WAW. Pola ma DS! 21.04.2016 ['] :(

[OKI]

Dzięki

[Marzenia11]

Dzięki

ja to pisząc wiem o całej sytuacji w jakiej jestem... juz od jakichs 2 miesięcy.... to nie jest sprzeczne z pomaganiem kotom, ktore masz na wydaniu bądź ratujesz im zycie... Natomiast jeśli brakuje mi pieniędzy na moje domowe koty (bądź przewlekłe tymczasy) to znaczy, że coś tu nie gra i nie mogę przyjmowac pomocy i muszę weryfikować swoje finanse. Wiesz, pomoc na karmę dla Edisona jak najbardziej mile widziana, gdyby ktos chciał wspomoc moje wolnozyjące - tez pomoc przyjmę, ale dla moich osobistych nie mogę, bo muszę sobie sama radzić. Mam nadzieje, że juz rozumiesz. A poza tym to moja filozofia, tylko i wyłącznie, prawda?

[OKI]

Dzięki

ja to pisząc wiem o całej sytuacji w jakiej jestem... juz od jakichs 2 miesięcy.... to nie jest sprzeczne z pomaganiem kotom, ktore masz na wydaniu bądź ratujesz im zycie... Natomiast jeśli brakuje mi pieniędzy na moje domowe koty (bądź przewlekłe tymczasy) to znaczy, że coś tu nie gra i nie mogę przyjmowac pomocy i muszę weryfikować swoje finanse. Wiesz, pomoc na karmę dla Edisona jak najbardziej mile widziana, gdyby ktos chciał wspomoc moje wolnozyjące - tez pomoc przyjmę, ale dla moich osobistych nie mogę, bo muszę sobie sama radzić. Mam nadzieje, że juz rozumiesz. A poza tym to moja filozofia, tylko i wyłącznie, prawda?

Toć ja nie proponuję pomocy finansowej, bo sama ledwo zipię, a co najwyżej zwłokę w czasie.
Na razie finansowo pomagać nie mogę, a czasem się liczy po prostu czas. A w tym akurat mogę pomóc - zwłaszcza na początku miesiąca

[kalair]

Jak Polcia?
Niestety, mogę tylko kciuki trzymać.

[OKI]

Polcia świetnie

Śmiesznie się z nią jeździ samochodem. Stawiam zawsze kontenerek na fotelu dla pasażera i przypinam pasem. Polcia w płacz - ona nie drze mordy, jak np. Mysz, ona płacze i zawodzi No to przekręcam kontenerek tak, żeby mnie widziała przez kratki - pomaga. Tylko wtedy wyciąga łapkę przez kratkę i sięga aż do mojej ręki na dźwigni od biegów I najwyraźniej chodzi jej o to, że mam włożyć paluchy przez kratki kontenerka, żeby się dziewczyna mogła o nie poczochrać W kolejce u weta to samo - nie da się postawić kotka w kontenerku na podłodze i podejść np. do recepcji, bo jak mnie traci z oczu, to podnosi taki płacz, że się pół lecznicy zlatuje
Nie da się ukryć - potrafi zadbać o swoje, terrorystka

[kalair]

A to ci miziankowa spryciulka!

[OKI]

No rozbraja mnie ten widok - łapka zza kratki wyciągnięta na maksa i usiłująca przyciągnąć sobie moją rękę

[kocurzyca41]

Na każdym kroku widać,że Polci duży potrzebny do życia jak powietrze.Jak ona bez ludzia na tych działkach wytrzymała?

[OKI]

Właśnie nie wytrzymała

[OKI]

Mamusia mnie przycisnęła w kwestii aktualnego stanu zakocenia
No i nie ma tego złego...
Teraz jeszcze się wyjazduje przez tydzień czy dwa, a jak już wróci na dobre, to Pola ma zapewniony DT bezkotny
Koniec zamknięcia

I obstawiam, że jest to DT z opcją, ale csiiii

[taizu]

Mamusia mnie przycisnęła w kwestii aktualnego stanu zakocenia
No i nie ma tego złego...
Teraz jeszcze się wyjazduje przez tydzień czy dwa, a jak już wróci na dobre, to Pola ma zapewniony DT bezkotny
Koniec zamknięcia

I obstawiam, że jest to DT z opcją, ale csiiii

A to się Pola wymizia sam na sam

[kalair]

Mamusia mnie przycisnęła w kwestii aktualnego stanu zakocenia
No i nie ma tego złego...
Teraz jeszcze się wyjazduje przez tydzień czy dwa, a jak już wróci na dobre, to Pola ma zapewniony DT bezkotny
Koniec zamknięcia

I obstawiam, że jest to DT z opcją, ale csiiii

Super OKI!! Potrzymamy!

[margaretka2002]

No jaaaaaaaaaaaaaa, zakocisz pol Warszawki, niedlugo beda sie Ciebie bali.

[kocurzyca41]

Mamusia mnie przycisnęła w kwestii aktualnego stanu zakocenia
No i nie ma tego złego...
Teraz jeszcze się wyjazduje przez tydzień czy dwa, a jak już wróci na dobre, to Pola ma zapewniony DT bezkotny
Koniec zamknięcia

I obstawiam, że jest to DT z opcją, ale csiiii

Super OKI!! Potrzymamy!

No to faktycznie super A bezpiesny tyż?

[OKI]

Witanko

Mamusia mnie przycisnęła w kwestii aktualnego stanu zakocenia
No i nie ma tego złego...
Teraz jeszcze się wyjazduje przez tydzień czy dwa, a jak już wróci na dobre, to Pola ma zapewniony DT bezkotny
Koniec zamknięcia

I obstawiam, że jest to DT z opcją, ale csiiii

A to się Pola wymizia sam na sam

Będzie wreszcie miała na wyłączność

Margaretko, potem się zabieram za dokacanie Krakówka

Kocurzyco, tak, bezkotny i bezpiesny, nawet rybek nie ma. Mama jest zwierzolubna, ale jakiś czas temu zapowiedziała, że już żadnych zwierząt nie chce

Bożenko, trzymaj, trzymaj

Poza tym właśnie wróciłyśmy z konsultacji u dr Jodkowskiej. Zapisana na zabieg 30 sierpnia 8.30.
Kota musiała mieć jakiś wypadek i stąd ta dziura, z której krwawiła. Bo dziura jest w podniebieniu, centralnie pośrodku, pokazała mi ją. Nawet na moje niewprawne oko nie jest to dziura po kle, ech ci weci Jeszcze rozumiem tych, co ją w pierwszych dniach oglądali, jak wszystko było spuchnięte, zaplute i zakrwawione, ale o tej dziurze po kle to usłyszałam już po jakimś czasie, przy zastrzyku.
Jeśli wypadek, to pewnie stąd utrata krwi i anemia. W żadnym razie nie jest to coś, co mogło powstać naturalnie.

Nie wiem, ile zabieg będzie kosztował, ale pani dr powiedziała, że mam się nie bać Koszt dzisiejszej wizyty: 1 zet - za parking
To chyba wynik tego, że w pierwszych słowach spytałam, czy pani dr nie chce kotecka?
Pani dr nie chce kotecka, ale po wysłuchaniu historii choroby stwierdziła, że takich pacjentów to oni ulgowo traktują - może się bała, że będę nalegać? Na kotecka
Dziewczyna się wyraźnie w czepku urodziła Powtarzałam jej to całą powrotną drogę