Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

[iza71koty]

Do burasków mam sentyment że tak powiem... domowy śliczne maluchy.
A ja wpadłam dobrej nocy życzyć

Bartuś to prawdziwy smok Olu . Wielki, mieści sie w naszej czolówce olbrzymów.

Mamy ich tylko kilka. Ale sa wielkie i silne.

To Bartuś, Patryczek, Stefanek, Maciuś,Teodorek,Cyryl, Oluś i Boni .
Maksiu będzie też ale dopiero jak się troche u nas podtuczy

Mamy tez i duze Dziewczyny.

To Diana, Eliza, Nora,Dina, Róża, Księzniczka,Piękna Inez i Sonia. Dobranoc Olu

[iza71koty]

Bieżące wpłaty na konto - od początku Listopada

2.11. od Megany dla Negrity - 30 zł
2.11. od Afatimy dla Malinki i Nikusia - 50 zł
2.11. od Aksamitne_Futerko dla Ogonka - 20 zł
2.11. od Prosiaczki2 dla Oczka - 25 zł
2.11. od Wnusi i Kluska dla Sary i Halinki - 40 zł
2.11. od Ja-By dla Trusi. Patryczka, Rybci i JP - 100 zł
6.11. od Aglo dla Kapselka i Bogusia - 40 zł
9.11. od Anny3 dla Jacka i Wacka - 45 zł
9.11. od Ani c dla Czarusia i Celinki Bis - 40 zł
9.11. od Anial dla Czarnej Biedroneczki i Tygryska - 50 zł
10.11.od Malgosiab dla Martina, Puchacza i Dominika - 60 zł
12.11.odNifredil dla Idy i Daszy - 100 zł
13.11.od Anakolady dla Niedżwiadka - 20 zł
13.11.od DorotyEm dla Aiszy i Rekinka - 40 zł
16. 11.od Julka_ dla Ciapulka i Zosi - 40 zł
18.11.od Iwety dla Murzynki - 50 zł
22.11.od Anakolady z licytacji na opak - 30 zł
22.11.od Ciaptak dla Tiny - 20 zł

PIĘKNIE DZIĘKUJEMY WAM KOCHANI

[anakolada]

Ja też mam sentyment do burasków, bo i mój domowy Pucek to czystej krwi burasek i adoptowany Niedźwiadek podobnie. Ale ja mam sentyment i do rudasków (bo sama jestem ruda), i do czarnuszków (bo moja najmądrzejsza kotka była czarna)

A co do Pucusia (wzięłam go latem razem z braciszkiem od Moniki74 na przechowanie, braciszek poszedł do adopcji, a Pucek został i już nie ma mowy o oddaniu).Nie wiadomo dokładnie kiedy się urodził, ale ma tak około pół roku i właśnie zaczął znaczyć teren, i to na dodatek od razu pościel Chyba czas na pożegnanie z jajeczkami Trochę wcześnie, nie uważacie?

[Kaprys2004]

za buraski!

[wiora]

Piękny ten Gustaw. U Kogo on jest? U Twoich Rodziców Wiora ?

tak p.Izo to kot rodzicow(tzn ojeciec by mi teraz dal-to kot mojego Taty )
przygarneli go jeszcze jak Stefcio zyl,a po smierci Stefka roztyli na maksa(Stefanek dopiero pod koniec swojego zycia dostawal dobra karme,wczesniej nie bylo szans bo finansowo bylo krucho,wiec teraz staraja sie na Gucia przelac to czego Stefus nie mogl dostac )
w kazdym badz razie jedna nie bardzo rozgarnieta panna kupila sobie persa pointa i puszczala ja na dwor z tego wyszedl Gucio i jego brat

[wiora]

a co do pogody to normalnie jakis armagedon dzis mamy
tak strasznie wieje,ze balam sie do pracy isc.wszystko w powietrzu fruwa,najbardziej przeraza mnie jak w taka pogode musze pod drzewami gdzies przejsc masakra
(miesiac temu jak byly te sztormowe pogody w polsce to u mnie w miescie spadla galaz na dziewczynke ktora wracala po szkole do domu,tak zmasakrowalo jej glowe ze lezy u nas w szpiatlu w spiacce farmakologicznej )po takich wydarzeniach czloweik nabiera respektu.

[aglo]

A u mnie ciepło...Dziś biegałam po mieście i musiałam "uszczuplić" nieco wartw ubrań na sobie, bo nie wyrabiałam . A to przecież koniec listopada!!

Moje Koty jakieś zeschizowane ostatnio. Luna ciągle leje, dziś nasikała na narzutę po moim wyjściu do sklepu. Nie było mnie 10 minut. Czuję się zterroryzowana... Krople Bacha na razie nie pomagają, ale Lunka uwielbia je łykać... Ćpunka jedna. Jak widzi mnie przy lodówce, to wskakuje na taboret i czeka, aż jej dam te krople...Albo sama się ich domaga. Już jej nawet nie muszę trzymac przy zakraplaniu...
I jak tu nie kochać takiego kota....

Bruno też jakiś taki miziasty się zrobił, jak nigdy dotąd...

Czy Koty moga wyczuwać, że niedługo będzie dziecko?? Bo ja już nie wiem, co myśleć o ich zachowaniu...

Jak tam moje Adoptusie Izo? Całe i zdrowe??

[Megana]

Negritka śliczna jest.
Chyba już niemłoda jest? Wygląda poważnie...

[wiora]

Aglo mysle ze Twoje koty zdaja sobie sprawe z tego ze niedlugo bedzie was wiecej
skoro potrafai wyczuc takie rzeczy jak to ze wlasciciel wraca do domu i zanim jeszcze stanie pod drzwiami one juz wiedza ze ukochany duzy wraca
zreszta mysle ze mozesz wydzielac swego rodzaju feromony,ktorych my nie wyczuwamy ale zwierzeta owszem,no wkoncu jestes jak to sie mowi w 'blogoslawionym stanie' a ze na dodatek bedzie rybka -to one juz wiedza ze dobry czlowiek sie narodzi

[vega013]

Pozdrawiamy wieczornie

[Ja-Ba]

Proszę trzymajcie mocno kciuki za łapankę kotki z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=103928
To kotka wyadoptowana do Warszawy z konińskiego schroniska

[iza71koty]

Witam Dziewczyny. Dzis niestety po nocy. Mam znów kłopoty ze sprzętem. Ladowanie zdjeć trwa bardzo długo. Nic dziś nie udało mi się ustalic na Tęczy, poza tym ze prawie wcale nie ma kocurkow. I najdziwniejsze ze nie ma też tych, ktore codziennie były do tej pory. Jutro jadę rozmawiać z Karmicielka. Moze ona coś zauważyła. Moze cos wie? Nie ma Ramony. Szukałam dzis ponad godzinę. Przeszłam cały teren w pobliżu gdzie mieszkam. Nic, zadnego śladu.Na Tęczy byly dzisiaj tylko cztery kocurki. Był Juniorek, Cyrylek, Martin, Murzynek. Brakowało ogólem 10 kocurkow i dwoch kotek. Kotki które przyszły do jedzenie wygladały raczej na spokojne .Zauważyłam jednak ze niektóre sa agresywne. Nie wiem czym to jest spowodowane? Sonia napadła na Tereskę. A Frania zaatakowała Biało- Szara kicie.
Nie wiem co się dzieje? Niewiem. W Mieście też brakowało kocurkow. Nie było Niedzwiadka, Ogonka, Fredusia, Rambo, Boryska, Borsuka, Miłka i dwóch kotek Czarnuszki i mamy Niedzwiadka.Coś dziwnego wisi w powietrzu.Coś bardzo dziwnego....Martwie sie.

[iza71koty]

Negritka śliczna jest.
Chyba już niemłoda jest? Wygląda poważnie...

Myślę Megana ze Negrita ma juz jakieś 8 lat. Kiedy ja wzielam po wypadku była dosć mlodą koteczką . Miała jakieś dwa lata nie wiecej.Faktycznie dosć powaznie wychodzi na zdjeciach ale ogólnie to ona jest bardzo żywotna. Jak biegnie to tak śmiesznie galopuje. Ze aż słychać ten galop Zadna inna tak nie potrafi. Moze dlatego ze ma taka budowe? Jest dosć niska, kragła ale nie otyła. Jest stosunkowo krótka.Jak ma dobry humor to turla sie na powitanie, ale za zdjeciami to niestety nie przepada. Ogólnie to przemiła koteczka.Potrafi fantastycznie okazać swoja wdzięcznosć. Często na odchodne jej coś zostawiam i daję juz kiedy odjeżdzam. Ona już się nauczyła ze zawsze mam cos dla niej w zanadrzu i czeka wydajac ten swój urokliwy miauk. Wszystkie wąski ma czarne i tylko tego jednego białego. To też jest w niej urocze

[iza71koty]

Piękne masz kociaki Vega36

[iza71koty]

Proszę trzymajcie mocno kciuki za łapankę kotki z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=103928
To kotka wyadoptowana do Warszawy z konińskiego schroniska

Trzymamy Ja-Ba. Trzymamy