KotyIWONAC z Cz-owy-DOMKI STAŁE I TYMCZ. POTRZEBNE!!!

[iwonac]

Perełka i Bobik serdecznie dziękują swoim wirtualnym opiekunkom Ruru i Echidna za wpłaty na majowe jedzonko. nawet z nadwyżką- super żwirek sie kończy

[iwonac]

Maxiu dziekuje Dzidzi za wsparcie będzie jedzonko

["Madzik"]

Jupi Kaska płynie do Iwonki i kotków

[iwonac]

Ja naprawdę jestem bardzo wdzięczna bez przyjaciól z forum nie moglabym mieć żadnego kotka ani dokarmiac zadnego. A tak myslę ,że maja u mnie szczęsliwy dom może tłoczno ale ja staram sie aby każdy czuł sie jedyny i wyjatkowy. Bardzo bardzo dziekujemy ja i kotki

[ancymonka]

Do góry...

[dorcia44]

to ja poprosze wymiziać mojego Kubusia..musi to być super facet
szkoda że mieszkmy daleko odsiebie....

[Aia]

na samą górę

["Madzik"]

I jeszcze wyżej, hooop

[iwonac]

Oj chyba tylko we wtorki po 15 będe mogla cos pisać zmieniły mi sie godziny pracy i tylko wtedy jestem sama
Agatka mi się pochorowała na szczęście juz lepiej. W czwartek zauważylam,ze choc sie łasi jak zawsze o śniadanie to nic nie je futerko zmatowiałe w piątek to samo i juz nawet nie łasi sie jedzenia odmawia i gorączka uszka czerwone cały czas śpi i chowa pod wanne.. Tak sie zlęklam bo Agatka jak ktoś czytal to wie ,że śmierci wyrwana i slabej odporności.
Na szczęście wet nie mial długiego weekendu. Juz od 8 w sobote dzwonilam. Dała się złapać do kontenerka słabiutka.
Nie wiadomo co jakiś wirus innym nic ale ona wszystko łapie. Dostała na gorączkę i antybiotyki. Jakby nie bylo poprawy mialam dzwonić nawet w niedzielę.
Jak przyszlyśmy do domu to gorączka spadła i zaczęła jeść ale jeszcze taka matowa i nie bardzo do mycia ale juz sie łasiła.
Teraz oczywiście najtrudniejsza sztuczka podawanie antybiotyku dwa razy dziennie. znowu wstaje o 5 żeby zdążyć przed wyjściem do pracy. U Agatki wchodzi w grę tylko przemycenie w jedzeniu tylkoprzy tej ilości kotków wkoło Ale najważniejsze, zeby wyzdrowiała.
Całujemy

[Aia]

za zdrówko

[iwonac]

No ciągle jestem taka niepewna zdrowia Agatki mialam wrażenie ,że lepiej ale chyba mi zwymiotowala antybiotyk który jej rano podalam i nie jestem pewna czy nie ma znów gorączki. Ale juz musialam wychodzić i zobacze ją dopiero okolo 21

[iwonac]

Leczę Agatkę i ciągle gapię się na jej uszy bo w gorączce są bardzo czerwone więc podglądam czerwone czy nie gorące czy nie.
Kalinka z dzieciakami zajmuje caly pokój je za trzech a maluchy straszne grubaski. Kalinka wciążnie zdecydowana łasić się do mnie czy syczeć i gryźć. Dostaję na przemian jedno i drugie awaturnica jedna. Trzeba dzieciska oswajać a tu czasu nie ma Mają 22 dzień życia.
To tyle mogę na dziś napisać i tak misię udało. kotki dokarmiane koszmar i prześladowania nie wiem co robić.

["Madzik"]

Moja bidna Agatusia Wymiziaj ją Iwonka ode mnie Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze z futrzaczkiem i za Ciebie Iwonko, żebyś znalazła cudowny sposób na podanie jej leku W tych okolicznościach przyrody przesyłam pieniążki na czerwiec już dziś.
Czekam na wieści o zdrowiu Agatki i pozdrawiam

[iwonac]

Agatka dzisiaj zlekceważyla moje zabiegi o zjedzenie całości porcji z antybiotykiem ale nie wymiotowała więć myślę,że to co zjadła wystarczy dopchnę jak wrócę. Ogólnie myslę ,że jej lepiej co widać po-ładniejszym troszkę futerku, pokazywaniu fochów, próbie zrócenia perełci z tapczanu,zainteresowaniu otoczeniem,zadartym ogonku Jeszcze 2 dni antybiotyku.
Madzik bardzo dziekuje za pomysł wcześniejszej wpłaty bo musze juz zamówić karmę a dodatkowe wydatki na leczenie troche mnie zastopowały a tak już zamawiam
Jak by Agusia wydobrzala to zabiore Maxia do weta bo coś często wymiotuje taką białą śliną
To niestety na dzis muszę kończyć.

[iwonac]

Agatka dzisiaj zlekceważyla moje zabiegi o zjedzenie całości porcji z antybiotykiem ale nie wymiotowała więć myślę,że to co zjadła wystarczy dopchnę jak wrócę. Ogólnie myslę ,że jej lepiej co widać po-ładniejszym troszkę futerku, pokazywaniu fochów, próbie zrócenia perełci z tapczanu,zainteresowaniu otoczeniem,zadartym ogonku Jeszcze 2 dni antybiotyku.
Madzik bardzo dziekuje za pomysł wcześniejszej wpłaty bo musze juz zamówić karmę a dodatkowe wydatki na leczenie troche mnie zastopowały a tak już zamawiam
Jak by Agusia wydobrzala to zabiore Maxia do weta bo coś często wymiotuje taką białą śliną
To niestety na dzis muszę kończyć.