.

Nawet nie wiesz jakie masz szczęście - i do kota i do lekarzy. Mój Kicuś, który w domu był raczej ciapą z byle powodu popadającą w depresję, w lecznicy tak dawał popalić lekarzom, że jeden zrezygnował a vetka, która go leczyła do końca raczej go miło nie wspomina. Śmialiśmy się z mężem dając jej kartkę z podziękowaniami i jego zdjęciem, że będzie ich prześladował nawet za Tęczowym Mostem.

Trzymam kciuki za Promysia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

P.S. Wiadomość, że lekarze nabierają wątpliwości w spawie diagnozy onkologicznej jest dobrą wiadomością bo znaczy, że jeszcze nie jest pozamiatane.



dokładnie!!!



Erin,może by chwilowo zmodyfikować tytuł? co o tym myślisz?
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw gru 09, 2010 22:58 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

co tu taka cisza???

Kto trzyma za Promysia wielkie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :?: :?: :?:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw gru 09, 2010 23:02 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

Ja się melduję na posterunku i trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Czw gru 09, 2010 23:05 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

smarti pisze:co tu taka cisza???

Kto trzyma za Promysia wielkie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :?: :?: :?:



:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
to na razie tylko tyle bo lecę karmic moje blokowe, Diabełki i piwniczniaki - a pora chol;ernie późna... Odezwę się po :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 09, 2010 23:10 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

No przecież kciuki som, całe mnóstwo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 09, 2010 23:11 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

Promysiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Czw gru 09, 2010 23:15 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

ja też trzymam mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 09, 2010 23:17 Re: Piękny czarny Promyk ... ciężko chory - prosimy o kciuki

Ja też trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dopiero zajrzałam i mowę mi odjęło...
Cały czas myślę ciepło o Promyczku :1luvu:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 79 gości