Nigdy nie miałam u siebie, ale bardzo się boję. Mam teraz dorosłego kota ze schroniska(nie byłam osobiście), a za dwa tygodnie biorę sześciotygodniwe maluchy. I nie wiem, czy mogę, ale alternatywy nie mam ( nie zostały uspione w pierwszym dniu zycia, bo sie zadeklarowałam, że je wezmę )
Nigdy nie miałam u siebie, ale bardzo się boję. Mam teraz dorosłego kota ze schroniska(nie byłam osobiście), a za dwa tygodnie biorę sześciotygodniwe maluchy. I nie wiem, czy mogę, ale alternatywy nie mam ( nie zostały uspione w pierwszym dniu zycia, bo sie zadeklarowałam, że je wezmę )
Nigdy nie miałam u siebie, ale bardzo się boję. Mam teraz dorosłego kota ze schroniska(nie byłam osobiście), a za dwa tygodnie biorę sześciotygodniwe maluchy. I nie wiem, czy mogę, ale alternatywy nie mam ( nie zostały uspione w pierwszym dniu zycia, bo sie zadeklarowałam, że je wezmę )