TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc! II

[zabers]

...Domki Zabers zyskały aprobatę kotów. Fabia od razu się w swoim położyła ...

wspaniale, że już nie będą marzły

Dobrze, że nie było zdjęć tego "cudu architektury nowoczesnej".

[zabers]

No wiem, to jest przerażajace, co ta kobieta robiła kotom "z miłości" przez te wszystkie lata...

No właśnie. A'propos. Coś ucichło... albo nie jestem na bieżąco. Nie chciałabym, żeby za jakiś czas był "powrót Yedi".

[Alama]

Dobrze, że nie było zdjęć tego "cudu architektury nowoczesnej".

jestem przekonana, że domki powstały zgodnie ze sztuką konstrukcyjno-styropianowo-taśmową i reklamacji nie będzie

wszak Fabia dokonała odbioru bez zastrzeżeń

[Etka]

mam fajny dom dla Gangsterka, ktorego oglaszam jako Rysia i ze zdjeciem Rysia. Bo oni sa wg mnie podobni ( prosze utwierdzijcie mnie w tym )
Bo domek wybral go ze wzgledu na piekne oczy w ktorych sie zakochal

Domek z Wroclawia, stracili swojego kotka 13-letniego na raka pluc, sensowny domek, niewychodzacy. Bedzie jedynakiem ale to dobrze skoro sie z Wojtkiem naparzal.
Moga przyjechac po niego w niedziele okolo 12-stej, czy jak wezmiemy kota w sobote to mozemy liczyc ze ktos go dobe przetrzyma?


dziewczyny luknijcie na jego aukcje:
http://allegro.pl/item623364355_rysio_c ... o_dom.html

[aga9955]

Tak jak pisala zabers Fabia mi sie nie podoba....Ona generalnie ma apetyt ale jakby cos ja powazniejszego dreczylo niestety. Jest w nastepnej kolejnosci do przebadania.....

Miki jak to Miki. Jak dostal do klatki pileczke to myslalam ze kaltke rozniesie:) bawic sie chce..chodzic zwiedzac. Chce czlowieka. Zeby tez ma stanie oplakanym, chyba zostaly mu ze cztery w sumie. Fabia nie lepiej...

Buraski dwa tez niestety w paszczach syf.

Asiu ja uzgodnilam pobyt koteczek z Andrzejem i jutro bede dzwonic do lecznicy i ustalac co dalej. Spokojnie.
Zajmuj sie Aniela poki co masz tyle na glowie ze szok.A ja w lecznicy sobie poradze.
Dziewczynki zostana jak dlugo trzeba.

Za Olafa i Trixi mocne kciuki. Olafa jezeli ma mocznik podwyzszony mocno to najpierw na miejscu waszej wetki przeplukalabym i dopiero wtedy robila zabieg.
Nerki nie lubia narkozy. Z tego co wiem to jest wet w Poznaniu ktory robi zabiegi w narkozie wziewnej a w jego sytuacji ta bylaby duzo lepsza. Z nerkami nie ma zartow.

Napisala do mnie Ola w sprawie Paprocha i sprawa wyjasni sie na dniach:)
Wszystko sobie poukladamy

Kto jedzie jeszcze w tygodniu do kotochow? i kto jedzie w weekend. Przypominam ze mamy zielone swiatlo i mozemy zlikwidowac klatki:)

[aga9955]

mam fajny dom dla Gangsterka, ktorego oglaszam jako Rysia i ze zdjeciem Rysia. Bo oni sa wg mnie podobni ( prosze utwierdzijcie mnie w tym )
Bo domek wybral go ze wzgledu na piekne oczy w ktorych sie zakochal

Domek z Wroclawia, stracili swojego kotka 13-letniego na raka pluc, sensowny domek, niewychodzacy. Bedzie jedynakiem ale to dobrze skoro sie z Wojtkiem naparzal.
Moga przyjechac po niego w niedziele okolo 12-stej, czy jak wezmiemy kota w sobote to mozemy liczyc ze ktos go dobe przetrzyma?


dziewczyny luknijcie na jego aukcje:
http://allegro.pl/item623364355_rysio_c ... o_dom.html

Kurcze byloby bosko. On jest zdrowy ma najwyzej rok. I jest boski.....
Kto go przetrzyma????? dziewczyny ratunku..!!!

[aga9955]

mam fajny dom dla Gangsterka, ktorego oglaszam jako Rysia i ze zdjeciem Rysia. Bo oni sa wg mnie podobni ( prosze utwierdzijcie mnie w tym )
Bo domek wybral go ze wzgledu na piekne oczy w ktorych sie zakochal

Domek z Wroclawia, stracili swojego kotka 13-letniego na raka pluc, sensowny domek, niewychodzacy. Bedzie jedynakiem ale to dobrze skoro sie z Wojtkiem naparzal.
Moga przyjechac po niego w niedziele okolo 12-stej, czy jak wezmiemy kota w sobote to mozemy liczyc ze ktos go dobe przetrzyma?


dziewczyny luknijcie na jego aukcje:
http://allegro.pl/item623364355_rysio_c ... o_dom.html

Kurcze byloby bosko. On jest zdrowy ma najwyzej rok. I jest boski.....
Kto go przetrzyma????? dziewczyny ratunku..!!!

jest podobny

[zabers]

Dziewczyny! Pliiisss. Niech ktoś przetrzyma Gangstera przez 1 dobę!

[aga9955]

Dziewczyny! Pliiisss. Niech ktoś przetrzyma Gangstera przez 1 dobę!

[Ania Z]

Asiu ja uzgodnilam pobyt koteczek z Andrzejem i jutro bede dzwonic do lecznicy i ustalac co dalej. Spokojnie.
Zajmuj sie Aniela poki co masz tyle na glowie ze szok.A ja w lecznicy sobie poradze.
Dziewczynki zostana jak dlugo trzeba.

Aga to ja zwrócę uwagę na finanse

1. ile będzie kosztował pobyt kotek w szpitaliku, ile zabiegi, proszę o inf. na pw

2. stan środków widać, ale on nie jest do końca precyzyjny
leczeniu finansowanemu ze środków zebranych na rzecz "kotów z Wilczaka" podlegają tez inne kociaki, które juz nie są w Przyborówku, ale muszą mieć wykonane zabiegi, są leczone weterynaryjnie

3. FKP nie robi przelewów na dyspozycję "ustną" nawet jak jest to Prezes FKP, wydatki muszą zostać zatwierdzone, musza mieć odpowiednia formę uznawana przez prawo, czyli musimy o nich wiedzieć i musimy wiedzieć jakiego są rzędu (prosiłam o szacunkowe informacje na pw !)

juz pisałam, ale się powtórzę, fundacje nie są prywatnym folwarkiem, obowiązują nas konkretne przepisy !!! a co za tym idzie odpowiedzialność karna, cywilna i skarbowa

4. karma - proszę o informacje ile zostało z tych 200 szt.
karma przez Ciebie proponowana to wydatek 4,30 zł za puszkę 370g
należy rozważyć co ważniejsze leczenie, czy lepsza mokra karma
na cos może zabraknąć pieniędzy

Dziewczyny jesteście na miejscu, oceńcie co jest pilniejszą potrzebą

5. Mysia przekaże FKP ok 15 kg karmy, będzie w przyszłym tygodniu

6. Ktoś ma kontakt z panią Honoratą (nie zapisałam sobie telefonu ) a miała leczyć maluchy (4) na fv, nie wiem czy już jest coś do zapłacenia czy nie

[aga9955]

Asiu ja uzgodnilam pobyt koteczek z Andrzejem i jutro bede dzwonic do lecznicy i ustalac co dalej. Spokojnie.
Zajmuj sie Aniela poki co masz tyle na glowie ze szok.A ja w lecznicy sobie poradze.
Dziewczynki zostana jak dlugo trzeba.

Aga to ja zwrócę uwagę na finanse

1. ile będzie kosztował pobyt kotek w szpitaliku, ile zabiegi, proszę o inf. na pw

2. stan środków widać, ale on nie jest do końca precyzyjny
leczeniu finansowanemu ze środków zebranych na rzecz "kotów z Wilczaka" podlegają tez inne kociaki, które juz nie są w Przyborówku, ale muszą mieć wykonane zabiegi, są leczone weterynaryjnie

3. FKP nie robi przelewów na dyspozycję "ustną" nawet jak jest to Prezes FKP, wydatki muszą zostać zatwierdzone, musza mieć odpowiednia formę uznawana przez prawo, czyli musimy o nich wiedzieć i musimy wiedzieć jakiego są rzędu (prosiłam o szacunkowe informacje na pw !)

juz pisałam, ale się powtórzę, fundacje nie są prywatnym folwarkiem, obowiązują nas konkretne przepisy !!! a co za tym idzie odpowiedzialność karna, cywilna i skarbowa

4. karma - proszę o informacje ile zostało z tych 200 szt.
karma przez Ciebie proponowana to wydatek 4,30 zł za puszkę 370g
należy rozważyć co ważniejsze leczenie, czy lepsza mokra karma
na cos może zabraknąć pieniędzy

Dziewczyny jesteście na miejscu, oceńcie co jest pilniejszą potrzebą

5. Mysia przekaże FKP ok 15 kg karmy, będzie w przyszłym tygodniu

6. Ktoś ma kontakt z panią Honoratą (nie zapisałam sobie telefonu ) a miała leczyć maluchy (4) na fv, nie wiem czy już jest coś do zapłacenia czy nie

Nie wiem ile bedzie kosztowal pobyt dziewczynek w lecznicy. Moge podac ci na priva nr do lecznicy i mozesz dzwonic i sie dowiadywac. Rachunek bedzie wystawiony na FK pod koniec leczenia. Wiec nie mam takiej wiedzy i mysle ze zaden wet poki co na to pytanie Ci nie odpowie.
Ja tylko jestem fizyczny i od sprzatania klatek wiec nie mnie o to pytaj.

Sucha karma jest poki co wiec nie spieszy sie z odbiorem tej ofiarowanej przez Mysie. Oczywiscie sie przyda ale to nie jest pierwsza potrzeba.
Koty ktore zostaly maja chore jamy ustne i nie chca jesc suchej karmy.

Nie wiem o co ci chodzi w sprawie dyspozycji ustnej....nie wydaje Ci takich dyspozycji wiec nie wiem dlaczego piszesz to do mnie.

Leczenie i mokra karma to sa glowne wazne sprawy o niczym wiecej nie pisze.
Do przytuliska jezdze za swoje paliwo, poslanka piore na swoj koszt, dziewczyny kupuja rozne potrzebne rzeczy (zabers i justyna) z ktorymi jezdzimy co wtorek za swoje pieniazki.

wiec pytania finasowe nie do mnie,.

[jerzykowka]

Asiu ja uzgodnilam pobyt koteczek z Andrzejem i jutro bede dzwonic do lecznicy i ustalac co dalej. Spokojnie.
Zajmuj sie Aniela poki co masz tyle na glowie ze szok.A ja w lecznicy sobie poradze.
Dziewczynki zostana jak dlugo trzeba.

Aga to ja zwrócę uwagę na finanse

1. ile będzie kosztował pobyt kotek w szpitaliku, ile zabiegi, proszę o inf. na pw

2. stan środków widać, ale on nie jest do końca precyzyjny
leczeniu finansowanemu ze środków zebranych na rzecz "kotów z Wilczaka" podlegają tez inne kociaki, które juz nie są w Przyborówku, ale muszą mieć wykonane zabiegi, są leczone weterynaryjnie

3. FKP nie robi przelewów na dyspozycję "ustną" nawet jak jest to Prezes FKP, wydatki muszą zostać zatwierdzone, musza mieć odpowiednia formę uznawana przez prawo, czyli musimy o nich wiedzieć i musimy wiedzieć jakiego są rzędu (prosiłam o szacunkowe informacje na pw !)

juz pisałam, ale się powtórzę, fundacje nie są prywatnym folwarkiem, obowiązują nas konkretne przepisy !!! a co za tym idzie odpowiedzialność karna, cywilna i skarbowa

4. karma - proszę o informacje ile zostało z tych 200 szt.
karma przez Ciebie proponowana to wydatek 4,30 zł za puszkę 370g
należy rozważyć co ważniejsze leczenie, czy lepsza mokra karma
na cos może zabraknąć pieniędzy

Dziewczyny jesteście na miejscu, oceńcie co jest pilniejszą potrzebą

5. Mysia przekaże FKP ok 15 kg karmy, będzie w przyszłym tygodniu

6. Ktoś ma kontakt z panią Honoratą (nie zapisałam sobie telefonu ) a miała leczyć maluchy (4) na fv, nie wiem czy już jest coś do zapłacenia czy nie

Aniu, skontaktuje sie z Honorata, nie przekazala mi do tej pory zadnych faktur. Podesle Ci tez jej numer telefonu.

Jutro bede w lecznicy i porozmawiam roniez o kosztach.

Zabers, jutro jadac do lecznicy zadzwonie, musimy sie wreszcie rozliczyc, tzn. ja Tobie za wydatki na koty wreszcie zwrocic pieniadze:)))

Ogromnie ciesze sie z domu dla Gangstera

[aga9955]

Co jakis czas Aniu piszesz jak wazne sa prawne czynnosci jezeli chodzi o sprawy finansowe fundacji.
Jezeli jest jakis problem to ja moge podac nr konta firmowego, swojego i moze bedzie mniej problemow z przepisami.

Mam codzienny wglad do konta i nie ma problemu z papierami, jak potrzeba przelewam i juz,
Finansami od poczatku nie zajmowalam sie jedynie wplacalam i wystawialam bazarki wiec bardzo prosze zebys nie pytala mnie o sprawy finansowe.

Mysle ze nikt kto dobrowolnie dal dom tymczasowy staly, daje swoja prace i wplaca pieniadze nie uwaza ze fundacja to folwark.

Zabrana z przytuliska Szylkretke lecze za swoje pieniadze.

Bardzo prosze zebys rowazala czasem co piszesz Aniu.

[anova]

Za Olafa i Trixi mocne kciuki. Olafa jezeli ma mocznik podwyzszony mocno to najpierw na miejscu waszej wetki przeplukalabym i dopiero wtedy robila zabieg.
Nerki nie lubia narkozy. Z tego co wiem to jest wet w Poznaniu ktory robi zabiegi w narkozie wziewnej a w jego sytuacji ta bylaby duzo lepsza. Z nerkami nie ma zartow.

Własnie dlatego, że nerki nie lubią narkozy, zrobilismy badania krwi
Nasz wet ma narkozę wziewną, więc pewnie rzeczywiście Olaf ją dostanie.
Kciuki się bardzo przydadzą

[aga9955]

Za Olafa i Trixi mocne kciuki. Olafa jezeli ma mocznik podwyzszony mocno to najpierw na miejscu waszej wetki przeplukalabym i dopiero wtedy robila zabieg.
Nerki nie lubia narkozy. Z tego co wiem to jest wet w Poznaniu ktory robi zabiegi w narkozie wziewnej a w jego sytuacji ta bylaby duzo lepsza. Z nerkami nie ma zartow.

Własnie dlatego, że nerki nie lubią narkozy, zrobilismy badania krwi
Nasz wet ma narkozę wziewną, więc pewnie rzeczywiście Olaf ją dostanie.
Kciuki się bardzo przydadzą

super:))) ciesze sie:)

dla mnie najwazniejsze jest zdrowie tych kociakow. Tyle sie wycierpialy w drodze do lepszego zycia....to mlode koty ktore los doswiadczyl strasznie. Co tydzien je glaszcze, maja imiona, gadaja do mnie, ufnie ocieraja sie o nasze rece. Ja wiem ze malo moge.....jestem tam zeby nakarmic i sprzatnac kuupy. Ale kaazdy z tych kotow staje sie bliski. One jak slysza ze wchodzimy do ich pokoju siedza i czekaja.....na czlowieka.