Torina. Wielka Osobowość w Wielkim Serca Domu:)))

magdaradek pisze:Jest kotem trudnym i raczej nie dla początkującego kociarza.

Magda, dlaczego tak twierdzisz, skoro nigdy nie widziałaś Toriny?

Kiedy do mnie przyjechała od CC była kotem miłym i spokojnym, tylko te zabiegi, które miała wykonywane, bardzo zniszczyły nasze relacje.

Ja chcę dojść do porozumienia, ale jak ktoś używa wulgaryzmów, i mówi że mam zabierać kota w progu, to już nie jest fajnie - no sorry bardzo.

Kwestia czy przekazałaś szprotix WSZYSTKIE potrzebne wiadomości o Torinie i jej wcześniejszych problemach.

Poruszyłam sprawę alergi, stosunek do psa, którego wprowadziłam do mieszkania, i zwróciłam uwagę na kuwetę. Torina dostała też ode mnie witaminy i pełną dokumentację zdrowotną (karta z lecznicy + książeczka z wszystkimi wpisami) + rozpiskę o karmach i lekach.

Który DT funduje kotom takie wypasy?

Coś jeszcze?

Makary ma Dom, Ernest zresztą też, nawet Sylwuś od Satyrków...

Dlaczego więc My mamy takiego pecha? czy ten kot nie dość się już wycierpiał?

Kamilka, nie denerwuj sie.
Spokojnie sie zastanów.
Na obronę DS mam to, ze nie bardzo rozumie znaczenie słów których używa (np. obelga), więc moze nie jest Torinie u niej tak źle.
Trzymaj się kochana, współczuję Ci serdecznie.
Wszystkie zresztą rozumiemy co oznacza troska o świeżo wydanego tymczasa.
Jeśli jeszcze DS wypowiada się tak jak ten, to łatwo wyobrazić sobie najgorsze scenariusze.
Mimo wszystko Wesołych Świąt!

Cameo pisze:a co jeśli przyjechałaby do Ciebie Justynka czy Scania z Łodzi? co prawda Justynka u Nikoli ma kontakt z Diną (pies) ale nie wiadomo jak zareagowałaby na obcego i na dodatek rozgadanego psa! sądzę że podobnie, skoro moje futrzaki przyzwyczajone do obecności innych kotów, potrafią przez kilka dni syczeć na nowo przybyłego kota.

Trochę już miałam kotów na DT i ZAWSZE nowy kot reagował fukaniem i był zestrsowany gdy widział obcego psa. Później tak czy siak się przyzwyczajał, ale czasami trwało to krótko, a czasami długo.
Ja się nie dziwię że Torina się tak zachowuje, bo jest w OBCYM miejscu z OBCYMI ludźmi i zwierzętami. Ona się przyzwyczaji, ale trzeba dać jej trochę więcej czau...

Wesołych Świąt

Smutno mi... tęsknie za Torinką

A Feliś dostaje od wczoraj Kalm-Aid, nie jest z tego powodu zadowolona...

Fela pozdrawia świątecznie :s1:

magaaaa pisze:

jaki sliczny koci mikolajek :1luvu:

Cameo pisze:Smutno mi... tęsknie za Torinką

A Feliś dostaje od wczoraj Kalm-Aid, nie jest z tego powodu zadowolona...

Fela pozdrawia świątecznie

ale supcio :1luvu:

Wiem, ze tesknisz za Torinka, to normalne, bo zdazylas sie do niej przywiazac i na swoj sposob pokochac.
Mam nadzieje, ze mimo trudnego poczatku wszystko sie wreszcie kici jakos ulozy w DS, ze sie szybko dogada z Duzymi i rezydentami. :ok: