Chaplin został wyrwany ze swojego światka, który znał. Wczoraj płakał cała droge ( mimo ze go przykryłam) potem w domu tez. Dzisiaj jak mu sie przypomni to zamiauczy, ale bardziej go interesuje, co sie dzieje naokoło. Dzisiaj przytulił sie do Belli i Głupka, Ci go troche wylizali i poczuł sie bardziej pewnie. Godzine temu zjadł watróbkę drobiowa i poszedl spac do koszyka ( ciemno i przytulnie) a reszta szaleje. Koteczce muszę koniecznie zmienic imie bo odstrasza. Zjadła dopiero dzisiaj i nasyczała na mnie ile wlezie. Niedługo będzie inaczej
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]
No to ja sie melduję...i od razu z grubej rury pisze ....Krysienko jedna dziewczyna pytala mnie dzisiaj o kocurka kolor nieistotny, wiek do miesiecy no moze troszke więcej ale nie duzo, kuwetkowy i by był zdrowy ...jak takiego masz to kotek ma szansę na domek
Ja wiem ze niedługo mnie zamordujesz, ale zupełnie zapomniałam. Grazynko zadzwonię dzisiaj do Ciebie A teraz informacje o tymczasach. Trzy nowe maluszki z KAN: Krecik,Krawacik i Lika wd wczoraj szaleja po mieszkaniu. Demolke pomaga im uskutecznia Chaplin z Konina i Jandzia . czasami dołacza jeszcze Figa i Dudus. Wtedy najlepiej siedzieć poza zasiegiem tego huraganu. Chaplin juz nie miauczy a rozrabia na całego. Maluchy juz sie przyzwyczaiły i dzisiaj rano darły sie na potęgę o jedzenie. Dzisiaj jeszcze musze do veta po ksiazeczki i szczepionki, albo zadzwonię zeby przyjechała. Dzisiaj odwożę Krufke do Katowic do domku. Jutro chyba pojadę do Wrocławia pociagiem z Dusia. W środe mam sterylke Felluni, a dalej juz nie ogarniam, bo i tak sie zmieni.
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]
Mam nadzieje na szybkie wyadoptowanie maluchów. Ze wstepnych ustaleń chyba pierwszy pójdzie Chaplin, potem Lilka i Krecik albo Krawacik. Zobaczymy w kazdym bedź razie domki sie pytaja. I tak trzymac
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]
Ika, to z Cynamonem z konina to była pomyłka z wrocławskim kotem czy jednak nie? Już się pogubiłam i nie wiem czy Cynamon ma dt u Ciebie a pozniej ten ds, o którym rozmawiałyśmy.
Przepraszam konin za zamieszanie. To niestety była pomyłka. Na dzisiaj tak to wyglada, ale dokonca lutego może jeszcze duzo sie zmienić ( wtedy kiedy macie transport). Ja Was cały czas podgladam Amanda to nic trudnego. Wyobraź sobie rok 1980 kiedy na działce miałam 25 maluchów prawie jednakowo umalowanych tri. Moja mama bezbłednie je rozróżniałam, ja miała wtedy kłopoty. A potem juz nie A poza tym każdy ma inny charakter i to tez pomaga. Nie mowiac o takiej błachostce, ze jak zawołam Głupek, to zjawia sie pierwszy Głupek a potem reszta ( a może coś daja lepszego) No i najwazniejsza rzecz. Rano ( ok. 6.oo) chcę sobie jeszcze poleżeć. Oczy mam zamkniete i nagle tabun kotów przelatuje przeze mnie w pedzie. No i co mam robić. Musze wstac.
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]