POTRZEBUJĘ TYMCZASY IV-ODCHODZĘ i PRZEDSTAWIAM JoKot s.49!

Jutro Sprintka i Kszyk opuszczają moje progi, więc na do widzenia zrobiłam kilka fotek (tzn fotek zrobiłam całe mnóstwo, ale do użytku nadaje się tylko kilka

) Zapraszam do obejrzenia tutaj, myślę, że niektóre mogą się przydać przy ogłoszeniach

Tradycyjnie Kszyk ma dwa razy więcej zdjęć niż Sprintka, zgadnijcie dlaczego :twisted:

A gdzie się kociątka przenoszą?

Wydaje mi się, że do Małgosi B. ale głowy nie dam

Śliczne wędrowniczki :1luvu:

Może ktoś się ulituje i napisze, jak się te kochane diablęta miewają w nowym miejscu? I jak się Kszyniu czuje po wczorajszym ciach?

One są cudne.
Kszynio czuje się dobrze, przez pól nocy zaczepiał Dusię i Duszka musiała gadać, co skutkuje moim niewyspaniem, Sprinka zwiedziła całą chałupę. spała ze mną, ludzi kochają jak mało kto żadnych oporów miłość głaskanie ....., z kotami jeszcze nie zaprzyjaźnione, ale się nie boją, najgorsza jest moja Kleopatra ( ona rządzi) i głupi Mermal jest dziki, ale bardzo zazdrosny i przy nowych kotach robi się bardzo obronny kot. Ale będzie ok. Są cudne. Już słyszałam w domu zostawmy je, ale tak słyszę przy wszystkich kotkach, zostawionych jest już 7.
SUPER KOTY :kotek:

malgosiab pisze: Są cudne. Już słyszałam w domu zostawmy je, ale tak słyszę przy wszystkich kotkach, zostawionych jest już 7.

ojej, to wreszcie zostaw coś w domu, i przestaniesz słuchać marudzenia :mrgreen:

dellfin612 pisze:
malgosiab pisze: Są cudne. Już słyszałam w domu zostawmy je, ale tak słyszę przy wszystkich kotkach, zostawionych jest już 7.

ojej, to wreszcie zostaw coś w domu, i przestaniesz słuchać marudzenia

bo Cię kopnę za takie pomysły

Sprintka i Kszyk szukają nowego domu/domów

jopop pisze:
dellfin612 pisze:
malgosiab pisze: Są cudne. Już słyszałam w domu zostawmy je, ale tak słyszę przy wszystkich kotkach, zostawionych jest już 7.

ojej, to wreszcie zostaw coś w domu, i przestaniesz słuchać marudzenia

bo Cię kopnę za takie pomysły

Sprintka i Kszyk szukają nowego domu/domów

no co?

niech nie narzeka :mrgreen:

Niech narzeka, niech nie zostawia.

Chciałam napisać, że taką Rodzinę, to jak los na loterii się wygrywa, ale dotarło do mnie, że taką Rodzinę to się sobie wychowuje. :1luvu:

Agneska pisze:Niech narzeka, niech nie zostawia.
Chciałam napisać, że taką Rodzinę, to jak los na loterii się wygrywa, ale dotarło do mnie, że taką Rodzinę to się sobie wychowuje.

eh, to fakt.. :mrgreen:

Czy ktoś ma możliwość przyjęcia pięknego dymnego dorosłego kota, który niezbyt lubi inne koty? Od tego zależy, czy ja będę mogła wziąć coś od Jopop. Tymczasowo zwierzak siedzi u mnie w klatce i syczy na moje kocice. Łazienkę mam niestety zajętą psem

Do ludzi jest miziasty i ma taką miękką sierść :1luvu:

Dzisiaj prawie się wyspałam, Dusia siedziała na rogu wersalki i miauczała na wszystko co chciało przyjść na moje łóżko, lub na jej okno, Spritka jest fajna i bardzo miziasta i wszystkie koty ma w d....., jak warczy to jego sprawa, jak wyje to też no cóż widocznie tak ma, Kszynio jest bardziej płochliwy ustępuje futrzanym terrorystom, ale też jest fajny, mniej nakolankowy, ale nie nażarty, wciąga wszystko co można zjeść, one są naprawdę świetne.

no przecież mówiłam

POTRZEBUJĘ TYMCZASY IV-ODCHODZĘ i PRZEDSTAWIAM JoKot s.49!

Kto przegląda forum