Moje MP6 - część trzecia

» Śro sie 05, 2009 16:40

Erin pisze:
MaryLux pisze:
nanetka pisze:Nie tak szybko! Musem siem skupić :wink:

Tylko potem umyj ręce

I nie napiszę co jeszcze

No wiecie co! Nie spodziewałabym się tego po Ciotkach

U mnie Puma zrobiła się ostatnio wielkim pieszczochem. Przychodzi nawet o 4 rano i włazi do łóżka. Zaczyna mruczeć i ugniatać poduszkę a jak widzi, że ani ja ani TŻ nie reagujemy to potem włazi mi nad głowę na poduszkę i tam zasypia. Ciepło mi wtedy w dekiel :lol:

Panny też nauczyły się otwierać drzwi przesuwane w szafie, bo wiedzą że są tam ich smakołyki. Panny sobie drzwi otworza i się częstują jak nas nie ma

» Śro sie 05, 2009 16:54

A dlaczego Gagusia ma miec łapeczke amputowaną?

W schronisku rok temu.
Przyniesiono ją do schroniska na początku czerwca: wychudzoną, przerażoną i wlokącą bezwładną łapkę za sobą.Bogusia nie umie opowiedzieć, co złego ją spotkało. Niestety, po 3 tygodniach leczenia nie widać wielkiej poprawy- czasem opiera się na paluszkach, ale zwykle porusza się zwinnie na trzech zdrowych.
Bogusia jest piękna, jak marzenie, troszkę nieśmiała na początku znajomości, ale juz po chwili przytula się i ślicznie mrusia.
Ciężko jej się żyje w pokoju wśród rozdokazywanej kociej dzieciarni. Nie jest w stanie na swoich sprawnych trzech łapkach dotrzymać im kroku, więc zwykle siedzi cichutko w kątku i marzy... O czym ?.....
http://images27.fotosik.pl/237/49d289ecab20d0cc.jpg
http://images31.fotosik.pl/309/d5d34b424ec8972f.jpg
Tu już u nas
http://img411.imageshack.us/img411/7104 ... 199nr2.jpg
Niestety, łapeczka Gagusi jest nie do uratowania i czeka ją amputacja.Do tego okazało się, że kiciunia ma białaczkę i zabieg amputacji jest dużym ryzykiem... :cry:

Przepraszam Erin, już zmykam. :oops:

» Śro sie 05, 2009 17:14

Aniu, no co Ty?
Pisz jak najwięcej o swoich koteczkach!

Nanetko, nie gniewaj się :oops:

Widzę, że Twoje panienki bardzo kochliwe są

» Śro sie 05, 2009 20:03

Erin pisze:Nanetko, nie gniewaj się
Widzę, że Twoje panienki bardzo kochliwe są

Przecież wiesz Izuniu, że się nie gniewam

Musiałam tylko "tupnąć" nogą :lol:

A Panienki są kochane, skarby moje :love:

» Czw sie 06, 2009 6:55

witam z rana
fajna dzis pogoda w ck
zimny wiatr, deszcz, i przynajmniej odrobina powietrza:)
Kiciunia zmienila styl i dokucza w nocy, ale sie kocisko ubawi, i wszedzie sieje zniszczenie:)

» Czw sie 06, 2009 7:50

Witajcie Cioteczki!

Zobaczcie, co znalazłam na białostockich stronach Gazety:
http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,352 ... uczy_.html

» Czw sie 06, 2009 7:55

Kotek farciarz
malo nie stracil zycia, ale z 2 strony mial szczescie bo teraz ma domek

hehe w ogole czasem, chwilami, mysle pozytywnie, ze cos sie zmienia
wczoraj siedzialam z Kicia w oknie, patrze sasiadka z maluszkiem na szelkach na spacerze...i tak policzylam, i wyszlo na to, ze koty ma 6 rodzin z mojej klatki i tych ktore widze z okna. i zadnej psinki.
ludzie sa chyba coraz wiekszymi milosnikami kotow, tylko niestety wiekszosc jak patrze to otwiera uchylnie okna.
robilam nawet interwencje w tej sprawie ale wyszlam na walnieta kocia mame a okna dalej pouchylane.

» Czw sie 06, 2009 7:58

Dzień dobry wszystkim, chociaż szaro, buro i ponuro :cry:

ania1985 pisze:witam z rana
fajna dzis pogoda w ck
zimny wiatr, deszcz, i przynajmniej odrobina powietrza:)
Kiciunia zmienila styl i dokucza w nocy, ale sie kocisko ubawi, i wszedzie sieje zniszczenie:)

Aniu ,na mnie niestety taka pogoda działa depresyjnie :cry:

Chyba z wiekiem człowiek staje się meteopatą, bo kiedyś wcale mi to nie przeszkadzało :lol:

Za to wiadomośc ze stolicy Podlasia bardzo podnoszaca na duchu :lol:

» Czw sie 06, 2009 8:08

Yoko pisze:
Za to wiadomośc ze stolicy Podlasia bardzo podnoszaca na duchu

Elu

A na poprawę humorku :piwa:

» Czw sie 06, 2009 8:08

Dobry Boże! Właśnie przeczytałam na onecie,że pod Częstochową, w Kłobucku policja zlikwidowała
ubojnię psów na smalec !
No tak, jedna dobra wiadomośc, a druga zwalajaca z nóg !

» Czw sie 06, 2009 8:30

o Boze
tylko ze zlikwidowac to jedno a porzadnie ukarc tych bezwzglednych mordercow to drugie
nasz prawo za zwierzeta nie kaze
na papierku moze i sa jakies grzywny i niby do 2 lat w ekstremalnych przypadkach ale co z teog skoro w praktyce jakos sie nie slyszy zeby kogos za to karali
a pamietacie gnojkow ktorzy podpalili mala biala psine? byl film w tvn24
i co? i nic?

a tak sie wtlaczalo propagande hitlerowska jeszcze nie tak wiele lat temu
najpierw mlodych chlopcow obdarowywali malymi slodkimi psinkami a potem kazali im je bezwzglednie zabijac zeby wyrosli na wspanialych zolnierzy hitlerowskich

» Czw sie 06, 2009 8:31

Yoko pisze:Dobry Boże! Właśnie przeczytałam na onecie,że pod Częstochową, w Kłobucku policja zlikwidowała
ubojnię psów na smalec !
No tak, jedna dobra wiadomośc, a druga zwalajaca z nóg !

Tak

Zuzlikowa pisała o tym na Dogo - koszmar po prostu :evil:

#%@^*
Niektórzy to mają jakieś faszystowskie nawyki, trudno nie oprzeć się takiemu skojarzeniu :twisted:

» Czw sie 06, 2009 9:17

Artykuł podnoszący na duchu

Dobrze przeczytać, że są ludzie, którym los zwierząt nie jest obojętny.

Moje Panny dziś świętują

» Czw sie 06, 2009 9:29

Ojej jaki tu miły charmiderek

A wieści z prasy ...

Przeczytałam o kociaczku, który jezdził pod samochodem. Kolana mi zmiękły jak pomylałam, co by było gdyby .... Ale dla tego kiciora wszystko skończyło się cudnie. ma dom u jednego z Panów z warsztatu :wink:

A info od zuzli o ubojni ....... jestem w totalnym szoku !

» Czw sie 06, 2009 9:31

o ubojni mowia teraz w tvn 24 duzy reportarz
wyszlam z pokoju
nie moge
przysiegam wam ze wlacza mi sie taka agresja

pokazuja te pieski,
koty tez byly
pieski tuczone, we wlasnych kupach, a w mieszkaniu///sloiki smalcu i same wiecie co jesczcze

boze jakie piekne biedne pzrerazone psinki

ja nie moge tego zniesc
jak swiat jest taki to chyba wolalabym stracic zmysly zeby nie widziec i nie slyszec
na prawde

Moje MP6 - część trzecia

Kto przegląda forum