Zaginiony niebieskooki "syjamek" ASCHE 2006 Warszawa

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 10, 2008 9:38

:lol: :love: :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon lis 10, 2008 10:30

Jakie małe cudo :D
oby podbiła serca dziadków :ok:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw lis 13, 2008 1:35

cudo jest prawdziwe :P
nie do opisania, nie do pokazania na zdjęciach :)
po prostu dzidzia słodka


a tu mam jeszcze coś :(
może Jemu sie uda: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3705693#3705693


dobrej nocy, bo padam ze zmęczenia :)
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw lis 13, 2008 17:04

cudo, cudo trzymamy i za nie i za Ascha ciągle kciuki :ok:

Aia ja wiem że zaglądasz do nas raz na rok ale i tak mam prosbe aby chwilowo nie podbijać niech sobie spadnie :wink:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob lis 15, 2008 13:26

Paulaaa pisze:cudo, cudo trzymamy i za nie i za Ascha ciągle kciuki :ok:



dzięki Paulaaa :)
ascheopodobnego niet :(
Asche'a niet :cry:

Kaj lepiej, choć wieczorami codziennie słabiutki jest i utyka (wizyta kici bardzo Mu humor poprawiła, ożywił sie niesamowicie, szczęśliwy był bardzo)
teraz bardzo chętnie by sie zaprzyjaźnił z kociątkiem z naszego osiedla - kociątko (imieniem Który :wink: ) też bardzo by chyba by chciał, ale sie boję :lol: choć chyba jednak nie za bardzo 8)

ależ bym porwała Którego dla siebie :oops:
niestety to tylko "brudny, śmierdzący, roznoszący choroby ziwerz" :(
a Który z rodzeństwem ma coraz mniej czasu...

TRZEBA NAM DOMKU :!: :!: :!:
Który puszcza oczko
- moze ktoś sie zakocha w zalotniku :?:
Obrazek

w jego wątku na Kociarni opisuje jaki to lovelas, podrywacz niesamowity :lol: słabe kobiece serce mięknie na sam widok i od pierwszego baranka jest sie gotową oddać Mu całą :lol:

Aia ja wiem że zaglądasz do nas raz na rok ale i tak mam prosbe aby chwilowo nie podbijać niech sobie spadnie :wink:


ok
ale mam nadzieję że nic sie nie stało???

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob lis 15, 2008 13:42

Oczywiście że nic sie nie stało :wink:
a Kaj zdrowieje :ok:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob lis 15, 2008 14:14

Paulaaa pisze:Oczywiście że nic sie nie stało :wink:


to dobrze że wszystko w porzadku, bo już sie przestraszyłam (choć w wątku nic takiego nie wyczytałam :roll: ) :)


alez szaro buro jest na dworzu :?
Kaj śpi
ja sie próbuję zabrać do roboty :roll:

właśnie usłyszałam od dziadka, że powinnam sie zjmować pomganiem ludziom, a nie kotom, bo od kotów nic nie dostane ( :twisted: ), a ludzie to zawsze potem sie odwdzieczą (he he he :roll: ) i bede miała z tego jakieś korzyści...
fajnie... :|



no nic
mimo wszystko miłego dnia życzę :)
i moze trochę słoneczka Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lis 23, 2008 2:04

a tak sobie wrzucę, skoro sie napracowałam, i przy okazji podrzucę...

Któryś kochany kociak :1luvu:

Obrazek <<< KLIK KLIK :)

parę wyjaśniej, jakby ktoś miał wątpliwości który jest Który :twisted:
Tiko na początku się o nas ociera, ale jak chciałam pogłaskać to sie odsunął, później go widać ok 0:23 min,
0:28 min należy do trzeciego kociatka, ok 0:46 też chyba jest 3.
Któryś jest wszędzie indziej :D dosłownie i w przenośni :wink:



taki mały bury Który...
do pokochania od zaraz :(
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lis 23, 2008 14:22

ja widziałam żebyś tylko 2 głaskała :lol:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pon lis 24, 2008 16:56

do góry Który :D
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lis 26, 2008 20:53

Któryśowi szykuje sie tymczas, nawet nie wiecie (chociaż pewnie się mylę :lol: ) jak mi ulżyło :P
ale też smutno trochę :oops: bo już sobie wyobrażam że znów nie będzie mnie nikt witał :( , nie będzie mozna poczochrać futerka :oops: i posłuchać jak sobie ślicznie mrrruczy...
ale najważniejsze ze Rysik dostał szansę na lepsze życie :)


a ja znów proszę o przysługę http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84881
jeśli ktoś będzie miał chwilę czasu to bedę wdzięczna za pomoc :)


miłego wieczoru
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob gru 06, 2008 12:14

podrzucę sobie :)
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob gru 13, 2008 15:16

dziękuję za podrzucanie :)

ja zawalona uczelniano :( oczy na zapałki i po nocach siedze nad pracą na zaliczenie...



wczoraj minęły 2 lata...
licznik nieubłaganie ciągnie 3 rok od ostatniego "widzenia"
nigdy nie lubiłam grudnia... teraz jest on nie do zniesienia :cry:



pusto i smutno



Obrazek
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob gru 13, 2008 16:15

Smutno mi ,że jednak Asche się nie odnalazł-miałam nadzieję,że to jednak on był tym kotkiem,który się pojawił w okolicy :(

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie gru 14, 2008 3:07

no niestety kot jest nie do podejścia :(
od ostatniego razu kiedy pisałam na forum o nim, widziałam go tylko raz
tak jak zawsze już po zmroku (praktycznie już w nocy) i z daleka... :(

ale i tak szansa ze to był mój Asche była mizerna...


pozdrawiam nocnie
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 185 gości