Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 7.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 15, 2010 0:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Ten filmik pokazuje jaki ogrom pracy trzeb włożyć w doprowadzenie persa do "pięknego wyglądu". Podziwiam Mirkę że tak wiele z siebie daje kociastym :1luvu:
I niech mi ktoś znów wyskoczy z zarzutami co do tego DT, oj to .... :x .
Dobrej nocy :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

Seadramon

 
Posty: 633
Od: Pt maja 02, 2008 20:58
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 15, 2010 9:33 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

NA DOBRY POCZĄTEK TYGODNIA dodaję ODROBINĘ OPTYMIZMU ze szlaczkiem !
mirka_t pisze:. Obrazek Dymka Obrazek Chad Obrazek Sonia.
    :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
mirka_t pisze:A ja mam wieści z domu Belli i Timony. Kotki są grzeczne i tylko Bella w nocy trochę miaukoliła. Obie korzystają z kuwety, jedzą i piją. Z czesaniem ludzie powoli sobie radzą. Z czasem dojdą pewnie do wprawy.

    :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love::1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love::1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love:

i małe zapytanko- mirko jak stadko?
Ostatnio edytowano Pon lut 15, 2010 10:01 przez egwusia, łącznie edytowano 1 raz

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4994
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon lut 15, 2010 9:56 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Dymka :1luvu:
Przytyła trochę? :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lut 15, 2010 12:15 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Dymka niestety trzyma linię szczapy.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 15, 2010 12:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

To już lepiej tak niż jakby miała być grubym babolem :lol:
I tak jest śliczna.
Ostatnio edytowano Pon lut 15, 2010 14:05 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lut 15, 2010 13:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Dymka powinna być grubsza.


Krynia08 jest leniwa i nie chce założyć wątku persowi, więc użyczę jej swojego. Była dzisiaj z biedakiem u wetki. Oskubały go z kołtunów. Ma zaszytą ranę, która kryła się pod futrem na boku. A jakie ma piękne jajca.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 15, 2010 13:44 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

O! Pisanki!! :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lut 15, 2010 13:50 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

jutro ostatki i zaraz Wielkanoc to i pisanki mirka pokazała :mrgreen:
krynia08
 

Post » Pon lut 15, 2010 13:54 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

No niezły jajcarz, Kryniu... :ok:
Bidny teraz po tym strzyżeniu taki...

Ale ja go już widzę za jakiś czas - jaki będzie księciunio z niego...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lut 15, 2010 13:56 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Powoli sie z NIEGO :ryk: kocurek robi! :-) Super.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon lut 15, 2010 14:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

:twisted: oj biedna mirka bedzie jako konsultant :ryk: :ryk: :ryk: mialy jajeczka byc chlast ale za chudy i za slaby i trzeba czekac i paść duzo
krynia08
 

Post » Pon lut 15, 2010 14:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

krynia08 pisze::twisted: oj biedna mirka bedzie jako konsultant :ryk: :ryk: :ryk: mialy jajeczka byc chlast ale za chudy i za slaby i trzeba czekac i paść duzo



no ładnie Krynia, chcesz jajecznicę na tłustym boczku zrobić? :wink:
z doświadczenia powiem, persiątka są trudne do odpasienia, mój staruszek 15 lat teraz waży troszkę poniżej 5 kilo, w latach swojej prosperity czasem jak michy nie przewróciłam za długo i 9 kilo osiągał :ryk:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pon lut 15, 2010 14:13 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

a ten troszke ponad 2 kilo a ma podobno 2 lata :(
krynia08
 

Post » Pon lut 15, 2010 14:16 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

krynia08 pisze:a ten troszke ponad 2 kilo a ma podobno 2 lata :(

Krynia moja kotka ma 2,5 kilo ale ona taka wybredna małpa, tylko kawałeczek mięska kilka chrupek ...
odpasie się kocisko zobaczysz :ok: brzunio pomału wróci do tłuszczyku :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pon lut 15, 2010 14:18 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

dzia za wsparcie :mrgreen: i spadamy z mirki wątku bo to jej koty sa tu ważne :D a nie moj :twisted: jak cos sie tam nowego pstryknie to mirka wsadzi :wink: bede prosić :piwa:
krynia08
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 79 gości